Temat: Poszukuję serialu w stylu "The Walking Dead"

Obcy to "Gwiezdne Wrota" i masa odmian :D

Polecam tak:
The Strain < Musisz zobaczyć.
Under the dome - może niekoniecznie jak Walking dead ale też ludzie próbują przetrwać pod kopułą, nawet ciekawy i wciągający.
Z-nation - nowy serial o zombiee, mimo, że dopiero wyszło bodajże 2 odcinki to serial zapowiada się ciekawie.
Falling skies - najazd kosmitów na ziemie, ludzie próbują tworzyć jakieś tam ruchy oporu, też bardzo wciągający.
Defiance - serial SF jakaś tam była kiedyś wojna pomiędzy ludzmi a ufo i teraz różne rasy z innych planet mieszkają razem z ludzmi na ziemi, akcja w większosci toczy się w mieście zwanym Defiance. Też polecam i wlasnie sobie o tym serialu przypomniałem.
Ogólnie jako fan SF mogę ci polecić wszystkie serie Stargate, jest to jak dla mnie epicki serial, ale gdybyś chciał sobie zacząć je oglądać, polecam zacząć począwszy od filmu z lat 90, bo jest to coś jak dłuższy prolog.


@down ! Także polecam The 100, jakiś czas temu skończyłem oglądać pierwszy sezon i o tym serialu całkiem zapomniałem ale jest bardzo mocny.

polecam wszystkie seriale procz Z-nation. A to daltego, ze znation jeszcze nie ogladalem ale dzieki wielkie za podanie :P obejrze napewno :)
tera nova - dosyc ciekawe, ale dupy nie urywa. I przerwany po pierwszym sezonie
Aaa i the 100, nawet chyba temat zalozylem o tym na torgu :P to przedewszystkim sobie zobacz!
Do tego "Na powierzchni" - ogladalem to z 5lat temu, bardzo mi sie podobalo no ale niestety tylko 1sezon i zakonczono ten serial;/
Revolution w sumie tez polece - ciekawa fabuła, gorzej troche z wykonaniem ale mozesz sobie sprawdzic:)

jak sobie przypomne to dodam kolejne z tego gatunku :)

Z-nation bardzo polecam, twd tyle że zrobione dobrze, oczywiście są głupoty ale nie aż takie jak w twd oraz część zrealizowane w sposób taniego kina co może nawet rozbawić. Jak ktoś lubi apokaliptyczne klimaty to powinno mu się spodobać.

Under the dome - tego to nie polecam, początek niby niezły jak nic nie wiadomo a potem masa typowo magicznych bzdur, dotrwałem do początku 2 sezonu jedynie ;s

Jericho - chyba najlepszy jaki obejrzałem postapokaliptyczny, najmniej bzdur miał. Chyba :D Obejrzałem go dawno temu, jako pierwszy tego typu serial może dla tego mi się podobał. Ale i tak do teraz nie wiem jakim cudem nie dostał kolejnych sezonów. (Ok, powodem mógł być [/spoiler]setting - w nieskończoność po jedynie tych paru atomówkach apokalipsy być nie mogło[spoiler]).

The Strain - dość ciekawy, szybko jak na tego typu serie się wszystko rozwija (fabuła sezonu helixa w 1 odcinku xd)

Helix - Jak ci się spodobają wszystkie pomysły z 1 odcinka The Strain to możesz śmiało oglądać, jak nie to pół sezonu to jest niezły horror/suspense, potem kosmiczny derail

Falling Skies - nawet fajny ale ma wzloty i upadki, na + że w każdym sezonie się zmienia dość mocno to co robią (nie jak w twd), trochę kiczowaty wizualnie, i spadki jakości momentami imo straszne.

Defiance - możesz ogarnąć pierwszy odcinek, ja przetrwałem jeden sezon ale jak dla mnie zbyt nudne, ale ma fajny klimat i trzyma (swoisty) poziom.

Dodalbym "dead set". Krotki, ale imo dobry. W Wielkiej Brytanii rozprzestrzenia sie wirus, ludzie staja sie zombie (szybkie zombie, nie jestem fanem szybkich, ale tutaj jakos mi to nie przeszkadzalo). Zamknieci uczestnicy programu Big Brother maja wkrotce sie dowiedziec o zarazie na wlasnej skorze...

Supernatural. Czasem trochę bajkowy, czasem jakieś elementy horroru, komedia też jest, ale czasem mam wrażenie, że powinien skończyć się na 5 sezonie, ale niedługo finał 11 i nadal mam mega ochotę oglądać. Gdzieś tak w połowie serialu kisiłem się z nudów, ale potem się polepszyły. Co też nie zmienia faktu, że sezony 1-4 są najlepsze, no i jakoś 7-9, a teraz 11 też całkiem spoko.

SF jest, fantasy jest, realizm jest, jakiś tam zalążek świata apokaliptycznego też.