Myślałem że będzie ruchańsko ;/ tak się ta Beth kusząco na Daryla patrzyła, ale pewnie za młoda dla niego
Wersja do druku
Myślałem że będzie ruchańsko ;/ tak się ta Beth kusząco na Daryla patrzyła, ale pewnie za młoda dla niego
A tam, za młoda, oni będą jeszcze razem, zobaczycie ;)
@A co do samego serialu, to rzeczywiście zaczyna się nudzić i irytować, więc przydałaby się tu jakaś petarda konkretna, żeby rozruszać sytuację.
a ja wyjde z tlumu i powiem, ze mi sie podobaja te odcinki idące w strone dramatu a nie rozpierduchy xD nie tego szukalem w sumie w tym serialu, survivalu i tych 'dramatycznych' scen(?), nie napierdalania fal zombiakow z m16 xD i podchodów z jakimś gubernatorem albo cos
nie no ale z tymi absurdamii to już lecą w kosmos powoli. Ziomek z kuszą się najebał i zaczął lament siać, a laska co piła pierwszy raz siedziała w 100 % trzeźwa :D Najebani strzelali do trupa, a 20 sekund pozniej już trzeźwi pomaszerwoali w las :D
Oglądam z przyzwyczajenia już w sumie, fakt faktem coraz głupsze te odcinki, pierwszy sezon nie do przebicia już chyba+ jako jeden chyba z niewielu w chuj lubię sezon drugi, potem dla mnie zaczęło lecieć na łeb na szyje, gubernator z miasteczkiem był mega chujowy i to dla mnie najgorszy sezon mimo, że akcji tam sporo było. Teraz sam nie wiem, niby trochę lepiej ale mam wrażenie, że nie mają czego wymyśleć..
skończyłem na przed przed przed ostatnim odcinku 3 sezonu ile już powstało kolejnych?
film zaczyna się robić jak the lost zagubieni :p
http://iitv.info/walking-dead/
W czym problem?
@top
Też się wynudziłem na tym najnowszym odcinku. Nie twierdzę, że nie powinno być takich głębokich przemyśleń, kryzysów emocjonalnych, etc. ale jakoś to do mnie nie trafiło.
jak dla mnie odcinek bardzo na plus. lubię te aspekty psychologiczne które nam autorzy prezentują ;)
Najbardziej boli mnie to, że w pierwszym sezonie walka z zombie 1 na 1 była dużym ryzykiem, nie wspominając już o 2 na 1, przed zgrają zombie się uciekało. A teraz? Sami zresztą widzicie. Gdyby te zombie w serialu były nieco groźniejsze, to i lepiej by się to oglądało, a tak Carl walczy sobie przez niespełna dwie minuty i traci jedynie buta, Beth też jakimś dziwnym cudem unika śmierci, Tyreese jest otoczony przez 20 umarlaków i nic mu się nie dzieje a Glenn... No właśnie. Ja się bardzo cieszę, że serial nie jest tylko o rozpieprzaniu głów zombie przy użyciu szerokiego asortymentu broni, wkurza mnie jedynie to, że zombie z sezonu na sezon tracą "umiejętności". Do końca sezonu raczej żadnych petard nie będzie, twórcy już raz pokazali jak zakończyć sezon w pokojowy sposób, heh. Miejmy tylko nadzieję, że ten sezon utoruje właściwą ścieżkę na piąty sezon.
Im dłużej są martwe tym bardziej zepsute tj. słabsze. W ogóle to zombie nie powinny przetrwać zimy, a ludzikom juz dawno powinno skończyć się paliwo.
Mróz niszczy komórki czyli niszczy zombiakom musk, zombiak ze zniszczonym mózgiem to martwy zombiak. Dlatego w razie zombie apokalipsy lepiej uciekać gdzieś gdzie jest klimat umiarkowany idealnym miejscem jest Polska szczególnie tereny wiejskie gdzie każde gospodarstwo jest ogrodzone.
Może i sama chata jest ogrodzona na ogół ale właśnie na ogół to są jakieś drewniane deski nie wymieniane od xx lat...
Co do kwestii jakiego kolwiek realizmu jeśli chodzi o te zombie to w twd nie ma co nawet zaczynać takich tematów... Zrobią tak jak im do tej ich śmiesznej fabuły będzie pasować.