Ja bym chętnie Gusa zobaczył w Better Call Saul, dla mnie to, co zrobił Esposito w BB, to mistrzostwo. Facet dla mnie rozjebał system. Ten jego styl bycia, mowy, poruszania, działania, no wg. mnie ten serial bez niego byłby średniawy. Po prostu bomba ;]
Ja pierwsze dwa sezony z nudów przecierpiałem, ale od trzeciego w górę już naprawdę lepiej.
bo to jest prawdziwy serial. akcja rozgrywa sie mozolnie, ale za to jest ciekawa. ogladam teraz Sons of Anarchy. w kazdym odcinku ktos ginie, akcja jest kurewsko szybka. w Breaking Bad lubilem to kombinowanie, spojrzenie na sprawy z dlugim i konkretnym przemysleniem. wlasnie ten serial mial swoja mysl, dlatego jest jednym z najlepszych jakie powstaly.
obejrzalem cale, 5 sezon praktycznie na jednym oddechu
nie spodziewalem sie ze bedzie az takie brutalne, to co odjebali jessiemu mnie nawet troche brzydzi xD
pierwszy serial ktory obejrzalem w zyciu a juz wiem ze drugiego tak dobrego juz nie obejrze
Zakładki