Reklama
Strona 7 z 13 PierwszaPierwsza ... 56789 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 91 do 105 z 186

Temat: Wiersze

  1. #91
    Avatar JoystiC
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Siechnice
    Posty
    181
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Prosty wierszyk wiosenny:
    Wiosna, wokół wiosna pachnąca i radosna
    Macie rację, wokół kwitną akacje...
    Każdy śmieje się i raduje...
    Ja równiez znakomicie się czuję...
    A człowiek nie czuje jak rymuje...
    Słoneczko grzeje i świeci...
    Wokół biegają dzieci...
    A ja sobie rymuję...
    I w myślach podśpiewuję...

    <Wstawcie tu sobie ulubioną piosenkę. ; d>
    Zbieramy kasę! Pomóż biednym dzieciom! Klik!

    www.gitara-online.pl

  2. #92
    Avatar Darth Pejs
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    35
    Posty
    130
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    z moją ulubioną piosenką wyszłoby raczej komicznie ;q
    poza tym, mało rytmiczny ten twój wierszyk

  3. #93
    konto usunięte

    Domyślny

    Niektóre naprawde ciekawe :D

  4. Reklama
  5. #94
    Avatar Ununul
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    33
    Posty
    81
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    bardzo pouczający wiersz, ukazujący jak egoiści starają się popełnić moralne samobujstwo - typu popisywanie się przed kimś tylko po to,by uniknąć tortury nie zwracania na nich uwagi. Pięknie napisałeś to...

  6. #95
    Avatar Nikla_Luck
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    49
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Bardzo ładny i poruszający do głębi wiersz.

  7. #96
    Avatar Danioss
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    33
    Posty
    173
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Siema :) Moj pierwszy wiersz, chcialem zobaczyc jak mi to idzie, ale sadze, ze niezbyt dobrze ;D Prsoze o ostre komenty ;p

    ~Czas~
    Czy jest on tylko wielkością fizyczną?
    Czy może znaczy coś więcej?
    A może wszystko, co określamy jego mianem
    Jest niczym?
    Może to wymyślona wielkość?
    Jak wredny przyjaciel zakrada się w życie,
    Próbuje je zepsuć, a potem znika?

    Czas to coś, co pozwala człowiekowi na wiele.
    Pozwala na to, by miłował,
    Nienawidził.
    Wykorzystywał go we własnych celach.
    Ludzie są zabiegani, nie mają czasu dla siebie samych.
    Gonią za śmiercią.

    Powinni się nauczyć, że czas ważny jest.
    Że może on być eucharystią,
    Ucztą.
    A jednocześnie puszką pandory
    Czekającą tylko na otwarcie.

    ;D PIsać raczej więcej wierszy nie będę, bo aż mi głupio :P.

    @down
    A zawsze myslalem, ze porownanie to tez srodek stylistyczny... a czym jest eucharystia? porownaniem? synonimem szczescia? ;)

    POzdrawiam
    Ostatnio zmieniony przez Danioss : 16-04-2007, 21:31
    'Guerra pra que tanta guerra Se ela nao é a soluçao'

  8. Reklama
  9. #97
    Avatar Ununul
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    33
    Posty
    81
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    tzw. "weny" nie miałeś, nie jest to wiersz ponieważ nie opisuje uczuć i nie posiada środków stylistycznych.

  10. #98
    Avatar Amagad
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Elbląg
    Posty
    36
    Siła reputacji
    0

    Domyślny Pierwszy wiersz

    a więc chodziło mi o mroczne klimaty, czy mi wyszło- [rzekonajcie sie sami.


    Mrok przykuwa wzrok to szok,
    Twój kolejny krok idziesz w tłok
    Myślisz ze tam bezpiecznej ze ich wykiwasz ?
    Najpierw się zastanów czy na pewno to wytrzymasz.
    Pot po plecach spływa zaczynasz szaleć,
    Pełna ofensywa rzucasz los na szale,
    Chciałbyś się obudzić to niemożliwe, to dzieje się naprawdę,
    Twe myśli nieszczęśliwe.
    Twe sekundy policzone wiesz ze nie dasz rady,
    Marzenia zniszczone jesteś strasznie blady
    Krew przestaje krążyć, padasz na ziemię
    Ostatni telefon? Nie zdążysz
    Twego życia zakończenie.

  11. #99
    Avatar Kimex
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    327
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Drzewo.

    Dziś szedłem drogą..
    Robotnicy pracowali w pocie czoła...
    Widziałem drzewo....
    Robotnicy cięli je na kawałki..
    Karzeł wyrastający z ziemi opierał się...
    Opierał się resztkami sił broniąc swego i tak nędznego życia...
    Swej nędznej egzystencji bo i tak pozbawiony był liści którymi mógł dawać cień...
    Schronienie ludzią którzy byli życzliwi...
    Drzewo...
    Nie było wystarczająco silne by obronić się przed ciężkimi maszynami którymi posłużyli się ludzie...
    Nie wytrzymało brutalności świata!...
    Drzewo...
    W końcu przestało się opierać...
    Najpierw był jęk i płacz że wyrywa się je z taką brutalnością...
    Potem spadło na ziemie...
    Cisza...
    Tak głucha i bolesna w oczekiwaniu co się stanie teraz...
    Cisza... Drzewo...
    Nagle robotnicy cieszą się jak zwariowani bo udało im się poknać drzewo...
    Z łatwością wyrwali je z miejsca gdzie rosło...
    Pozbawili go życia...
    Nędzni mordercy...
    Pokonać słabe drzewo to nie trudne wyzwanie...
    MORDERCY...
    Chciałem podnieść krzyk...
    Nie warto...
    Ludzie zawsze zostaną mordercami...

  12. Reklama
  13. #100
    konto usunięte

    Domyślny

    Kiedy nadejdzie czas pożegnania
    po policzku popłynie mi łza.
    Bo Wy przyjaciele daliście przez ten czas
    tyle szczęścia za które dziękuję.
    Prosze nie płaczcie,
    będę z góry opiekować się
    Wami.
    Zostaniecie dla mnie
    wyjątkowymi osobami.

  14. #101
    Wojtini21

    Domyślny

    Cytuj Kimex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Drzewo.

    Dziś szedłem drogą..
    Robotnicy pracowali w pocie czoła...
    Widziałem drzewo....
    Robotnicy cięli je na kawałki..
    Karzeł wyrastający z ziemi opierał się...
    Opierał się resztkami sił broniąc swego i tak nędznego życia...
    Swej nędznej egzystencji bo i tak pozbawiony był liści którymi mógł dawać cień...
    Schronienie ludzią którzy byli życzliwi...
    Drzewo...
    Nie było wystarczająco silne by obronić się przed ciężkimi maszynami którymi posłużyli się ludzie...
    Nie wytrzymało brutalności świata!...
    Drzewo...
    W końcu przestało się opierać...
    Najpierw był jęk i płacz że wyrywa się je z taką brutalnością...
    Potem spadło na ziemie...
    Cisza...
    Tak głucha i bolesna w oczekiwaniu co się stanie teraz...
    Cisza... Drzewo...
    Nagle robotnicy cieszą się jak zwariowani bo udało im się poknać drzewo...
    Z łatwością wyrwali je z miejsca gdzie rosło...
    Pozbawili go życia...
    Nędzni mordercy...
    Pokonać słabe drzewo to nie trudne wyzwanie...
    MORDERCY...
    Chciałem podnieść krzyk...
    Nie warto...
    Ludzie zawsze zostaną mordercami...
    /\Kimex
    widzialem juz gdzies ten text i to w temacie zalozonym dzisiaj oO
    dziwne?

  15. #102
    konto usunięte

    Domyślny

    Pochlone kazdy kawalek Ciebie
    Zaglusze bicia Twego serca
    Rozstapie dla tej chwili ziemie
    By zabrac z Ciebie jak najwiecej
    zaślepie kazdy promien swiatla
    Zagarnę kazdy dech powietrza
    By zabic w Tobie nadzieje jutra
    By wciaz zwatpienie w Tobie spietrzac
    Zasmakuj bólu!
    zasmakuj zalu!
    Zakosztuj trudu!
    Zakosztuj jadu!
    I tak bez konca
    Bez wybaczenia
    Nigdy wiecej slonca
    Nigdy wiecej cienia
    Nigdy wiecej wiatru
    Nigdy wiecej deszczu
    Nigdy wiecej swiatła
    Nigdy ukojenia
    Nie bol i nie cierpienie
    Nie strach, nie poskromienie
    Nie ciemnosc, nie brak wybaczenia
    Nie to jest najtrudniejsze
    Nie to - nie do zniesienia
    Jest uczucie straszniejsze
    Od wiecznego potepienia
    Przechodzi pojecie najsmielsze
    Swiadomosc zapomnienia...

    Spojrz w me oczy głeboko
    Zasmakuj uczucia zwatpienia
    Poczuj mą obecnosc obok
    Uslysz dzwiek niezaistnienia
    Poczuj smak wiecznej nicosci
    Zobacz blady kolor czerni
    Nie zaznasz ni kszty litosci
    Nic tego nie zmieni...

  16. Reklama
  17. #103
    konto usunięte

    Domyślny

    * * *

    Gwiazdy blakną
    Przyćmione sztucznym światłem
    Rozjaśniającym nasze drogi
    Setkami kłamstw.

    Prawda i fikcja zlewają się w jedno
    Nie można już odróżnić
    Co jest czym

    A może to sen?
    Może to obraz namalowany
    Przez jakiegoś chorego poetę
    Czyjąś krwią na poszarzałym płótnie?


    Czas biegnie dalej
    Wszystko zlewa się w jedno
    Czy to już…?
    Czy tak ma wyglądać nasz KONIEC!?


    Mam jeszcze kilka ale muszę ich poszukać, bo pisałem je w zeszytach. Bardzo dobry pomysł z tym tematem!

    Pozdrawiam
    Godril

  18. #104
    konto usunięte

    Domyślny Następnych kilka wierszy

    Znalazłem kilka następnych:

    1) Na początek dwa Hajku

    Chmury

    Białe obłoki
    Żywy teatr natury
    Na czarnym niebie


    Chrabąszcze

    Głosy chrabąszczy
    Teatr wśród nocnej ciszy
    Wśród lasów i pól


    2) A teraz reszta wierszy. Polonistka po ich przeczytaniu miała wyraz twarzy mówiący mniej więcej tyle: "W jakim ty świecie żyjesz?!"


    Prawda

    Żyjemy w szarych blokowiskach
    Poprzecinanych rzekami asfaltu
    Zatruci spalinami
    Patrzymy ślepymi oczami
    Na własną zagładę

    Prawda i przysięgi
    Znikają w obliczu pieniędzy
    A dobro społeczne ogółu
    Zostało Sprzedane za dobre interesy

    Żyjemy w brudnych metropoliach
    Zakłamani przez telewizję
    Zbyt zabiegani, by dojrzeć
    Własną zagładę

    Korupcja to codzienność
    Ktoś umiera by komuś żyło się lepiej
    Czy przerwiemy kiedyś krąg?
    Czy odważymy się powiedzieć NIE?


    Wojna

    Fanatyczni przywódcy pchają cię na front
    Omamiają, hipnotyzują
    Byś walczył w imię wyższych celów
    ICH wyższych celów

    Pamiętaj
    Jesteś bezwolnym golemem
    Gdzieś, w politycznej grze

    Wojna Ogarnia cały świat
    Śmierć i zniszczenie by IM było lepiej
    Oto prawdziwe hasło

    Wojna ogarnia cały świat
    Czy słyszysz już bomby spadające na twój dom?
    Czy widzisz już eksplozje?

    Czy słyszysz już bomby spadające na...
    Dokąd się udasz, gdy i tu spadną?
    Czy słyszysz już bomby spadające na CIEBIE?
    Dokąd odejdziesz, gdy i tu spadną?



    Władza

    Mamią nas plakatami
    Hipnotyzują hasłami
    Wybrani by rządzić milionami
    Jedno słowo, a cały naród zginie
    Jedno słowo, a padnie im do stóp

    Sumienie i rozwaga
    Gasną w obliczu potęgi pieniądza
    Po którejkolwiek stronie staniesz
    I tak przyznasz im rację

    Ale my przełammy krąg
    Nie dajmy się omamić
    Demos Kratios
    Władza w rękach ludu
    Ślepo idącego za przywódcą

    Krąg się zamyka.



    3) Na koniec coś bardziej optymistycznego

    Ptaki

    Patrzą na nas z góry
    Obojętni na nasze sprawy
    Szybują w błękit surowy
    To wznoszą się ponad chmury
    Wysoko ponad górami
    Bezimienni władcy przestworzy

    Ptaki.


    To jeszcze nie są wszystkie wiersze, ale już ich zdecydowana większość.

    Pozdrawiam
    Godril

  19. #105
    Avatar Gettor
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    34
    Posty
    12
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Zguba nieunikniona

    Znów popełniam stare błędy,
    znów jestem samotny i opuszczony,
    lecz w pewien niewyjaśniony sposób
    również zadowolony.

    Człowiek nigdy nie przewidzi nieszczęścia,
    człowiek jest tylko marionetką w cudzych rękach
    dlatego nigdy nie zrozumie
    dlaczego miewa gorsze i lepsze dni.

    Dni mojej świetności dawno przeminęły
    i chylę się ku upadkowi,
    jak drzewo ścięte przez drwala
    spada z braku podpory

    Jednak upadam już bardzo długo
    i jeszcze tu jestem.
    Jak długo to jeszcze potrwa?
    Tego nie wie nikt.

    O godzino okrutna, która przynosisz śmierć,
    czemu zwlekasz, czemu odkładasz swój wyrok?
    Wszak wszystkich nas czeka taki sam koniec,
    a jednocześnie tak różny, jak kwiaty róży w bukiecie.

    Czy życie ma sens? Tego nikt nie wie…
    Ja jednak wiem jedno – zawsze ma ono swój kres.
    Never forget. Never forgive

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Odpowiedzi: 196
    Ostatni post: 11-03-2022, 07:02
  2. [Wiersze] Raczej filozoficzne
    Przez Szantymen w dziale Artyści
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post: 18-05-2014, 20:12
  3. Wiersze, autorstwa wlasnego
    Przez Loo King w dziale Artyści
    Odpowiedzi: 29
    Ostatni post: 03-10-2013, 00:59
  4. [wiersze] autor - JohnnyBojowkarz
    Przez JohnnyBojowkarz w dziale Artyści
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post: 01-06-2013, 18:00
  5. Wiersze Morrisona
    Przez Olocalt w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 20-11-2011, 18:58

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •