Stena napisał
Ktoś wyjedzie with me ?;>
Siema Stena, to jest moja chwila!
Szukałeś beefu? Tego się nie zapomina..
Nawet bez bitu, no bo po co mi szumy,
takich jak Ty, durni, załatwiam jak szuler.
Hip-hop teraz, porównam do kasyna,
bo chce tu robić chajs,
jak na ulicy Twa dziewczyna!
Rozumiesz te punche?
W mej głowie już rozkmina,
jak takiego jak Ty, zmiażdżyć,
słowem dzisiaj w rymach..
Jesteś laikiem, więc dla mnie to pestka,
Czekam na odpowiedz,
ze strachu się nie zesraj..
mddlskillz napisał
Wpadłem na nowy pomysł by zniszczyć tych hipokrytów
w kółko te same bluzgi już nie rozumiem tych typów
dużo ludzi to czyta, nie mają chęci się dissować
Boga za nogi chwytam, mam zamiar wam coś sprostować
dla mnie koniec z beefem, szukam czegoś nowego
może pora na zwykłe zwrotki? popiszemy wspólnie kolego?
Jestem jak Arka Noego, niosę ocalenie wszystkim
czeka nas nowy start, czy jesteś wysoki czy niski
czy palisz listki czy też wolisz wypić sobie browar
pokarz swój skill masz jeszcze szansę się uratować
To ja szykuje tą powódź i to jest największym paradoksem
zaleje was falą rymów później przygotuje chłostę
bezlitosne to jest, ale przetrwa gatunek każdy
bądź jak Mes, Eldo, Peja, Mor WA. styl jest nie ważny
nie zapomnij, że to forum, nie zachowuj się jak dureń
my piszemy for fun by kontynuować tą kulturę
Piona MDD, razem zróbmy coś nowego.
W tym temacie jestem krótko,
lecz to nie skreśla niczego!
Czuje te słowa, znam się na tych rymach,
tchórze uciekajcie, nadchodzi ma godzina.
Wspólny projekt, z mocą NDK,
Porządne pierdolnięcie, prawdziwy HH.
Znajomość tej sceny, wciąż dodaje mi odwagi,
w kulturze tej trwam, sensor on-na pajacy.
Zmiana tematu, bo znów o tym jest mowa,
na krzyżach hejterzy- prawdziwa nagroda..
Śmierć pajacom, co w me zwrotki nie wierzyli,
znowu pokazuje klasę,
kasę zostawię, na ćmiki..
Dobry joint, jest jak szluga po seksie,
Z wiedzą Archimedesa, o tej kulturze mam pojęcie!
---------------------------------------------------------
Marvell.
Czytając ten temat, Twoje skillsy są największe,
ja zamykam Cie, tak jak statek, w butelce!
Coś tam sobie piszesz, myśląc że jest git,
gdyby tu był bit, umierasz, słysząc mój skit!
Abudżabia, to od dziś, Twoja ojczyzna,
nie pokazuj się tu, my Cię znamy, Twój ryj na ulicach.
My- moja wielka armia jutra, przyjaciele, sami-swoi
Na sztandarze miecz, nie kutas.
Pomogę Ci trochę, bo wiem, jesteś idiotą,
porównując nasz beef, do zwierząt,
to walka, rekina z foką.
Moje kły i Twoje miękkie futerko, połączone razem,
twojej matce, serwują piekło!
Chyba że pogrzeb, u Ciebie, to radosna chwila,
Twoi starzy poczują się, jak po seansie Benny Hilla...
Czuj się urażony, to rękawiczka w Twoją twarz,
pokarz mi klasę, o ile taka masz..
Ostatni wers, to krew na ulicy,
zostałeś zmiażdżony, dla wszystkich, jesteś
NIKIM..
-----------------------
Marvell, nie mam nic do Twoich starych... ;)
To w ramach tekstu..
Pozdrawiam i czekam na Twoją odpowiedz.
Zapraszam do dissowania, bo to naprawdę zajebista zabawa...
//
Po odpowiedzi na cokolwiek w tym poście, proszę o powiadomienie mnie na PW..
Zakładki