Temat: TORG Czytelnia: Co czytasz? Co polecasz? - luźne rozmowy [WAŻNY PIERWSZY POST]

Wczoraj skonczylem Lot Nad Kukulczym Gniazdem Kena Keseya i jestem pod wrazeniem. Cholera, swietna ksiazka, dotyka dość aktualnych problemow, zmusza do refleksji nad tym co znaczy jednostka wobec systemu, co może zdzialac, czy warto w ogole probowac dzialac w sytuacji, ktora wydaje sie byc z gory przegrana, czym jest normalność, jak bronić się przed światem, kiedy ten atakuje, jak ludzie odbierają jednostki wyróżniające się z tłumu i czy warto taką być. Oprocz tego jest napisana przyjemnym jezykiem, bywa zabawna - polecam kazdemu. Swoja droga, autor to dość barwna postać. Otwarcie przyznaje, ze fragmenty Lotu... pisal pod wplywem LSD, gdyz bral udzial w rządowych akcjach badających psychodeliki. Do książki wplótł też autentyczne historie z czasów kiedy pracowal w zakladzie psychiatrycznym (bo w wariatkowie wlasnie ma miejsce akcja powiesci), Do tego jezdzil kolorowym busikiem z hipisami, byl dwa razy aresztowany za posiadanie marihuany, a w pewnym momencie nawet upozorowal wlasne samobojstwo ;)

witam wlasnie zlapalem ochote na ksiazke, ale jak juz czytam to sie wciagam tylko zeby sie wciagnac ksiazka musi miec to cos.
Znacie jakies tytuly podobne do:
"Forrest Gump" W. Grooma?

nie chce mi sie czytac tej ksciazki setny raz ..

jak jesteś w klimacie lotra to przeczytaj też cykl shannary. Ów książki pod wieloma względami są podobne do lotra

Przeczytałem, książka zdecydowanie dla Pań.
Akcji jest bardzo mało za to dużo biadolenia o nieszczęśliwej miłości. No ale jeżeli masz ochotę przeczytać prawdziwy z krwi i kości romans to śmiało.

Empiki, księgarnie, torrenty w wypadku tych które są out-of-print, zapasy do zakupu wykończone, a na allegro/ebay nie ma/są po cenach astronomicznych. W bibliotekach raczej nie szukam, 30 zł-40 na jakiś czas nawet przy moim budżecie 50 zł/miesiąc nie jest zbyt dużą ceną.

Jednakże, papierowe księgi lepiej się czyta niż PDF-y.

Skończyłem czytać Nocarza - całą trylogię, całkiem się spodobało, klany są cholernie podobne do Wampira: Maskarady. Trochę szkoda, że nazwy tomów zdradzają fabułę, ale nie żałuje czasu spędzonego na czytanie.


A ktoś wie skąd mógłbym zdobyć Conana Barbarzyńcę? Im wcześniejsze opowiadanie tym lepiej. No i jeszcze "B. Wolverton, Far-Out Weirdass Tales Of The Future", chcę poczytać sobie o Brain-Batach z Venus i innych pulpowych wymysłach. W celach sesji RPG w stare DnD w ich pierwszej wersji, bez superherosów i scenariuszy, za to z całymi krainami do okrycia.

W miarę możliwości wypożycza się z bibliotek. Albo od ludzi. To działa na tej zasadzie - Ty kupisz jedną książkę, dziesięcioro Twoich znajomych kupi po jednej książce, i każde z Was ma do czytania jedenaście pozycji w cenie jednej ;)

@up
Conan Barbarzyńca powinien być w każdej w miarę przyzwoicie zaopatrzonej bibliotece miejskiej.

A ja bardzo polecę tym, co nie oglądali "Jestem Legendą" książkę. O niebo lepsza od filmu. Cieszę się, że najpierw przeczytałem książkę, a dopiero potem obejrzałem film. Tak na prawdę to książka z filmem ma tylko wspólną fabułę. Inne są, co mnie zdziwiło i to bardzo, czas, "przyjaciel" (czyt. pies) i kompletnie inne laboratorium i w ogóle szczegóły. Imo w filmie dobry jest tylko talent Willa Smitha, reszta - gówno.

Jako adaptacja może i ssie, ale jako osobne dzieło - gównem na pewno nie jest, bez obrazy dla twojego gustu. Chociaż z drugiej strony, też pewnie wkurwiasz się tak jak ja po obejrzeniu Eragona w kinach, więc jest to wybaczalne