Ja właśnie czytam "Serce Teściowej" Dębskiego, i choć tytuł i okładka nastawiły mnie negatywnie, to zawartość okazała się zajmująca.
Kilkanaście opowiadań w nieokreślonym uniwersum, humorystyczne (większość w granicach dobrego smaku), pisane ładnym językiem.
Mi to w jakiś sposób przypomina dwa pierwsze zbiory wiedźminowe.
Niemniej, jeśli ktoś szuka odmóżdżenia, lub lekkiej lektury, to polecam.