jedyne co pisalem to to, ze juz lepszy byl scenariusz polski tj zamrozenie gospodarki, niz np scenariusz nowojorski czyli nic sie nie dzieje, wirusika nie ma, a pozniej upsss haloo co jest czemu mamy tyle chorych i zgonow co pol europy razem wziete, ale jak to smiertelnosc 10% xD
no ale jak ktos wchodzi do tematu co 60 stron przeczytac pol posta i to zapewne najebanego mastera ktory 'cytuje' rzeczy ktorych nigdzie nie napisalem ani nie mialem na mysli, no to tak to wlasnie wyglada. jest to ryzyko ktore zgodzilem sie podjac i podjalbym je drugi raz, pzdr


Odpowiedź z cytatem



Zakładki