piwnica juz wysporzata i kurak kupiony na jesienny lockdown?
Wersja do druku
Załącznik 375713
juz sie balem ze temat umrze
Póki co fali nie widać jak to było zapowiadane, ale zaraz sezon grypowy ruszy i here we go again
przepraszam ze rozbudzilem nadzieje, ale niestety znowu wypierdalam z tego tematu bo jak widac starzec do dyskusji mnie nie potrzebuje, bo nie odpisuje na to co napisalem ale na to co mu sie wydaje ze mysle xD
co jakis czas bede tylko wchodzil i dopominal sie o starczy plan walki z covid, inny niz 'inaczej niz koboj'
mhm, to sprawdźmy
przecież powyższy post wyraźnie wskazuje, że mowa o porach roku (sezon = pora roku), nawet podał pan zimę jako przykład, a zima chyba nie jest synonimem sezonu grypowego
ale tak nie wygląda "w australii", australia ma kilka lub nawet kilkanaście stref klimatycznych, a ty wrzuciłeś tabelkę miasta brisbane, notabene z linku który wkleiłem, gdzie takich tabelek jest 17 i są między nimi znaczące różniceCytuj:
a tu masz tabelke jak to wyglada w australii
https://i.imgur.com/TzdwFW8.png
jest delikatna roznica, co nie? oni tam maja 'w tlumaczeniu na nasze' tylko wiosne i lato
nie wiem tylko, czy to pańska kolejna celowa, acz nieudolna, manipulacja, żeby wkleić tę jedną jako "dowód" że "tak jest w australii", czy już zwyczajna głupota
dobrze więc, przyjmijmy że nie chodziło ci o pory roku (oczywiście z kontekstu wynika, że chodziło, no ale przyjmijmy na chwilę że nie) - czyli twierdzi pan, że w australii nie istnieje pojęcie sezonu grypowego?Cytuj:
to sa twoje urojone dyrdymaly, bo wszystko o czym piszesz to sa twoje dopowiedzenia typie
otusz ponownie wystarczy dosłownie 30 sekund na google, żeby zweryfikować pańską niewiedzę i kolejne dyrdymały, bo tak się składa że istnieje w australii sezon grypowy jak i sama grypa
poniżej przykładowe źródełka, pod hasłem "grypa australia" znajdzie ich pan całe mnóstwo
https://szczepienia.pzh.gov.pl/w-aus...sezon-grypowy/
https://www.medonet.pl/leki-od-a-do-...,20515903.html
no z której strony by nie spojrzeć, i tak dupa
:confused nie dyskutuję z tobą, a z kim? przecież cały czas się odnoszę rzeczowo do tego, co piszesz, z konkretnymi cytatamiCytuj:
takze tak jak mowilem, ja tu w temacie nie jestem potrzebny, bo starzec nie dyskutuje ze mna, tylko z kowbojkiem urojonym ktorego ma w glowie, on chyba pisze podobne rzeczy do tych co ja ale jednak inne
może zaraz będziesz też twierdził, że to nie ty przed chwilą uważałeś, że w australii nie ma sezonu grypowego?
tak tak wlasnie uwazalem, wiadomo zima w australii hula co roku jak u nas, a ja glupi napisalem ze nie, totalna kompromitacja
to teraz zamiast sie dopierdalac do wszystkiego co napisalem, czekam az sie zmierzysz z faktami i przedstawisz swoj plan walki z wirusikiem, bo kobojek glupi, australia glupia, wszyscy glupi ale starzec mondry - tylko cos konkretniej poprosze, wszytkie obostrzenia do kosza, smiercionek zakazac - to juz wiemy, co dalej? do kosciulka, bo tam wirusika nie ma?
Przeciez rzad australii jest tak odklejony ze przy 5 zgonach na dobe zamknal handel detaliczny panie kolego szanowny
a gdzie ktoś coś takiego napisał, że w australii hula zima jak u nas? pan chyba nie dyskutuje ze mną, tylko z kimś urojonym w pańskiej głowie :hmm
skoro pan twierdzi, że wcale nie pisał, że w australii nie ma pojęcia "sezonu", a jedynie nie ma pojęcia "sezonu grypowego", to niech już będzie, no ale OBA zjawiska (pór roku i grypy sezonowej) w australii istnieją, co wykazałem źródełkami, więc tak czy siak kompromitacja - i owszem, totalna
nie wiem dlaczego miałbyś się dopominać o taki plan, skoro nigdy nie twierdziłem że takowy w szczegółach opracowałem, nie wiem też jaki to ma związek z punktowaniem twoich głupotek, ale równie dobrze mógłbyś się dopominać o mój plan zalesienia pustyni atakama, skoro już weszliśmy w geograficzne klimaty
i ponownie mam wątpliwości czy to tylko kolejna nieudolna manipulacja i taktyka, żeby odwrócić sytuację i jakoś wyjść z twarzą, czy rzeczywiście dyskutuje pan z kimś urojonym
no chyba jednak z kimś urojonym, bo ja wielokrotnie pisałem, że nie jestem przeciwny wszystkim obostrzeniom, a tym konkretnym, które krytykuję, podobież niejednokrotnie wspominałem, że jestem zaszczepiony
no idź, idź, podejrzewam że za góra tydzień i tak tu wpadniesz i znowu nas uraczysz swoją wiedzą o świecie, która zostanie brutalnie zweryfikowana w 30 sekund
przypominam: Koronawirus SARS-CoV-2 (COVID-19)
pięknie łukaszku, jedziesz z głupcami
no to ja sie pytaniem panie kolego co tu robic w takim wypadku, bo chyba nie czekac do 500 zgonow na dobe? czekanie zle, oboszczenia zle, chyba zostaje modlitwa xD
ofiary czego, atakow starca i orbiterow? to chyba wam by sie musialo znudzic, ja nie pamietam zebys ty tu jeden rzeczowy post napisal xD
to nawet nie sa dwie strony twoich ostatnich postow w tym temacie i taki chlop mnie kurwa pyta czy 'mi sie nie nudzi' no trzymajcie mnie xD
xD
każdy kiedyś umrze. jak jedzie pociąg i możesz sobie wstrzygnąć trucizne i go zatrzymać albo pozwolić mu przejechać 3 robotników pracujących na torach to chyba jasne jak należy w takiej sytuacji postąpić