koledzy ale przeciez nie od dzis wiadomo ze w roznych rejonach polszy kompletnie inaczej sie podchodzi do koronki, teraz nawet juz oficjalnie, od kiedy sa te strefy. nie ma sie co klocic, u takiego np mastera juz dawno po epidemii bo przeciez pisal jakos w maju ze zarazenia spadaja, maseczek nie trzeba i nikt nie nosi i w ogole juz koniec. przeciez by nie pierdolil glupot...