Temat: Koronawirus SARS-CoV-2 (COVID-19)

fajnie jest se miec taki kurwa zywy przyklad w postaci NY czy italii jak sie konczy takie podejscie 'wirusika nie ma wgl, sam zniknie' i mimo tego kompletnie go ignorowac - albo gorzej, nie ignorowac i dalej wyciagac takie wnioski xD

ps nikt nie napisal ze WSZYSCY POUMIERAJO no ale widze szkola mastera - jak nie masz argumentow, to sam se postaw teze i se z nia dyskutuj xD

przeciez ten fearporn juz zostal skompromitowany przeze mnie dawno temu :/
urojenia bazowane na fearpornie.
xd

odsylam do moich poprzednich postow.

nie no, nie po to bezlitosnie od dekad prowadza ludobojstwo, zebys ty se mogl jakies wnuki miec kolego. no chyba ze wygramy te wojne.

Jeśli ktoś daje o to jebanie to wczoraj byli u mnie pałkarze na kontroli. Dzisiaj aplikacja chciała moją fotkę o ósmej rano, ale spałem w tym czasie. Po godzinie dostałem sms: "Zadanie w aplikacji Kwarantanna nie zostało wykonane w wyznaczonym czasie. Informacja zostanie przekazana do systemu." Pomyślałem, że pewnie pały przyjadą w ciągu pół godziny mnie skontrolować, ale nie przyjechali do tej pory. Z kolei matka jest nękana smsami o konieczności zainstalowania aplikacji.

nic zlego sie nie dzieje : )
gdyby gojom policja pod przymusem instalowala kamere w domu, to tez by sie nawet nie zajakneli, ze cos tu kurwa nie gra.

dokladnie, wczoraj zona kolegi urodzila, po 10 minutach na miejsce przyjechal lokalny rabin, zabral dziecko, odgryzl napleta i wyslal inpostem do izraela. wychodzac z pokoju w szpitalu zajebal poteznego pierda - tlumaczyl ze najadl sie bobu, tylko dziwnym trafem smuga smrodu unosila sie w pokoju i na niebie jeszcze przez dlugi czas, kolega mowil ze czul silny chemiczny zapach, cos jakby substancja bedaca w stanie rozpuscic stalowe belki

tak bylo, master potwierdzi, musimy wygrac ta walke

niepotrzebna prowokacja

"2020-05-12 Uruchomienie sprzedaży testów genetycznych w kierunku predyspozycji do koronawirusa SARS-CoV-2 i identyfikującego ciężką formę choroby COVID-19"

Tyle o koronawirusie wlasnie pakuje walize i wypierdalam na wyspy cooka zarobiony, elo zdychajcie se ze strasznowiruse

LOL, wczoraj dzwoniły do mnie dwa nieznane numery, ale miałem to w piździe. Dzisiaj dzwoni trzeci nieznany, to się wkurwiłem i odebrałem. Okazało się, że to baba z sanepidu. Pytała, jak się czuję i że jutro też zadzwoni XD Cała rozmowa trwała 23 sekundy.
Aplikacja się dzisiaj nie pluje o nic, chociaż matka pewnie znowu dostanie sms o KONIECZNOŚCI zainstalowania aplikacji Kwarantanna.