fajnie jest se miec taki kurwa zywy przyklad w postaci NY czy italii jak sie konczy takie podejscie 'wirusika nie ma wgl, sam zniknie' i mimo tego kompletnie go ignorowac - albo gorzej, nie ignorowac i dalej wyciagac takie wnioski xD
ps nikt nie napisal ze WSZYSCY POUMIERAJO no ale widze szkola mastera - jak nie masz argumentow, to sam se postaw teze i se z nia dyskutuj xD

