łycha tranu co pewien czas jak z 60 lat temu i by było wszystko dobrze
:kappa
Wersja do druku
łycha tranu co pewien czas jak z 60 lat temu i by było wszystko dobrze
:kappa
ciszej kurwa, bo mam na pienku z ludzmi z ziemi 1488 i nie chce, zeby mnie wytropili.
Insider Blows The Whistle on @CherryHealthMI and @CBSNews Staging FAKE #COVID19 Testing Line in Michigan
moze da do myslenia...
- Office for National Statistics
https://www.euromomo.eu/graphs-and-maps
https://i.imgur.com/CAXlIwN.png
nic sie nie dzieje, koronka = grypa
https://www.youtube.com/watch?v=s4Mte6z7TQI
I to się zgadza, tak ugulem powinno być, to jest jedyny właściwy kompromis
Pozdrawiam goroco
oczywiscie, w miare - slowo klucz, o to wlasnie chodzi :)
no i nie powiedzialbym ze stare baby, imo osoby juz 45+ powinny byc bardziej ostrozne, no i osoby z obciazeniami zdrowotnymi - osoby z nadcisnieniem, astmatycy, alergicy (czyli tez pewnie astmatycy, ktorzy nawet o tym nie wiedza xD), osoby otyle, nalogowi palacze, wiec +/- polowa polskiego spoleczenstwa po 30stce xD
no i najwazniejsze odnosnie tej statystyki (i wszystkich innych, ktore dotycza ofiar smiertelnych), te ofiary smietelne, to jakas polowa tych najciezszych przypadkow, ktore trafiaja na intensywna terapie. druga polowa z tego wychodzi, ale niekoniecznie zdrowieje. taki 40 latek, ktory przez 2 miesiace lezal pod sztucznym plucem, po koronce bedzie mial kondycje 70 latka, mozliwe ze do konca zycia :)
Ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh gdyby tylko debil zdawal sobie sprawe z tego w jaki sposob tworza sie takie statystyki (hintem jest art ktory z mieisace temu wrzucal tutaj tadeusz). Biorac pod uwage te ich super dokladne statystyki to do zwyczajnych wynikow dodali sobie po prostu to co na worldometer bez jakiejkolwiek weryfikacji i im wyszlo nagle, ze w week 15 zdechlo 85.000, a rok wczesniej 54000 i elo statystyczka gotowa. Tylko nikt tego nie analizowal pod katem realnej ilosci zgonow xD Bez kitu jak mozna sie tak kompromitowac. A chlop to wszystko lyka od kilku miechow co mu podadza i jeszcze to szeruje po forach itd. xD Jak ktos nie wierzy to polecam sobie wziac weekly death rate wykresik i do zeszlego roku z tego okresu dodac sobie dokladnie to co pokazuje worldometers - co do 1% wyjdzie dokladny wynik xD A to temu, ze nikt nie ma dokladnych danych w tej chwili ile jest zmarlych (takie dane beda dostepne za 2-3 lata, mowie to od 2 miesiecy) i wszystkie te super staty, ktore grzeje coronaboy to jest to co sobie wymysli ktos i rozni sie tylko metoda dodawania, tak jak w tym artykule od Taido.
Z oficjalnych przeciekow wyglada na to, ze death rate nie zwiekszyl sie prawie w ogole. Na ta chwile prognozuje sie jakies tam 0.2-0.5%.
Ja nie wiem co jest ze mna nie tak w podstawowce mialem takiego kolege okazalo sie, ze ma autyzm, pozniej sie angazowalem w tematy psa i mu odpowiadalem, a teraz od 2 miesicy staram sie powaznie traktowac coronaboya. Buj sie boga master bo chyba jestes niezle popierdolony tak wynika z moich obliczen. Jeszcze na codzien jestem z wawikiem na laczach.
Fajna wizja tez mi sie podoba.
Ale to utopia wiec z zasady niemozliwe pzdr.
i kolejna kompromitacja cwela, nawet linku nie sprawdziles :pepehands
wykres na bazie danych z Home - Office for National Statistics - worldometer tez na nich bazuje miedzy innymi, nie w druga strone
:zaba
nie mam pojecia - po fikole kalibru 'grypa grozna tylko w krajach trzeciego swiata' twoj wewnetrzy zenadometer powinien dac ci jasny sygnal, ale chyba takiego nie masz. musial gdzies wypasc i zaginac, poszukalbym go w czelusciach posladow tibiarza
to wrzuc linka, przeciek kurwa xD
jedyne przecieki jakie masz to te po 2 taterkach
oficjalne zrodelka ci wrzucilem wyzej
przeciez starzec jest od ciebie ze 20 lat starszy, co ty pierdolisz
no wiadomo, przeciez nikt inny jak wawik tutaj wpadal jeszcze niedawno pomoc ci w dyskusji, pierdolnac jakiegos fikola, jak tibiarz byl zajety xD
ale wawik to jednak polka wyzej niz master, bo se zdal sprawe ze nie wie o czym pisze i sie ulotnil z tematu
W miarę oznacza, że osoby zagrożone są świadome swojego stanu i to leży w ich interesie żeby się samemu sobą zająć. Nie można z ich powodu zamykać całego społeczeństwa. A jeżeli uważasz, że tak, to dlaczego nie wprowadzić przymusowych ćwiczeń dla grubasów, obowiązkowego odwyku dla palaczy i całkowitego zakazu tytoniu i papierosów elektronicznych. Przecież to pomoże ich zdrowiu.
A dlaczego nie zakazano papierosów? Proste, bo ludzie to znają i nie ma takiej paniki, mimo że skutki są takie same. A w przypadku koronki statek zakazów przypłyną na fali paniki. Smutne jest to, że osoby rządzące dały jej się ponieść.
no i tutaj widac szkodliwosc pierdolenia mastera, bo ja nigdzie nie napisalem ze uwazam zamkniecie calego spoleczenstwa za dobry pomysl, master tak pisze, bo brak mu argumentow wiec przekreca moje posty i sobie dyskutuje z czyms czego nie powiedzialem - tak mu latwiej, wiadomo. ja tylko napisalem, ze zamkniecie spoleczenstwa dalej bylo lepszym ruchem niz nie zrobienie niczego, ale nie ze bylo ruchem dobrym. pisalem tez wczesniej jak wg mnie powinna wyladac walka rzadu z ta pandemia - najpierw srodki bezpieczenstwa ktore nikomu nie szkodza (maseczki, lepsza kontrola podrozujacych, social distancing - czyli praca zdalna, kolejki z odstepami, mniej ludzi w komunikacji, itp), wtedy obserwujemy wskaznik retransmisji wirusa i ewentualnie podejmujemy dodatkowe kroki, a rzad zaczal od dupy strony - najpierw lockdown, pozniej maseczki xD
no, takze na przyszlosc prosze nie brac postow uzytkownika master na powaznie, bo jak pisze ze ktos cos gdzies napisal, to najpewniej leci w chuja :)
ah, no i przypominam - wszystkie statystyki sa prowadzone w zgodzie z tym co sie dzieje, wyciaganie wnioskow w stylu 'lockdown nie byl potrzebny, bo umarlo tylko X% ludzi chorych w X wieku' to blad logiczny, chlopski rozum zgubil tu niejednego pijanego wdupkowlaza, bo nie ma statystyk jaki % ludzi w X wieku umarlby, gdyby tych obostrzen nie bylo. a wiadomo, ze brak obostrzen = wiecej chorych = wiekszy paraliz sluzby zdrowia = wiecej ofiar, w kazdym wieku.