to nie jest zdrowe odzywianie. o zdrowym jedzeniu i piciu praktycznie nikt nie mowi oprocz konfederackich srodowisk.
Wersja do druku
Mmm jaki pyszny grejpfrucik
kurwa ten temat to jest jebana klaun fiesta tibiarz w formie nawet ci wypomni że rok temu się spierdziałeś i jesteś niewychowanym chamem xD troll konta, kłotnie od 2 tygodni o kurwa to samo zero informacji tylko trash talk. Kiedy torg upadł tak nisko że nawet nie da sie prowadzić normlanej konwersacji. Powinien się znależć jakiś mode z jajami i przypierdolić warnami wszystkim łacznie ze mną i był by kurwa święty spokój. Tutaj jest jeden wartościowy post na 10 stron tematu a reszta to obrzucanie sie nawzajem gównem.
Po pierwsze mogłeś to napisać od razu, bo to wiele wyjaśnia.
Po drugie - uważasz, że twojej roboty nie można wrzucić komuś innemu, kto i tak już wykonuje inne obowiązki związane z tymi przetargami? Niestety jak ten kryzys się pociągnie dłużej, to właśnie takie miejsca pracy będą cięte jako pierwsze, tak działa rynek pracy.
Tobie glutek mogę zasadzić nawet urlopik jak chcesz, tylko napisz :kappa
Jasne, że można. Ale to raczej ja będę osobą, która przejmie obowiązki po świeżakach. Generalnie moje info jest takie, nie żadne od babci, matki pielęgniarki itp tylko z mojego doświadczenia zawodowego - że problemy u wykonawców już są. Obecna praktyka jest taka, że po wyborze najkorzystniejszej oferty i podpisaniu umowy - następnego dnia wysyłamy pismo do wykonawcy o zawieszeniu umowy na czas stanu epidemii ze względu na siłę wyższą. Tak więc wykonawca jeżeli składa ofertę do przetargu to uwzględnia ile osób, sprzętu itp musi zarezerwować na realizację przedmiotu umowy i na jaki czas. Jako, że często mamy sprawdzonych wykonawców którzy realizują pracę na naszych obiektach w całej Polsce, tacy wykonawcy są świadomi że dzień po podpisaniu umowy my je zawieszamy na czas epidemii - czyli czas niemożliwy do oszacowania. Tak więc ofert są odpowiednio wyższe, bo ekipę, sprzęt trzeba zarezerwować nie na przykład na 6 miesięcy, tylko nawet na 10-12 miesięcy - zależy jak się sprawy potoczą. Do tego dochodzą ewentualne braki kadrowe - część pracowników na kwarantannie, wyższe koszta - zachowanie zasad bezpieczeństwa oraz zmniejszenie płynności finansowej - bo zabezpieczenia w postaci gotówki czy gwarancji wpłaca się na cały okres realizacji przedmiotu umowy oraz gwarancji. Z tego też powodu na "nowe" postępowania przetargowe albo wpływa mniej ofert - podmioty o słabszej kondycji nie chcą ryzykować, albo oferty przekraczające nasz budżet - bo wykonawca słusznie kalkuluje wszystkie ryzyka. Jako, że recesja się już zaczęła, rada nadzorcza nie wyraża zgody na podjęcie uchwały na zaciąganie wyższych zobowiązań niż wynika z projektu planu finansowego i te przetargi, których przedmiot umowy nie jest absolutnie konieczny do realizacji by poprawnie eksploatować infrastrukturę są unieważniane. Tak więc dla wykonawców są to dwie złe wiadomości. Problemy w Polsce ewidentnie się już zaczęły.
elo
mam insiderskie info
pojebało was
https://i.imgur.com/ti0QKgu.png
pozostaje sie tylko modlic, zeby bohaterom udalo sie wywalczyc choc troche czegos dobrego dla Polski i Polakow.
https://i.imgur.com/1pfZSUO.png
z humorkiem
Cos wam powiem, słuchajcie cos wam powiem, sa 3 etapy dyskusji na torgu:
1) wymiana poglądów, względna kultura, jest dość ciekawie, można poznać inny punkt widzenia ludzi
2) etap przejściowy, tu sie powoli zaczyna robic inba, zaczynaja sie wyzwiska, ale jeszcze jest czasami śmiesznie
3) totalna clown fiesta:klaun chuj wie o co ktorej stronie chodzi, nikt nie pamięta od czego sie zaczęło i wypomina sie pierdniecia sprzed miesiąca xD
I tutaj juz od kilku dni jest etap 3
slucham?
pokarala pani bozia za ludobojstwo na Brytyjczykach
https://i.imgur.com/L5eBrZt.png
ja pierdole, przeciez trzeba isc w zupelnie odwrotnym kierunku.
https://i.imgur.com/Dkg8rjy.png
podle skurwysynstwo. trybunal proces szubienice!