Moim zdaniem szansa na przekroczenie progu tym razem jest duża, bo Kukiz związał się z ZSL i część antysystemowego elektoratu, który skupiał wokół siebie Kukiz może przejść na Konfederację (wystarczy zobaczyć, jaka fala krytyki wylewała się na facebooku Kukiza po ogłoszeniu, że będzie startować z ZSL). W wyborach do europarlamentu antysystemowcy zyskali razem jakieś 8.5% głosów, jednak żadna z tych partii nie weszła do europarlamentu, bo ten elektorat jednak był rozbity, a teraz Konfederacja może zgarnąć cały, albo przynajmniej większość tego elektoratu. Ale Muszę Wam powiedzieć, że też jestem już zmęczony Korwinem, jednak jeszcze tym razem zagłosuję z nadzieją, że może tym razem się uda. xD
Jednak jeżeli nie, to pierdolę to wszystko i już nigdy zagłosuję na "krula", po prostu te 5% głosów to dla niego szklany sufit, którego nie może przebić.
Zakładki