10 lipca, połowa lata,
5 dzień z rzędu 17 stopi,
planeta już spłonęła?
za to brygada uśmiechnięta
Jebać te upały. Jak chcę słońce to sobie wsiadam w Ryanair czy innego Wizz Air'a i po chwili piję sobie drinka z palemką. W Polsce po dwóch tygodniach upałów ma się dość.
Jak będzie znowu przez 2-3 miesiące żar z nieba i upał to oczywiście tego nie napiszesz, zmiana klimatu to ciężka do przewidzenia pogoda i to właśnie zrobił rząd oznajmił że nie mogą przewidzieć skali gdzieś uderzy bardziej, gdzie indziej mniej.
Zakładki