Tel Hai napisał
To była decyzja ONZ, Palestyńczycy odrzucając ją postawili na opcję "wszystko albo nic" no i dostali nic. Ich wybór. Napadając na jakiś kraj należy się liczyć z tym, że wojnę można przegrać i stracić terytorium - Niemcy to rozumieją i nie domagają się zwrotu Wrocławia i Szczecina od Polski.
Przecież Palestyńczycy nie napadli wtedy na żaden kraj. Nie było wtedy Izraela. I nie ma znaczenia, że to była decyzja ONZ. W wypadku odrzucenia tej propozycji ONZ mógł zaproponować rozsądniejszą, pokrywającą się z osadnictwem, a nie dawać żydom kilka razy więcej terenów niż zamieszkiwali. W sumie tę propozycję można określić tak, że jej celem nigdy nie było pogodzenie interesów dwóch stron i doprowadzenie do pokoju.
Tel Hai napisał
No to chodzi o niepodległą Palestynę czy chodzi po prostu o to żeby wymazać z mapy Izrael, a "Palestyna" jest tam gdzie aktualnie leży Izrael?
Mieszkaj sobie w muzułmańskim państwie Osmańskim, które upada po I wojnie Światowej. Mieszkaj dalej w koloni/terenie kontrolowanym Przez Imperium Brytyjskie i bądź muzułmaninem. Dowiedz się po II wojnie w 47 roku, że tereny, na których mieszkasz od zawsze były Izraelem, które jest wyznaniowym państwem żydowskim. Brak profitu XD
A może Izrael jest tam gdzie leży Palestyna :)
Tel Hai napisał
Przecież oddawał - Izrael zwrócił w 1982 finalnie Półwysep Synaj Egiptowi - była to konsekwencja podpisanego przez Egipt pokoju z Izraelem - Izrael wycofał z półwyspu Synaj osadników(w niektórych miejscach siłą) i zwrócił zajęte w 1967 roku terytorium Egiptowi.
Ta zwrócił, gdyby Egipt nie zaatakował Izraela w celu odzyskania Półwyspu Synaj to do dzisiaj byłby on w Izraelu. Izrael oddał ten półwysep tylko dlatego, bo po wojnie Jom Kipur, która zakończyła się zawieszeniem broni, przeprowadzone negocjacje dały jako warunek zwrot tego terenu by oficjalnie wojna się skończyła. Piękna demokracja XD
Tel Hai napisał
Podobnie w 2005 roku, Izrael wycofał się ze Strefy Gazy - również usuwając osadników. Co Izrael dostał w zamian? Deszcz rakiet i rządy Hamasu.
Dlatego wypiera autochtonów XD Albo nigdy od 2005 roku nie ingerował w Stefie Gazy.
Tel Hai napisał
Co do Wzgórz Golan - Ty wiesz, że Syria jest w stanie wojny z Izraelem, a Wzgórza Golan to istotny strategicznie region który Syria utraciła w 1967, w wyniku napaści na Izrael? Rozumiem, że Izrael ma im oddać te terytoria żeby Syryjczycy mogli sobie ustawić armaty i nakurwiać w Tel-Awiw?
Rozumem że Izrael podczas trwania wojny domowej w Syrii, musiał oficjalnie zaanektować wzgórza Golan. Piękna ta demokracja, taka Rosyjska.
I Syria nie prowadziła działań wojennych z Izraelem od Jom Kipur. Niezłe to nawalanie w Tel-Awiw.
I jeszcze jedno My możemy nawalać w Damaszek Super sprawa. Ale ktoś może nawalać w Tel-Awiw. Nie to to tak to nie.
Najlepsze jest to że Izrael notorycznie atakuje państwa arabskie, a jak ktoś im zrobi to samo to nagle oni się tylko bronią.
Oni sobie mogą niszczyć instalacje w Iraku, zabić Irańskiego generała to jest w porządku XD
Zakładki