boryss napisał
W jaki sposob bronil corki bijac faceta w morde? Mógł unieszkodliwic typa nie uszkądzając jego ciała i imo zarzut słuszny
Kolejny degenerat. Ja pierdole. Brak słów.
Mógł. A może nie mógł? Jak masz dużą przewagę fizyczną nad przeciwnikiem, jesteś o głowę wyższy lub ważysz co najmniej o 20 kg więcej, to może masz szanse na odparcie ataku drugiego mężczyzny bez wyprowadzenia żadnych ciosów, ale i to nie zawsze, zwłaszcza jak jesteś 55-letnim tatuśkiem stającym na przeciwko 28-letniego byczka.
Nie znam detali w tej konkretnej sytuacji, ale możesz albo wykorzystać sytuację, gdy napastnik jest zajęty i trzasnąć go i unieszkodliwić go w tym momencie, albo możesz przerwać mu w mniej agresywny sposób... jak mniemam po to, żeby niepotrzebnie ryzykować, że następnie on zaatakuje ciebie lub twoją córkę i zrobi ci/wam krzywdę? Może nieporównywalnie większą niż ty jemu.
Chociaż to nie ważne. Nawet gdyby był 20 cm wyższy od napastnika i ważył 30 kg więcej, to gdyby ten włożył rękę pod spódnicę córki, to i tak powinien go trzasnąć tak aby ten nie był nawet w stanie samodzielnie się podnieść. Bronił ofiarę przed napastnikiem. Bronił wyższego dobra. Powinien dostać nagrodę a nie oskarżenie.
wampirr napisał
Te się zgadzam, ze słusznie. Jeżeli sytuacja jest dokładnie taka jak opisana, to sąd powinen uniewinnić.
A "europejska wartość" to w tym przypadku to, że ktoś w prokuraturze poczuł się do obowiązku oskarżenia człowieka, który powstrzymał napastowanie seksualne.
Sam fakt wysunięcia oskarżenia mówi wystarczająco dużo w tym przypadku.
Zakładki