Temat: Wiadomości z kraju i ze świata

W jaki sposób PiS działa lewicowo, traktując ludzi jak bydło rozpłodowe, macie 500 cbl i proszę się rozmnażać?
Naprawdę nie rozumiesz, że Mickiewicz patriotyzm czy pozycję człowieka w społeczeństwie rozumiał zupełnie inaczej niż ludzie ideologicznie związani z PiSem i tego typu ugrupowaniami?


Młody patriota ciężko w szoku gdyż właśnie dowiedział się, że lewacy to nie wielbiciele kawy ze Starbucksa

Co Ty mi tu za bzdury mówisz, nie potrafisz zaakceptować faktu, iż nasz wieszcz narodowy był związany z ówczesną lewicą? Co było całkiem logicznym wyborem bo wszyscy którym marzyła się niepodległa Polska musieli stać po stronie "wywrotowców, a nie zwolenników porządku ustalonego w Wiedniu.

[QUOTE=jaxi;10179178]pierwsze pytanko
nie wydaje mi się, aby traktowali ludzie jak bydło rozpłodowe
500+ to piękny socjalistyczny program, aby wspomóc rodziny z dziećmi, promujący dzietność i wyrównywanie szans/QUOTE]

Ty, jak to się działo, że np. w Niemczech hitlerowskich czy faszystowskich Włoszech promowanie dzietności(we Włoszech to nawet "bitwa o dzieci") to był jeden z najważniejszych elementów ideologicznych, a lewica w tym czasie siedziała w obozach koncentracyjnych? Coś chyba ta logika Ci nie działa...
No nie wiem, może np. z lektury dzieł i życiorysu Adama Mickiewicza i porównaniu tego do twórczości i życiorysów polityków związanych z Prawem i Sprawiedliwością?

a w czym poglądy ówczesnej lewicy różniły się od dzisiejszej lewicy? Rozumiem, że był to inny system wartości?
Otóz, pomijając moje troll posty, generalnie wygląda to tak, że od kilku lat mamy forsowane w internetach, że lewak to debil xD xD bo typowy lewak to np. Donald Tusk(i serio tak mnóstwo ludzi w tym kraju myśli. No i nagle gdy uświadamiam ludzi, że lewica to coś zupełnie innego niż Platforma Obywatelska i to się okazuje, że ja nie wiem co to lewica i Mickiewicz nie mógł mieć lewicowych poglądów, a w ogóle jak miał to one były lewicowe kiedyś, a teraz już nie są
xD Przykro mi ale lewica to nadal to samo co w XIX wieku, wolność, równość, solidarność. I dlatego PiS żadną lewicą nie jest. Podobnie jak SLD czy KRLD.

I takie dodatkowe pytanie, co do Orwella którego znajomością się popisałeś, co robił Orwell w czasie wojny domowej w Hiszpanii i do kogo strzelał?
Chociaż kiedyś gdy napisałem Ci, że walczył po stronie republikanów(szok) to odpowiedziałeś coś, że republikanie to np. Donald Trump xD @tibia77 ;
Ale co Ty mi tu próbujesz wmówić, że tak naprawdę Mickiewicz to ukryty prawicowiec, prawie nacjonalista, który tak naprawdę pisałem takie teksty jak np. "Socjalizm" z konieczności i bardzo tego nie chciał robić? To jest niezła tibia we łbie. Jeśli mogę zgwałcić Twój umysł jeszcze bardziej to mogę podrzucić Ci znacznie dłuższą listę lewaków, których znasz i pewnie nie słyszałeś, taki np. Krzysztof Kamil Baczyński(hurr durr ale zginął w Powstaniu Warszawskim, a tam polscy prawacy walczyli z lewakami, tak było). Nie masz pojęcia o historii, uwierzyłeś w te bzdury, które polska prawica forsuje od kilku lat no i teraz zetknięcie z rzeczywistością.

Ja może wkleję ostatni raz tekst, który świetnie tę kwestię wyjaśnia:
http://wolnelewo.pl/post/15580788631...lno%C5%9Bciowa - w ogóle zachęcam do lektury, nie ma tam żadnych wirusów wbrew temu co sądzi kolega Govinem który nie potrafi czytać ze zrozumieniem komunikatów, które mu antywirus wyrzucił.

No i jak z tym Orwellem, dotarło już, że ten pisarz na którego tak prawacy lubią się powoływać do końca swoich dni określał się jako wolnościowy socjalista? Chociaż pewnie zaraz się dowiem, że tak naprawdę to był prawicowcem bo skrytykował sowiecki komunizm tylko sam o tym nie wiedział...

I może tak na przykładzie czym jest lewica i jak to działa w praktyce. Pamiętam, że czytałem kiedyś o tzw "czerwonych kapo", jak wiemy, w nazistowskich obozach koncentracyjnych istniała funkcja "kapo" czyli swego rodzaju więźnia funkcyjnego, który miał nadzorować współosadzonych. I tak się składa, że pierwszymi pensjonariuszami obozów koncentracyjnych była niemiecka lewica, anarchiści, komuniści, socjaldemokraci. Władze obozowe na kapo często wybierali największych zwyrodnialców rekrutujących się z więźniów kryminalnych. Obozowy ruch oporu zorganizowany głównie dokoła lewicy i jego członkowie starali się obsadzać funkcje kapo swoimi ludźmi(tzw. czerwonymi kapo) żeby tego stanowiska nie zajęli kapo kryminalni(tzw. czarni kapo) i aby warunki w obozie były choć trochę bardziej ludzkie, z czasem w obozach dochodziło do regularnych walk o to stanowisko, finalnie w obozie o którym czytałem(to był chyba Buchenwald, nie pamiętam dokładnie) walkę, na szczęście, wygrali kapo czerwoni. I gdy do obozu trafił transport polskich nastolatek, które miały zostać skierowane do obozowego burdelu, dzięki dobrej robocie niemieckich komunistek udało się te dziewczyny od tego losu uratować i do końca wojny otoczyć opieką. Polki były katoliczkami, nic wspólnego z komunizmem(i KPD to też nie moja bajka, tak uprzedzę) nie miały ale uratowano je w zwyczajnym ludzkim geście, zgodnie z komunistycznymi ideałami gdzie każdy człowiek przedstawia wartość, niezależnie od wyznanej religii czy poglądów. I pod takim system wartości się podpisuje, ofc zaraz ktoś przyjdzie i mi powie, że to sobie wszystko wymyśliłem bo komunizm to Katyń i Stalin ;p