panie, kto to widział, żeby wodę oszczędzać, panie, wysikasz pan, wyparuje i znowu spadnie deszcz. nie tak jest panie?
ahh.. Graźka, upiecz no mielon, bo nie wyczymie.
Wersja do druku
Lol przecież to jest jakieś dziecko
https://www.youtube.com/watch?v=vTG5...pM248u5PGU_MrS
wtf
kurwa czy mi się coś pojebało czy typ se stwierdził że 10k miesięcznie na gospodarstwo domowe to jest średnia klasa i komfortowy poziom życia XDDDDDDDDD
Patrząc na to, ile zarabia większość polaków to tak
W Polsce to jest klasa srednia jak najbardziej. Tyle, ze zgodnie z planem razemkow jak jestes singlem to jestes pierdolonym bogolem, ktoremu trzeba odebrac polowe pieniedzy xd
Zabierajcie, ja i tak ledwo na zakrętach się wyrabiam i nie mam 10k msc, przy 10 to bym mógł już na linę się wieszać
chodzę w porwanych skarpetach, w kurtkach sprzed 3 lat i pracuję tak średnio 400 godzin miesięcznie ale jak to tak, przecież jebany bogol pierdolony jest bo dostaje 20-40k miesięcznie złodziej jebany bo nam dali 70zł za szorowanie kibli przez pół dnia
i lepiej na inicjatywy społeczne przeznaczyć żeby było sprawiedliwie
kansu podnosząc podatki takim bogatym ludziom jak ja, od razu wydłużcie dobę o jakieś dodatkowe 10 godzin bo ja na was skurwysyny nieroby w 400 godzin miesięcznie nie zarobię
jeszcze te 75% powyżej 500k to jest kurwa XDDDDDDDD
dostałeś po babci w spadku działkę obok miasta, sprzedajesz ją za milion złotych i jesteś kurwa szczęśliwy że będziesz miał środki na wiele wiele lat do życia, JEBS 75% PODATKU, oddajesz 750k zostaje ci 250, witamy w gronie najbogatszych milionerów
@Tibiarz ; Jak widać ma duże grono odbiorców, pewnie jakieś gimby i pedobeary ;d
nie no, akurat nie mylę, ja mam akurat mocno pojebany przychód miesięczny ze względu na przerzucanie materiałów przez swoją firmę, ale no generalnie no znowu ostatni kwartał tego roku wyjdzie mi w uśrednieniu jakieś 30k dochodu miesięcznie ale to kurwa no nie jestem bogolem plus bardziej chodzi mi o to, że czemu jakieś zjeby które poszły na pół dnia do pracy mają mówić mnie, czy innym właścicielom firm, czy też specjalistom, ile mamy oddawać pieniędzy im (oczywiście w chuj) ale nikt nie bierze pod uwagę masę wyrzeczeń z naszej strony, masę kursów/szkoleń i ogromu hajsu wyjebanego żeby to ogarnąć, i ilości czasu kiedy trzeba pracować później.
Na chwilę obecną wszyscy moi znajomi na etatach siedzą w domu z dziećmi albo przed konsolami, wszyscy na własnych działalnościach jeszcze pracują, dwóch i ja trzeci, będziemy również pracować jutro
podlasie to polska kalifornia i tam życie nie jest tanie, sam widzisz 20-40k miesięcznie i chłopa na skarpetki czy kurtke nie stać, nic dziwnego że psa tak życie zniszczyło