ten dźwięk lecącego drona przypomina mi star warsy
https://www.youtube.com/watch?v=jBGm...ature=emb_logo
Wersja do druku
ten dźwięk lecącego drona przypomina mi star warsy
https://www.youtube.com/watch?v=jBGm...ature=emb_logo
jak tam wasza wolnosciowa konfederacja
https://i.imgur.com/7dOqxCO.png
no i czego nie rozumiesz lewaku
still better than podludzie z popisu pzdr
polecam sprawdzic od czego sie zaczal ten watek
https://twitter.com/krzysztofbosak/s...42774242492416
obrzydliwe
dokladnie, a nie kurwa jak w dzisiejszych czasach chlop se sam nie umie lootbaga ropnac, smiechu warteCytuj:
Z samym pomysłem robienia takiego plakatu. Przesłanie jest dość jasne: tradycyjny model męskości jest zły lub niepotrzebny, chłopiec nie musi uczyć się różnych rzeczy, które sprawią, że będzie dobrym mężczyzną i głową rodziny. Takie rzeczy to pranie mózgu w miejsce wychowania.
Konfa używa populistycznych haseł które sama ma w dupie i jedynym celem polityki jest hajsuwa szok niedowierzanie żodyn siem nie spodziewoł
weź przeczytaj to jeszcze raz i wytłumacz mi w jakiś logiczny sposób, że "nie, nie mogą" = nie wypada
i oczywiście, nie to że w bani mi się przekręciło i dołączyłem do tadka, osobiście nie chce mieć do czynienia z takimi ludźmi i guess what, nie mam więc niech robią co chcą dopóki nie robią nikomu krzywdy lub nie latają z kutasami na ulicy
On się odnosił do jakiegoś plakatu, gdzie było w szkole napisane, ze chłopcy mogą płakać i się malować. To chyba jasne, ze nikt nikomu nie zabroni Polakania czy malowania się? Trochę kurwa zdrowego rozsądku.
A to, ze bosak nie jest wolnościowcem to ja wiem, konfederacja to są ludzie o różnych poglądach, a bosak to narodowy umiarkowany socjalista
No bosak nieraz się pucuje na twitterze do pisu że podczas swojej kadencji nie zakazali np. parad równości, także z tym zdrowym rozsądkiem to do pana bosaka na PW, bo ja nie wiem jakie plany mu w głowie jeszcze siedzą
iga świątek w finale ronald grass :pog
nadmienić warto, iż PONIŻYŁA swoją oponentkę, tj. Rumunkę Simonę Halep (6:1, 6:2)
BRAWO IGA!
ona jest na koksie na sete bo wszystkie rozierdala w 2 setach czy chuj wie jak sie to tam nazywa
zapraszam do https://torg.pl/sport-i-zdrowie/
tutaj chciałbym poczytać ważne wiadomości, a nie o jakimś pedalskim odbijaniu kulki patelnią
pzdr
Nie wiem czy dla gentlemanow, ale ponoć dla bogatych.
W ogóle za każdym razem kisne z tej podniety. Jak w za miesiąc ktoś wygra kurwa w curling to tez cała Polska fani curlingu ?
jesteś chyba konfederatą, więc patriotyzm oraz więź społeczna i solidarnościowa powinny być dla ciebie ważne, a wspieranie rodaków na arenie międzynarodowej, którzy rozsławiają nasz kraj jest pozytywnym zjawiskiem, stąd nie rozumiem twojego kiśnięcia, zresztą to podniecanie też jest przesadzone, są fani tenisa którzy rzeczywiście to przeżywają, ale pewnie większość która ogląda tenis raz na jakiś czas podeszła do tego tak jak ja, czyli fajnie że polka jest w finale dużego turnieju, powodzenia i tyle
pieprzony antypatriota . naprawde tak trudno cieszyc sie z sukcesow reprezentantow swojego kraju ? czy to cos zlego , ze kocham polske i raduje mi sie serduszko na widok polki w finale prestizowego turnieju ? a zebys kurwa wiedzial , ze jakby w curlingu ktos odniosl sukces to bylbym pierwszy do otwierania szampana . swoja droga to super gra , kiedys pykalem w bule i to chyba podobne .
jak co to teraz sa grane mistrzostwa swiata w league of legends i w jednej z najsilniejszych druzyn gra polak - jankos , mozesz zaczac ogladac i miec nadzieje ze przegraja z jakimis tfu chinczykami robotami paskudnymi ...
No fajnie, ze wygrała, ale nawet bym tego penisa nie włączył, bo ni chuja mnie to nie interesuje. Poza tym nie jestem gojem, wiec polski patriotyzm jest mi obcy
Oglądanie nie jest obowiązkowe
Kurwa to już ja tylko zostałem szurem? Pewnie zaraz ban jak xivan będzie
moje więzi patriotyczne, społeczne i solidarnościowe każą mi życzyć polakom samych porażek, gdyż nie godzi się by wydawać publiczne pieniądze na takie głupoty, zamiast coś, co służy społeczeństwu
tak, wiem, iga ma tatusia, który jej sponsorował treningi i wyjazdy, wszystko się zgadza i nic do tego nie mam, z własnymi pieniędzmi rób pan co chcesz; ale niestety zawsze się dotuje jakieś związki leśnych dziadów
nawiasem mówiąc, "rozsławiają kraj"... xdddd
przykro mi, ale w rzeczywistości nikomu to nie robi różnicy, czy ona jest z polski, czy skąd, absolutnie nikogo
polecam zadać sobie pytanie: czy ty polubiłeś niemców, bo jakiś szmit skakał na nartach? czy pojechałeś do szwajcarii, bo mają jakiegoś federrera? czy podziwiasz pakistan, bo są dobrzy w krykieta? oczywiście że nie i nie robi ci to żadnej różnicy, ale z jakiegoś powodu polakom się wydaje, że jak coś wygrają, to albo cały świat im zazdrości i ma bul dupy xd albo wszyscy ich podziwiają
a kto mówi, że ma nim być? nie ma czegoś takiego, że "ma", nikt o tym nie decyduje, po prostu najwięcej ludzi się tym interesuje pomimo braku sukcesów, co nie zmienia faktu, że ten skądinąd pedalski sport również nie powinien być w żaden sposób dotowany
ze względu na swoją popularność, tym bardziej powinien się w całości utrzymywać z pieniędzy kibiców i PRYWATNYCH sponsorów, a nie z kasy miast, dotacji i sponsoringu przez spółki skarbu państwa, haa tfuu
a z curlingiem śmieszna sprawa, bo polski związek curlingu przez kilkanaście lat ciągnął dotacje z ministerstwa, w międzyczasie np. prowadząc fikcyjne rozgrywki, do których zapisany był jakiś klub karate szwagra prezesa itp. xD no i tak to się kręci
tego typu sporty są właśnie najgorsze, bo przy braku zainteresowania opinii publicznej tam przechodzą najbardziej ordynarne wałki (choć oczywiście nie na takie sumy jak przy dużych sportach typu kopanie balona do sieci rybackiej)
ogólnie o jakimkolwiek sporcie/grze byś sobie nie pomyślał, to na pewno już istnieje do tego jakiś związek leśnych dziadów, choćby w całym kraju 5 osób to uprawiało
nieważne, zbijak, palant, pajączki czy kurwa co tam sobie przypomnisz z wuefu w podstawówce, na 100% jest zarejestrowany związek leśnego dziadostwa, który się stara o dotacje xd
No cusz akurat jak myślę szwajcar to pierwsze skojarzenie roger federer, a z nim kojarzy mi się sportowa inteligencja, wychowanie, klasa, czyli pozytywne cechy
Krykiet mnie nie interesuje, ale może jakbym sie interesował to pakistance czy inni indianie nie kojarzyliby mi sie wyłącznie ze sraniem na ulicy i łamanym angielskim, a z czyms bardziej pozytywnym(o ile byłby taki indyjski federer)
Japonia? Noriaki kasai, stary, ale jary, też pozytywny obraz japonczyka w polskiej głowie
Mogą być tez sportowcy siejacy złe wartości, ale nie o tym pisałem
Dobry obraz czegoś tworzą tysiące małych rzeczy i tacy sportowcy do nich też należą, więc sie mylisz
Tibiarz jak zawsze głos rozsądku
Przecież to nie jest głos rozsądku, a wysryw dziada który swoją złość ukierunkowuje w złe osoby i złe postawy, czego z jednej strony jest sam świadomy "tak, wiem, iga ma tatusia, który jej sponsorował treningi i wyjazdy, wszystko się zgadza i nic do tego nie mam", ale z drugiej ogólna postać, wrodzony cynizm i chęć zakwestionowania wszystkiego co się da nie pozwoliło mu przejść obojętnie żadnego tematu
nie mam nic do tego, że ktoś za swoje pieniądze trenuje i jeździ na zawody
jednocześnie nie sądzę, żeby polska miała z tego jakieś korzyści, jak i nie uważam za stosowne podpinanie się pod czyjś indywidualny sukces, to że wygrała to jest jej zasługa, a nie moja, żebym się tym szczycił i podniecał, że teraz niemiec będzie na mnie lepiej patrzeć
a wolę żeby przegrywali dlatego że wtedy jest mniejsze zainteresowanie i mniej publicznych pieniędzy przeżeranych na leśne dziadostwo, jak również mniejsze społeczne przyzwolenie na to (gorzej jednak, że wtedy o wielu wałkach nikt nawet nie wie, jak wspomniałem, ale jak już się dowie to jest to piętnowane, a takiemu dzbońkowi to jeszcze idioci przyklasną xD)
gdyby nie ten fakt, to życzyłbym powodzenia, ale nadal by mnie to nie grzało
PS atakujemy tezę, nie dyskutanta :)
ale jednocześnie nie masz nic przeciwko temu żeby takim ludziom życzyć przegranej, a gdyby założyć że złapaliby kontuzję, to już w ogóle zainteresowania by nie było, tak powstają złe postawy i wzorce i zamiast komuś zwyczajnie pokibicować, czy być neutralnym jak masz w dupie, to życzysz mu źle. pies ogrodnika:
życzysz komuś źle, ze względu na coś na co nie miał bezpośredniego wpływu, tak jak pisałem wcześniej, ja promuję dobre wzorce, ty złe, co więcej jak chcesz to mogę wymyślić do tego ciekawą analogię, gdzie okaże się że osoby jebiące po tibiantisie od pół roku tak naprawdę według twojej logiki będą tymi dobrymi, ale przypadkiem na forum, gdy sprawa dotyczy ciebie, to jakoś z tym walczysz, bo gdy ta toksyczność dotyczy ciebie, to już nie jest to tak fajne jak anonimowe komentowanie
nikt ci nie każe się tym interesować, to wampir sobie coś uroił i wszedł do tematu poinformować że
ale dyskutant wie że jest cyniczny i lubi prowokować dyskusję, a dziad to nie obraza bo rocznik 77 to już właśnie stary dziad
ale tibiantis nie ciągnie publicznych pieniędzy, więc nic takiemu tadkowi, ani nikomu innemu, nie szkodzi xd
co więcej, to tibiantis płaci podatki, z których potem żyje jakiś leśny dziad ze związku tenisa, a bogdanek ma wypłacone 500+
PS idąc TWOIM tokiem rozumowania, to powinieneś tibiantisowi bardzo kibicować i ściskać kciuki, bo polski ots rozsławia polskę wśród dużej międzynarodowej społeczności
bo nie potrafisz spojrzeć szerzejCytuj:
ale jednocześnie nie masz nic przeciwko temu żeby takim ludziom życzyć przegranej, a gdyby założyć że złapaliby kontuzję, to już w ogóle zainteresowania by nie było, tak powstają złe postawy i wzorce i zamiast komuś zwyczajnie pokibicować, czy być neutralnym jak masz w dupie, to życzysz mu źle. pies ogrodnika:
ja wolę żeby NASZE publiczne pieniądze szły na coś, co posłuży dziesiątkom/setkom/tysiącom/milionom ludzi, na ścieżki rowerowe, boiska, place, publiczne korty itp. niż na garstkę zawodowców
ponadto, gdy nie ma wyników i jest kiepska atmosfera, to łatwiej wychodzą na wierzch różne brudy, co zwiększa szansę na to, że ktoś walnie pięścią w stół, zaora to, i zbuduje od nowa na zdrowych podstawach, dzięki czemu skorzystają także przyszli sportowcy
czasem im gorzej, tym lepiej
a uszczerbku na zdrowiu nikomu nie życzę, proszę mi nie imputować takich obrzydliwości
nie chodzi o kwestię pieniędzy, ale o kwestię złego życzenia danym ludziom ze względu na rzeczy które nie zrobili i na które nie mieli bezpośredniego wpływu, to jest zwyczajnie chore podejście i to tak jakby ktoś tobie źle życzył by tibiantis zdechł, bo padł w grze na dlach i spadły mu bohy(nie mówię o jakichś sytuacjach gdzie server padł), bo w pracy szef go wkurwił albo prowadzi krucjatę przeciwko cipsoftowi, wybieranie sobie złego wroga
takich sytuacji z życia można miliony wziąć i to nigdy nie jest zdrowe podejście do życia i ludzi
jakbym dawał jebanie o tibie to bym pewnie kibicował, zresztą byli chyba w temacie gracze którzy pisali że trzymają kciuki za projekt i pewnie sprawili ci więcej radości niż zdechlantis dedantis 20 graczy, przynajmniej tak odebrałem to po twoim podejściu do komentarzy
to trzeba atakować bezpośrednio osoby które są za złe decyzje odpowiedzialne, a nie bogu ducha winnych sportowców, którym z jednej strony chcesz kibicować i zapewnić im zdrowe podstawy oraz fundamenty, a z drugiej życzysz im źle
wymyśliłeś sobie że robiąc zło(ale twoje, moralnie usprawiedliwione większym dobrem) robisz dobrze, ale nie ma tutaj logicznych podstaw by sądzić że życząc źle polskim zawodnikom coś się magicznie zmieni i cała sportowa infrastruktura kraju się zmieni, jedyne co robisz to robisz źle
Bo jedno (sportowcy) są poduszką powietrzną drugich (leśnych dziadów). Weźmy np. takiego lewandowskiego, gdyby nie on, to możliwe, że reprezentacja nie awansowałaby na ostatnie turnieje, spadłaby do poziomu wysp owczych i ktoś by się wziął za porządki, a tak to nikt betonu nie ruszy i dalej będziemy palić publicznymi pieniędzmi w piecu, a przy okazji polska piłka będzie tkwić w marazmie
Dlatego robertowi życzę sukcesów w piłce klubowej i bardzo się cieszę, kiedy bajern mynsien wygrywa :) ale reprezentacja lepiej żeby obskakiwała wpierdol
A tak poza tym, to pierdolisz z tymi wzorcami, że hehe trzeba się wspierać i w ogóle. To wszystko tylko pięknie brzmi. W rzeczywistości - owszem, wspierasz, ale kiedy są sukcesy xd a jakby Igusia przez całą karierę dostawała oklep, to pierwszy byś się z niej nabijał. Tak jak małysza niby kochaliście, bo taki wspaniały, skromny, uczciwy i wrażliwy chłopak, ale już z roberta matei robiliście pośmiewisko i nikogo nie obchodziło, że może też jest skromny, uczciwy i wrażliwy, wielcy kibice za dychę tfu
Uważam, że moja postawa jest przynajmniej uczciwa, bo sukcesy pani Igi zostawiam pani Idze. Łatwo jest się podpinać pod czyjś sukces i krzyczeć że POLSKA WYGRAŁA
To do spółki z likwidacją ministerstwa sportu proponuje ministerstwo kultury.
setki tysięcy sportowców codziennie trenuje i ćwiczy, 99,99% z nich jest mi nieznana i nigdy żadnych większych sukcesów nie osiągnie, nabijam się z nich? jak już to nabijam się z jakichś postaw tych "sportowców" czy z ich wyjebanego ego, a nie z ich sukcesów czy ich braku
to fajnie sobie wymyśliłeś, ale nikt tutaj w temacie się pod jej sukces nie podpiął, ale możemy zobaczyć np "Brawo Iga"
no nie znam i mam ich w dupie, a nie jakoś losowo się śmieje z losowych ludzi bo nie odnoszą sukcesów co próbujesz sugerować xD znam kilku polskich tenisistów z dalszych setek rankingu i nigdy nie miałem losowych myśli w głowie by się z tego powodu z nich nabijać xD czemu miałbym się w ogóle z tego powodu z kogoś śmiać, jak ktoś mało zarabia to też się według ciebie z niego śmieję?
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/co...j7Sdj,w400.jpg
no pomyślałem tak, z lewandowskiego też się czasem śmieje jak coś robercik odpierdoli i z innych polskich sportowców też, a co to ma do rzeczy?
ale ty mówisz właśnie o jakichś losowych amatorach, a nie ludziach, których widzisz w telewizji i masz sposobność im "kibicować"
no właśnieCytuj:
no pomyślałem tak
przecież małyszowi wszyscy kibicowali wyłącznie dlatego, że miał sukcesy, a nie na odwrót
do wszystkiego musiał dochodzić sam, nikt wtedy kciuków nie ściskał i nie gadał "nie przejmuj się adam", a jak zaczął wygrywać to nagle wielcy kibice i hur dur rozsławia polskę, niemca pobił hur dur ale im pokazaliśmy tym szkopom!! xD jednocześnie wszyscy gnoili roberta mateję, mimo że ten przez długi czas był najlepszym polskim skoczkiem, nawet raz zajął 5 miejsce na MŚ, ale nie był tak dobry jak małysz, to trzeba było wykpić
i tak właśnie się zachowują ludzie, którzy zawsze się "cieszą" z sukcesów i jeszcze burzą, że co, jak ty możesz nie kibicować naszej Igusi!!! antypolakiem jesteś!
uważam że to postawa godna pożałowania, a nie żaden pozytywny wzorzec
trzeci raz wymyślasz sobie jakiegoś chochoła, więc odpuszczę sobie dalsze komentowanie, pisałem już że mam w dupie czy jej kibicujesz i czy cię cieszy ten sukces, ale napisałem też że życzenie x ludziom źle, bo prowadzisz krucjatę na y ludzi jest czymś nielogicznym, toksycznym i głupim, to przeciwieństwo zdrowej postawy, a że się nie zgadzasz to trudno, nie chce mi się już bawić dalej w kołcza majka i wyjaśniać że pozytywne zachowania kreują kolejne pozytywne zachowania, a toksyczność kolejną toksyczność, ale patrząc na temat tibiantisa wydaje mi się że jedne wolisz bardziej od drugich, więc nie rozumiem skąd w tym temacie taka zmiana podejścia do podobnych zachowań od obcych ludzi
nie ma żadnej analogii do tibiantisa, tibiantis jest inicjatywą prywatną, w której nie trzeba brać udziału, natomiast finansowanie zawodowego sportu odbywa się z moich pieniędzy bez mojej woli
poza tym, nie chodzę po ich soszal midjach, nie kontaktuję się z nimi i nie wypisuję im nigdzie skuś baba na dziada xd wyrażam tylko swoje zdanie tutaj, gdzie nikt z nich i tak tego nie przeczyta xd
nigdzie też nie jest napisane, że mnie jakieś szczególnie cieszą te porażki, w największym stopniu jest mi to obojętne, ale jeśli już miałbym wybierać, to porażki na dłuższą metę przyniosłyby lepszy skutek po prostu
przypominam, że cała dyskusja zaczęła się od twojego wywodu, że jak można nie wspierać Igusi bendonc patryjotom! więc ci wytłumaczyłem, pzdr
oczywiście że są analogie, bo ty nie chcesz zlikwidować sportu, tylko zbudować od nowa na zdrowych podstawach, dzięki czemu skorzystają także przyszli sportowcy, a w tym momencie o przekręty, złe podstawy i starych dziadów pośrednio oskarżasz ludzi którzy nie mają z tym nic wspólnego, więc analogia jest taka że tak samo jak ty się wkurwiałeś w dziale tibiantisa gdy ktoś po raz kolejny wypominał tobie coś, na co nie miałeś wpływu np. przy starcie, tak teraz robisz to samo i to jeszcze na dalszej płaszczyźnie(bo jakiś random sportowiec ma mniejszy wpływ na związek, niż ty na server i wybory odnośnie tibiantisa)
bez powodu jesteś zgorzkniały i sam tworzysz zachowania o które później się wkurwiasz w innych sytuacji, gdy już dotyczą ciebie, bardziej bezpośrednio nie mogę tego ująć, jeśli dalej nie widzisz swojej złej postawy i bez powodu chcesz życzyć synowi sąsiada źle, bo jego stary ci zepsuł kosiarkę w 98' to żyj jak chcesz
nie ma żadnej analogii, bo już ci tłumaczyłem, że jedynym powodem dla którego zawodowy sport mi "wadzi" jest jego finansowanie z publicznych pieniędzy, przy jednoczesnym kręceniu lodów, gdyby nie ten fakt, to byłby mi już w 100% obojętny, za prywatne pieniądze to rubta co hceta, nawet te wałki sobie kręćcie, to po pierwsze
a po drugie, ja ich (sportowców) nie oskarżam xD tylko mówię, że niepowodzenia mogłyby się przyczynić do oczyszczenia jego (zawodowego sportu w polsce) organizacji, co uważałbym za skutek bardzo pozytywny
trzeba umieć spojrzeć dalej niż pojedynczy sukcesik jakiejś jednostki, mówiąc obrazowo: może się raz na 100 lat trafić jakiś lewandowski, może nawet polska z brzenczkiem ograć niemców, ale na dłuższą metę to niczego nie da, zdecydowanie lepiej żeby przegrali i by na skutek tej porażki ktoś zatrudnił w końcu poważny sztab, co w dłuższej perspektywie dałoby dużo lepsze wyniki
dodam jeszcze że:
jest głupotą xd i nie wiem skąd takie absurdalne wnioski, czy to sportowcy, piosenkarze czy aktorzy na międzynarodowym poziomie oczywiście że rozsławiają swój dany kraj, przeprowadzają wywiady, zwiększają świadomość na temat danego kraju, posiadają fanów, mogą wpłynąć na sponsorów, ale oczywiście wymyśliłeś sobie z dupy, że jak rozsławianie to od razu zazdrość hur dur husaria xD gdzie całkowicie się to mija z prawdą i to jest długofalowe zjawisko, a nie pojedyncza zmiana
a co do postrzegania polaków, to chociażby lewandowski się wypowiadał jakie było postrzeganie polaków i ich odbiór na początku jego kariery w niemczech, a jakie jest teraz młodych zawodników, nie mówiąc o motywacji sportowej dla młodych ludzi(bo chyba się wspólnie zgodzimy że sport to zdrowie(ale nie zawodowy))
tylko ty to z jakiegoś powodu hiperbolizujesz i próbujesz obrócić kota ogonem wymyślając jakieś wyolbrzymione przykłady o zazdrości świata dla husarii, gdzie tutaj mowa o długofalowych pozytywnych zmianach i duże nazwiska w świecie czy to sportowym czy artystycznym mogą tylko pomóc
zawodników xd a nie zwykłych ludzi, jak ty, czy ja
ale lewandowski nie jest wytworem obecnego stanu rzeczy, tylko odrębnym zjawiskiem, doszedł tam gdzie jest samemu, a nie dzięki łożeniu na leśne dziadostwo, i dlatego ja mu życzę wspaniałych sukcesów w bayernie xd sądzę że to już stanowi dostateczną motywacjęCytuj:
nie mówiąc o motywacji sportowej dla młodych ludzi(bo chyba się wspólnie zgodzimy że sport to zdrowie(ale nie zawodowy))
druga sprawa, w kwestii tej motywacji, bo to argument często podnoszony przy okazji rozmów o finansowaniu sportu xd uważam że jest to pomieszanie z poplątaniem, finansować się powinno boiska, ścieżki rowerowe itp., dostępne DLA WSZYSTKICH, by normalni ludzie z tego korzystali gdyż sport to zdrowie (ale nie zawodowy), a nie zamiast tego pokazywać im kogoś, kto grał za młodu na kartoflisku, żeby ich też zmotywował do grania na kartoflisku xd to takie komusze myślenie xd
trzeba tworzyć warunki zwykłym pasjonatom, a nie łożyć na zawodowy sport, który może się sam utrzymać
trzeba robic jak islandia
pzdr