Represja, nie prewencja
Wersja do druku
Represja, nie prewencja
najłatwiej byłoby oszacować czy dostęp do broni więcej osób ochroni czy zabije, bo wydaje mi się że to nie jest tak oczywiste
poza tym za każdym razem z argumentu o samochodach xD myslalem ze tylko korwinistyczne trolle dalej tego używają ale jednak nie. Co do samej legalizacji to przy szczegółowych, dokładnych badaniach i odppowiednich restrykcjach np. brak jakiejkolwiek karalności, niezależnie czy to morderstwo czy spoliczkowanie po 3 perłach miodowych to jak najbardziej jestem za
Powtarzam kolejny raz, argument o samochodach wziął się m.in. z artykułów mistrzów dziennikarstwa, w których tytuł wyglądał mniej więcej tak "samochód wjechał w grupę przechodniów". Co z tego, że Korwin używa tego typu porównań? Jakby jakiś znany polityk zaczął używać porównań załóżmy do np. gwałtów to już byłby ble bo pojęcia gwałtu nie można używać publicznie bo to okrutne porównanie? Druga sprawa to pytanie osobiste, stawiasz bezpieczeństwo nad wolność czy odwrotnie? Po tym pytaniu dowiesz się po której stronie barykady jesteś.
można dostać przecież pozwolenie na broń?:hmm
ale jakoś nikt się nie kwapi bo to już za dużo zachodu i pieniędzy trzeba wydać
Otóż to, optymalnie byłoby nie wychodzic z domu
Trzeba jeszcze mieć uzasadnienie, po co ci broń, jakaś zgodę dzielnicowego itp. Nie mówię, ze ta bron mi osobiście w tym momencie jest potrzebna do szczęścia, ale to tez jest często poruszany argument. Gdyby ludzie te 100-80-70 lat temu nie mieliby broni to jakiekolwiek powstania nie miałyby miejsca. Szczególnie w obecnych czasach, gdzie nasze wojsko to gowno, przychodzi ci ktoś pod dom z karabinem, a ty możesz najwyżej z nożem do niego pomachać.
czemu nasze wojsko to gówno? z światowymi potęgami nie możemy się równać, podobnie jak kurwa setki innych krajów, ale nie mamy przecież słabego wojska
Być może, dałem się zmanipulować co tam jakieś kodziarze krzyczą, bo nie siedzę w temacie. Tak czy siak o wiele lepiej czułbym się w razie jakiegos zagrożenia, gdybym miał pistolet
ale nie można robić czegoś, nie patrząc na inne konsekwencje jakie to ze sobą niesie
no logiczne że w razie wojny dobrze by polaki miały broń by się mogły bronić przed nie polakami, ale uzbrajanie debilnego społeczeństwa to nie wiem xD już widzę oczami wyobraźni jak jakieś ameuisy robią beta uprising, ja nigdy nie byłem zwolennikiem wolnego dostępu
nie wiem skąd się wziął i w sumie nie bardzo mnie to obchodzi, bo używanie go w normalnej dyskusji jest po prostu bez sensu
czy stawiam bezpieczeństwo nad wolność hmm, to pytanie mi troche zalatuje grupkami wolnościowymi z argumentami typu "rząd zakazał srania na ogródek sąsiada pod karą grzywny i wybijania mu okien hurr ograniczanie wolności durr!!!!
Zawsze mówię jedno: dlaczego uważasz Polaków za naród wybrany idiotów. Zobacz sobie statystyki ile w Europie jest sztuk broni na mieszkańca. Jedyny kraj z mniejszym odsetkiem to kurwa Rumunia. Jakoś mie słychać, ze Czesi się nakurwiaja na ulicach, ale Polacy to olaboga! Po drugie tak jak powiedział evidence wolność>bezpieczeństwo. Gdybyśmy kierowali się bezpieczeństwem to byśmy mieli wszystko zakazane. Gadałem niedawno z angolem, pytam się, czy są strzelaniny u nich. Mówi, ze nie, u nich jest średniowiecze i ludzie zabijają się na noże. Zakaz noży? Chociaż w sumie i tak jest chyba zakaz noszenia noży od jakiejś długości ostrza
Dlaczego zwyczajnie w świecie nie kupicie sobie dobrej broni czarno-prochowej? Z tego co wiem można ją posiadać bez zezwolenia, a gdy PiS już zaostrzy przepisy to trzeba będzie ją tylko i wyłącznie zarejestrować w komendzie jeśli nic się nie zmieni. Większa szanse macie teraz broniąc się rewolwerem, kiedy zwykły Seba co najwyżej ma maczetę z OBI czy innej Castoramy niż jakby Seby biegały z glockami jak w USA.
oni wciąż nie wiedzą, ze takie tematy jak dostęp do broni i wojsko, to są tematy zasłony dymne, które po pierwsze - nic by nie zmieniły, po drugie - nikt nie wprowadzi żadnych drastycznych zmian, po trzecie są tak proste, że każdy się może na nie wypowiedzieć, wyrobić sobie opinię i tym się zająć, podczas gdy prawie nikt nie zwraca uwagi na wałki gospodarcze, a one są najistotniejsze, no tylko by trzeba mieć jakieś podstawy wiedzy z ekonomii i pieniądza, żeby w ogóle wiedzieć, co się dzieje
prościej zająć tłum jakimś pierdololo o równouprawnieniu kobiet, pedałach i broni, tu każdy może zgrywać mędrca xD
Temat jak temat, to trzeba byc januszem zeby pisać tak wiele jednocześnie wnosząc tak mało
xD widzę, że następny boryna nam się tu uaktywnił, gościu moja wolność kończy się na granicy twojej wolności pojmujesz to?
Ale jak to jest on bez sensu bo co gość z którym dyskutujesz użył tak prostego i jasnego porównania (metafory dziwko), że już nie jesteś w stanie odbić piłeczki? Czy zatrzymujemy się na tym, że jest po prostu bez sęsu i jusz nie bendziesz dyskutować z nami na ten temad?
I proszę cię nie atakuj mnie takim argumentem jak zakaz srania na ogródek do sąsiada bo to jest jawne zaprzeczenie śmiem twierdzić, że nawet wmówienie mi czegoś czego nie chciałem przekazać albo to po prostu twój wniosek i jeśli tak jest to ja zakończę tę dyskusję.
nie wiem, do mojego posta się nikt nie odniósł(dziwnym trafem xD), a w sumie zawarłem w nim aktualny katalizator problemów małych spółek na naszej giełdzie, co przekłada się na problemy gospodarki i myślę, że jest to znacznie bardziej przyziemny i realny temat, który aktualnie bezpośrednio wpływa na nasze życie, w przeciwieństwie do tego, czy małżeństwo będzie również homoseksualne, albo czy janusz będzie mógł kupić glocka w biedronce
w czasie, w którym wy dyskutujecie o takich pierdołach, to nawet pewnie nie zauważycie jak dolar będzie po 4.50(i zorientujecie się dopiero przy 5 złotych) i jakie będzie to mieć reperkusje w perspektywie 10 lat
tak samo pokazuje to, dlaczego nikt nie traktuje naszego kraju poważnie, jak można załamać giełdę i aresztować niewinnego człowieka, żeby kupić głosy ludzi przed wyborami samorządowymi, a ostatecznie i tak zapłacimy za to my - podatnicy
zresztą pis już przez 500+ pokazał, że nie liczy się kompletnie z gospodarką i jeszcze propaguje fałszywe teorie, że dobrobyt bierze się z socjala ( @Boryna ;)
szczerze mówiąc, jeżeli aktualna polityka się utrzyma, to coś czuję, ze za te 20 lat wrócimy do komuny
Przecież to, że ktoś jest za dostępem do broni, nie znaczy od razu, że sam chce ją koniecznie posiadać.
Ja zapytam inaczej. Dlaczego te wszystkie "Seby" i rzekome "świry" nie kupują broni czarnoprochowej, żeby strzelać do przechodniów bez powodu i urządzać masakry w szkołach?? :hmm
Nikt się nie odnosi do postów bo piszesz rzeczy oczywiste z czym niejednokrotnie się zgadzam ale to że wracamy do komuny wielkimi krokami to też wie zwykły janusz, przede wszystkim młody janusz. Może zamiast dyskutować jak już tak wysoko mierzycie to proponować jakieś realne zmiany chociażby na poziomie lokalnym? Przecież tu jest torg i nikt od nikogo nie oczekuje, że będzie top10 studentem z harwardu. A jakbyśmy weszli w teorie spiskowe to byłoby też pewnie źle, ja rozumiem że uważasz się za lepszego bo wywnioskowałem z twoich wypowiedzi. Też czasem trafi się jakiś ewenement na skalę światową i cały torg będzie o nim pamiętać np. boryna i tu już nic z tym nie zmienisz.
W ogóle wracamy do początku kurwa takie dyskusje gospodarcze mają swój temat. Zdaje sobie sprawę też, że tu są aktualności i temat z tematem się przeplata ale odeszliśmy od mojego pytania na temat tego co sądzicie o DANEJ sytuacji i podałem źródło do filmu, to że przenieśliśmy się szybko do rozmowy na temat prawa do broni to nic dziwnego ale to, że wyskakujesz tu z gospodarką to chyba jednak gdzieś za daleko ta dyskusja zaszła, nie sądzisz?
ooo wystarczy kurwa zadać właściwe pytanie i sytuacja się zmienia, co nie?
tak w sumie, to co komu po broni, skoro w polsce, gdybyś jej użył do samoobrony i zrobił komuś krzywdę, to z ofiary stałbyś się przestępcą
No i powiedzcie z czystym sumieniem macie te czarnoprochowce do obrony w domu? xD czy to taka wasza wojenka sztuka dla sztuki
Składa się na to zapewne skomplikowanie użycia w stosunku do nowoczesnej broni, zdecydowanie trudniejsza konserwacja, no i cena jeśli weźmiemy pod uwagę koszty konserwacji i kupienia sensownego rewolweru, a nie czegoś za 2 tysiące w militariów (porządny rewolwer może kosztować nawet z 5k). W skrócie broń tego typu stanowi skuteczne źródło ochrony dla doświadczonej osoby, natomiast Seba lub świr są zwyczajnie zbyt głupi na obsługę czarnoprochowca rozdzielnego ładowania. Zresztą broń czarnoprochowa jest mało rozreklamowana w naszym społeczeństwie, żeby wzbudziła zainteresowanie przeciętnego polaka jak mało kto u nas ma gaz pieprzowy.
No ale to prawda. Strzelałeś kiedykolwiek na strzelnicy z różnego rodzaju broni palnej? Zresztą sam niezłe kontrargumenty przedstawiłeś na to co napisałem.
Przecież oni nigdy się z tym nie kryli. Kaczyński sam powiedział, że może poświęcić tempo wzrostu gospodarki jeśli pomoże to wprowadzić jego wizję Polski.
a gdzie ja pisałem coś o sobie?
to było stwierdzenie ogólne
to, czy ktoś posiada rewolwer, nie ma nic do rzeczy
gościu, zakładasz kompletnie bez sensu, że przy szerszym dostępie do broni każdy seba łaziłby z "glockiem" i mierzył do bezbronnych przechodniów (czyli seby miałyby broń, a normalni ludzie nie), a teraz jest fajnie, bo normalni ludzie mogą łazić z rewolwerami, a seby nie
przecież te założenia są zupełnie nielogiczne
nie wiem też, skąd takie przekonanie, że jakieś "seby" będą masowo kupować pistolety i wszystkich atakować
w ogóle to jest ciekawy wątek, bo argument o jakichś nieokreślonych "sebach" przewija się w wielu dyskusjach dot. wolności osobistej, no tego nie wolno "bo seby coś tam", tamtego też nie "bo jakiś seba weźmie i zrobi to i to" no kurwa poważne argumenty xD kim w ogóle są te całe "seby"?
No właśnie to co piszę jest jak najbardziej logiczne. Wolę żyć w społeczeństwie, gdzie dostęp do nowoczesnej broni udzielany jest osobom stabilnym psychicznie i doświadczonym spełniającym określone wymagania (czyli pozwolenie na broń, jednak z tą różnicą, że powinniśmy podobnie jak Włosi dążyć do likwidacji uznaniowości organów państwowych przy udzielaniu pozwolenia), natomiast bardziej skomplikowana i wymagająca broń czarnoprochowa jest dostępna dla wszystkich, bo i tak przeciętny seba nawet jakby ją kupił to by wysadził sobie dłoń przez nieumiejętne jej używanie (a prawdopodobnie i tak by jej nie kupił, bo świadomość na temat broni u nas jest bardzo niska). No i co z tego, że przy całkowitej liberalizacji dostępu do broni ty też miałbyś jako obywatel pistolet? Jak by ci seba wyskoczył z klamką to zastrzelisz go z oczu? xD Teraz natomiast przeciętny seba co najwyżej może sobie kupić nóż na dziale kuchennym, a ja mając rewolwer miałbym szansę odeprzeć atak nawet jakby się na mnie rzucił. Gdyby miał broń palną wycelowaną we mnie to gówno mógłbym zrobić a nie wyciągnąć moją. Serio czytając wasze posty mam dziwne wrażenie, że z bronią to co najwyżej mieliście do czynienia z Call of Duty lub na blogach Korwina i myślicie, że jakbyście mieli klamkę w kieszeni to by się wam załączył bullet time i zaczęli robić uniki jak Neo w Matrixie samemu wyciągając własną broń i zabijając agresora, który wam celuje w głowę. xD W przypadku moich znajomych ze strzelnicy jakoś żaden nie jest za całkowitym uwolnieniem dostępu do broni, tylko za liberalizacją obecnych przepisów (np. jak już pisałem zlikwidowania uznaniowości udzielenia pozwolenia przez komendanta), natomiast sporo internetowych oszołomów pokroju Chojeckich chętnie to by kupowało broń w Wallmarcie razem z chipsami jak w Teksasie.
Np. bandyci co zajmują się robieniem dziesion z użyciem noża. Wychodzisz ty czasem z domu w ogóle, że dla ciebie napad z udziałem broni to jest coś niespotykanego? xD Już sobie wyobrażam jak fajnie byłoby w Krakowie, gdyby przeciętny członek jude gang czy sharksów mógł sobie bez pozwolenia sprawić 19 za 2k złotych z dostawą do domu. xD
Po pierwsze, to nie zauważyłem, żeby ktoś pisał o "całkowitej liberalizacji". Po drugie, to nadal nie wiem, kim są te "seby", co to rzekomo są za głupie, żeby się nauczyć obsługiwać broń. Ogólnie śmieszna retoryka. Najpierw sam sobie stawiasz jakąś tezę, którą potem atakujesz "argumentami" o "sebach".
Nie mówiąc już o gadce, jaki to z ciebie hehe strzelec i znawca, bo to już w ogóle xD a teksty o "znajomych ze strzelnicy" to brzmią prawie jak wywody Boryny o "znajomych z Francji".
Jeśli sądzisz, że oni nie mają dostępu do broni palnej, to jesteś śmieszny xDCytuj:
Np. bandyci co zajmują się robieniem dziesion z użyciem noża. Wychodzisz ty czasem z domu w ogóle, że dla ciebie napad z udziałem broni to jest coś niespotykanego? xD Już sobie wyobrażam jak fajnie byłoby w Krakowie, gdyby przeciętny członek jude gang czy sharksów mógł sobie bez pozwolenia sprawić 19 za 2k złotych z dostawą do domu. xD
Mają, tylko że - wbrew temu, co ci się wydaje - nie mają żadnego interesu w atakowaniu nią jakichś randomowych maciusiów.
a no tak kolejny boryna bo napisałem coś nie pomyśli typka z gfbkiem w awatarze co całe życie na medivii spedzil xD i w sumie nigdzie nie napisałem że jestem przeciwny posiadania brobi, ale widze agresja mode on xD to teraz co do samochodów to tak
skuteczne unieszkodliwienie kogoś konkretnego (nie mówię o zamachach, do tego dojdę później) samochodem jest jakieś 10000000 razy cięższe niż bronią, bo zrobienie tego tak żeby nikt się nie zorientował jest dosyć skomplikowane a sam ten fakt zniechęci większą część osób zdeterminowanych do takiego działania, bo jednak ludzie potrafią stwierdzić że nie warto odsiedzieć kilku latek za somsiada (ale nie mają również wyobraźni i myślą, że zabijając bronią są nieuchwytni). Musisz jeszcze tą osobę wyhaczyć w odpowiednim miejscu na pustej drodze, mieć nadzieję że akurat będzie sama, nie będzie żadnych innych pojazdów przed tobą no i ofiara musiałaby chyba iść środkiem drogi po 12 perłach żeby nie wyczaić o co chodzi, do tego masz spore szanse, że po prostu typowi uda się zareagować w odpowiednim momencie lub zwyczajnie przeżyje, a jeżeli coś pójdzie nie tak to sam agresor może sobie zdedać na drzewie. Przy zamachach nie ma w sumie większej różnicy czy ktoś w kogoś wjeżdża czy strzela z karabinu maszynowego, bo zamachy mają to do siebie że nikt ich się nie spodziewa i zawsze są ofiary ale tutaj owszem, posiadanie broni daje szanse w sprzyjających okolicznościach na powstrzymanie masakry i zakończeniem zamachu na kilku ofiarach
przecież "seby" nie rozjeżdżają masowo ludzi na chodniku, bo nie potrafią obsłużyć samochodu, chyba logiczne, nie??
Wymieniłem ci dokładnie dlaczego patologiczny gość o małej inteligencji nie kupiłby broni czarnoprochowej. Nie odniosłeś się do żadnego z punktów, które napisałem, a teraz tworzysz jakiegoś chochoła i zarzucasz mi brak logiki. W tym wypadku to ty jak Boryna sprytnie odnosisz się tylko do wygodnych dla ciebie punktów.
No mają dostęp do broni palnej, bo tak pisze tibia77 P.S: to prawda, nie zmyślam. Oczywiście, że wyżej postawieni członkowie gangów mają broń palną przywiezioną zapewne z Ukrainy (no chyba nikt się nie łudzi, że czołowi psuedokibice faktycznie mają całkowicie przypadkowe wypadki, których efektem jest wyjmowanie kul z pleców), ale jeśli myślisz, że przeciętni przygłupi siepacze biegający za sobą z maczetami faktycznie mają klamki to nie wiem kto tutaj jest śmieszny. A to tacy właśnie stanowią największe niebezpieczeństwo dla normalnych ludzi.
No i kolejny chochoł, aż szkoda strzępić ryja, bo mam wrażenie, że dyskutuje z dzieckiem, czy jak to ująłeś maciusiem. Analogie z jedzeniem jeszcze zastosuj.
Jaka agresja? Wyjaśniłem w paru słowach jak rozumiem definicje wolności. Ty mi tu wyjeżdżasz personalnie co ja robię w wolnym czasie mogę i babki niepełnosprawne ruchać za ich zgodą i chuj cię to obchodzi dopóki nie robię nikomu krzywy? Czujesz tę metaforę czy nadal za trudne?
Co do reszty wypowiedzi się zgadzam, przestępca/bandyta jakkolwiek bym tego kogoś nie nazwał musi wiedzieć, że jeśli chce komuś zrobić krzywdę to może stracić życie bo aktualnie to, to co mu grozi to najwyżej 25 lat opierdalania się za hajs podatników.
Czyli już debil Kowalski nie może się obronić bo nie będzie umiał użyć rewolweru? Między innymi o to chodzi, żeby nawet dziecko w przypadku zagrożenia potrafiło się obronić. Bo jak wyobrażasz sobie sytuacje (czysto teoretycznie) gdy dorosły gość chce dobrać się do załóżmy dorosłej kobiety, a jak wiadomo kobieta statystycznie jest słabsza niż facet to ma uciekać i dzwonić na policję z nadzieją, że już wymyślili teleporty? Mam nadzieję, że nie będę musiał używać analogii z jedzeniem.Cytuj:
W skrócie broń tego typu stanowi skuteczne źródło ochrony dla doświadczonej osoby, natomiast Seba lub świr są zwyczajnie zbyt głupi na obsługę czarnoprochowca rozdzielnego ładowania.
Proste, niech wyrobi pozwolenie na broń (po uprzedniej liberalizacji przepisów, żeby po spełnieniu wszystkich warunków jak badania i szkolenia nie wyskoczył stary wypierd za biurkiem i powiedział nie dam pozwolenia bo nie). Natomiast jeśli nie chce wyrabiać pozwolenia na broń to polecam porządny paralizator za około 500 złotych lub czarnoprochowca .38 kaliber z krótka lufą po uprzednim szkoleniu, żeby jej wybuch prochu łapy nie urwał. Ewentualnie jeśli to hipotetyczne zagrożenie byłoby niewielkie no to porządny gaz pieprzowy. Jeśli ten tzw. debil kowalski nie będzie umiał użyć rewolweru to niech z niego nie korzysta, natomiast jeśli chodzi na strzelnicę i kursy zamiast na melanże jak przyćpany dres to niech jak najbardziej sobie ją kupuje dla obrony własnej.
Twoim "argumentem" jest, że chętnie by tej broni używali, gdyby nie byli zbyt głupi by ją obsłużyć, co jest totalnie irracjonalne, bo nauczyłbyś tego nawet małpę, a i że "normalną" broń palną jest zbyt łatwo obsłużyć xD
Inb4 "hehe ale seba jest gupszy od maupy" (taka to dyskusja).
W ogóle to największym zagrożeniem nie są żadne mityczne "seby", tylko psychopaci albo bandyci żyjący z wymuszeń, napadów itp. a ani jedni ani drudzy wcale nie muszą wcale mieć IQ < 60 (a tyle pewnie wystarczy) i generalnie mogą sobie skombinować broń tak czy siak, bo zakaz mają w dupie. Cały twój wywód o "sebach" jest kompletnie bez sensu.
Może skonstruujmy pistolet, do odbezpieczenia którego trzeba będzie w specjalnym mechanizmie ułożyć kostkę rubika?? :hmm Bo przecież powszechnie wiadomo, że wszyscy przestępcy są totalnymi kretynami.
Nie. Mają dlatego, że są znajdowani z kulami w plecach, co sam właśnie napisałeś. ja pierdole xDCytuj:
No mają dostęp do broni palnej, bo tak pisze tibia77 P.S: to prawda, nie zmyślam. Oczywiście, że wyżej postawieni członkowie gangów mają broń palną przywiezioną zapewne z Ukrainy (no chyba nikt się nie łudzi, że czołowi psuedokibice faktycznie mają całkowicie przypadkowe wypadki, których efektem jest wyjmowanie kul z pleców), ale jeśli myślisz, że przeciętni przygłupi siepacze biegający za sobą z maczetami faktycznie mają klamki to nie wiem kto tutaj jest śmieszny. A to tacy właśnie stanowią największe niebezpieczeństwo dla normalnych ludzi.
I żadne sharksy ani jude gangi nie są dla normalnego człowieka zagrożeniem większym niż przypadkowo spadająca dachówka, bo nie mają żadnego interesu w strzelaniu z gnata do randomowego maciusia. A gdyby mieli, to ci "czołowi pseudokibice" i tak by im broń załatwili, bo sam przyznałeś, że ją mają. ja pierdole xD
aha, czyli teraz nagle piszesz, że debil kowalski może się nauczyć obsługiwać tego czarnoprochowca, a przed chwilą utrzymywałeś, że debile "seby" są na to za głupi i dlatego nikogo nie atakują xD
śmieszne też, że najpierw mówisz o "starym wypierdzie zza biurka", który nie da pozwolenia, bo nie, a 2 zdania dalej sam wymyślasz jakieś warunki, że hehe "jak chodzi na szczelnicę - tak jak, nie chwaląc się - ja, hehe, to wtedy może, ale jak sobie melanżuje, to już nie" xD w ogóle nie wiem, co ma jedno do drugiego, ale chuj xD
najlepsze małpy to śa takie które chcą ciebie karać za samą możność zastrzelenia kogoś a nie za zastrzelenie kogoś i taka jest prawda. a co do filmiku to nie widać co zrobił i czy coś zrobił zastrzelony na chwile przed oddaniem strzałów, ale troche jest w rozmowie że konflikt był, a rednecy nie wyglądali na nastawionych żeby go tam zabić.
Zadałem już pytanie na której nie odpowiedziałeś - strzelałeś chociażby na strzelnicy z różnego rodzaju broni palnej? Nie, czarnoprochowcem rozdzielnego ładowania nie nauczysz strzelać nawet małpy i jeśli tak twierdzisz to już wiem, że odpowiedzią na moje uprzednie pytanie jest "nie".
Ale kto załatwi przeciętnemu żołdakowi pistolet do ganiania po ulicy między normalnymi ludźmi? xD Przecież te gangi strzelają między sobą, gdy chodzi o największe szychy, a nie pionki, dlatego to nadmieniłem. A pionki właśnie stanowią ogromne zagrożenie dla zwykłych ludzi, skoro ostatnio pocięli maczetami gościa biegającego w parku, zadźgali typka nożem, itp. Misiek nie będzie dzisiaj atakował zwykłego człowieka, ale rozboje na zwykłych ludziach przez troglodytów z ultrasów w Krakowie to nie jest science-fiction.
Jeśli seba ćpun będzie spędzał czas na uwaga uwaga strzelnicy zamiast na dokonywaniu rozbojów, siedzeniu w areszcie i na melanżach to oczywiście, że prędzej czy później się nauczy. Jednak jeśli kupi broń tego typu z myślą tylko i wyłącznie dokonania rozboju bez uprzedniego szkolenia to będzie zbyt głupi, żeby ją bezpiecznie samemu obsłużyć (o ile w ogóle ją kupi, bo tak jak piszę świadomość o tego typu broni w społeczeństwie jest bardzo niska). Co w tym trudnego do zrozumienia?
ale gościu idziesz do wieźienia i tam jest zakaz posiadania broni i jest super bezpiecznie, tylko straż graniczna nie ma broni palnej w więźieniu bo nawet policja tam same pały ma.
czysty raj dla przeciwników broni palnej.
A filmik radze obejżeć trzy razy i posłuchać rozmowy i pobserować zachowanie tych ludzi. bo te straszne rednecki nie wyglądają na jakiś agresywnych. wręcz przeciwnie. jak ten pajac do nich podchodzi to ojciec mówi żeby sie odsuną, gościu grozi im smiercią. a na chwile przed zastrzeleniem delikweta nie ma kamery na niego i chuj wie co on tam zrobił. czy sie zamachną, czy wyjmował broń(?), nie wiadomo o co chodzi.
zwykłe granie na emocjach dla dzieci. straszna broń palna.
Nie mam nawet zamiaru odpowiadać na takie pytania, bo to nie ma nic do rzeczy. I to, że ty hehe chodzisz na szczelnicę, też mnie guwno obchodzi.
No i rzeczywiście, prawo jazdy to może mieć nawet kompletny kretyn, ale już żeby obsłużyć broń, która 150 lat temu była w powszechnym użyciu, to z pewnością trzeba należec do mensy.
A nie, sorry, ty należysz do elity ze szczelnicy i tylko wy potraficie. ja pierdole xD
No nie ganiają po ulicy z pistoletem, bo nie ma takiej potrzeby, przecież to właśnie napisałem.
I czemu ci "zwykli ludzie" nie bronią się czarnoprochowcami?? :hmm Czyżby też byli za głupi, by je obsługiwać?? :hmm
W ogóle sądzenie, że ultrasi się tym zajmują xD widzę że kolega bardzo zorientowany w środowisku kibicowskim.
Aha, to z "sebów" przeszliśmy na "ćpunów".Cytuj:
Jeśli seba ćpun będzie spędzał czas na uwaga uwaga strzelnicy zamiast na dokonywaniu rozbojów, siedzeniu w areszcie i na melanżach to oczywiście, że prędzej czy później się nauczy. Jednak jeśli kupi broń tego typu z myślą tylko i wyłącznie dokonania rozboju bez uprzedniego szkolenia to będzie zbyt głupi, żeby ją bezpiecznie samemu obsłużyć (o ile w ogóle ją kupi, bo tak jak piszę świadomość o tego typu broni w społeczeństwie jest bardzo niska). Co w tym trudnego do zrozumienia?
Jeżeli ma zamiar tego używać, to co to za problem, żeby go inny "seba" nauczył (taki, który już umie), bo nadal nie rozumiem xD
No właśnie ma w duże znaczenie, bo widać, że się na tym nie znasz.
Pisałem już, natomiast ty podobnie jak Boryna sobie wygodnie pomijasz to co napisałem - mała świadomość społeczna, kiedy u nas rzadko się spotyka nawet gaz pieprzowy.
Typiarzu, ty ani się na broni nie znasz, po tym co piszesz widać, że nigdy nie trzymałeś jej nawet w dłoni, a jak dochodzi co do czego to "nie odpowiem i chuj", ewentualnie zapętlasz się i dajesz gówno argumenty z samochodem (tak jak wtedy kiedy pisałem o rozbojach z bronią, gdzie chciałbym zobaczyć jak wygląda rozbój z użyciem samochodu). Jesteś zwyczajnie śmieszny.
No bo patologiczny dziesionujący ludzi oprych z pewnością łazi regularnie na strzelnicę, kursy, wie jak załadować czarnoprochowiec i co najważniejsze jak konserwować, żeby w ogóle wystrzelił. Weź chłopie wyjdź czasem z domu, a nie wyciągasz jakieś gównoteorie zza komputera. xDD
Gość wywalał śmieci na teren tych rednecków i był chory psychicznie (pisał bodajże na facebooku, że przestał przyjmować leki czy coś), tamci się wkurwili i jak do nich przylazł zapewne znowu je wywalić to mu zagrozili bronią, żeby wypierdalał z ich posesji. Później po wymianie zdań gość wyskoczył z kijem baseballowym (z tego co czytałem przyniósł mu go brat w czasie tej kłótni?) i jeden z rednecków strzelił, na co ten wariat rzucił w niego kijem, a syn rednecka go wykończył. Koniec.
Czyli, inaczej mówiąc, jesteś wypierdem zza biurka aka "ja wiem lepiej i chuj".
To trzeba było pisać o małej świadomości, a nie o jakichś wymyślonych sebach, rzekomo zbyt głupich by obsłużyć broń, którą 150 lat temu obsłużyłoby dziecko bez szkoły.Cytuj:
Pisałem już, natomiast ty podobnie jak Boryna sobie wygodnie pomijasz to co napisałem - mała świadomość społeczna, kiedy u nas rzadko się spotyka nawet gaz pieprzowy.
Typiarzu, ty ani się na broni nie znasz, po tym co piszesz widać, że nigdy nie trzymałeś jej nawet w dłoni, a jak dochodzi co do czego to "nie odpowiem i chuj", ewentualnie zapętlasz się i dajesz gówno argumenty z samochodem (tak jak wtedy kiedy pisałem o rozbojach z bronią, gdzie chciałbym zobaczyć jak wygląda rozbój z użyciem samochodu). Jesteś zwyczajnie śmieszny.
I gościu, to nie ma totalnie nic do rzeczy, czy ja trzymałem broń, czy nie i wcale nie implikuje twojej racji. xD I naprawdę, gówno to kogo obchodzi, że jesteś jakimś koksem ze szczelnicy, rozumiesz?
Nie wiem też, o jakim samochodzie ty bredzisz, bo to nie ja pisałem, no ale ok, widocznie na szczelnicy nie uczą czytać, więc wybaczam.
Nie chodzą, bo nie ma takiej potrzeby. Zresztą, kto wie, może i niektórzy chodzą, żeby poćwiczyć celność, bo czemu niby nie? To szczelnica jest zarezerwowana dla mądrali i inteligentów, jak ty? bo nie rozumiem. Po drugie, jeżeli byłby to gang, to inne gangusy by go mogły nauczyć.
W każdym razie, przedmiotem sporu była rzekoma niezdolność nauczenia się obsługi, a już ustaliliśmy, że to bzdura, więc nie wiem, o co ty się jeszcze kłócisz.
Podsumowując, wg kolegi Władca Marionetek, każdy przestępstwa jest kompletnym kretynem, "sebą", patusem i jest zbyt głupi by obsłużyć rewolwer. Nigdy też nie pójdzie na strzelnicę, bo tam chodzą sami piękni, mądrzy i dobrzy ludzie, jak mówca, i nie ma możliwości, żeby ktoś z nich popełnił przestępstwo.
Więc gólnie jest fajnie, bo przeciętny kowalski, nawet debil kowalski, może się skutecznie bronić czarnoprochowcem przed sebą z kozikiem, a rozszerzenie dostępu do broni spowodowałoby, że przeciętny kowalski byłby kompletnie bezbronny i terroryzowany przez latających po ulicy z gnatami sebów i ultrasów.
No ty jesteś takim wypierdem, bo ja z doświadczenia wiem, że pierwsza lepsza osoba nie załaduje od tak czarnoprochowca i nim wystrzeli bez zrobienia samemu sobie krzywdy, a ty nawet broni w życiu nie trzymałeś i się zaczynasz pultać na pytanie o strzelnicę, przy okazji mi tu cały czas wciskając kit o tym, że czarnoprochowce małpa może obsługiwać. xD
O samochodzie napisałeś tutaj:
Po tym jak ja napisałem, że bandyci mieliby problem przeprowadzać rozboje z użyciem czarnoprochowców bez uprzedniego szkolenia. Czy ty czytasz w ogóle to co piszesz?
No i kolejny wysryw o dzieciach sprzed 150 lat by tibia77 co nawet pistoletu na oczy nie widział. Tu nie chodzi, że jestem koksem ze strzelnicy, tylko to, że ty robisz z siebie klauna pisząc o tym jak obsługiwać broń z 19 wieku i jej repliki mimo, że sam nie masz żadnego doświadczenia. Nie masz żadnego w tym doświadczenia, a wciąż piszesz wysrywy jak to małpa lub dzieci by taką broń obsłużyły samemu mając do czynienia z bronią co najwyżej w tym temacie na torgu. Śmiech na sali.
A gangusy latają z replikami czarnoprochowców, żeby nauczyć tego reszte ferajny? Bo to o tym dyskutowaliśmy, więc chyba coś ci się pomieszało.
Tutaj zależy jak sąd podejdzie, bo redneck strzelił najpierw, a dopiero później tamten rzucił w niego kijem (już po oberwaniu). Jeśli sąd uzna, że zachowanie tego seby prowadziło do bezpośredniego narażenia życia lub zdrowia (czyli wzięcie kija) to im odpuści zapewne, a jak uzna, że to nie było zagrożenia (bo na filmie nie widać, żeby rzucił się na nich z kijem, dopiero po strzale tak zrobił) to pewnie im dowali. Jakby ode mnie to zależało to bym ich uniewinnił, bo już sam fakt, że typ wparował do mnie na ogród z kijem i groził mi śmiercią, a na komendy o opuszczeniu terenu reagował coraz większą agresją pokazuje, że zagrożenie było realne. Jednak ja osobiście najpierw strzeliłbym w powietrze lub gdzieś obok ostrzegawczo.
Ale gościu, zrozum, że to nadal nie ma nic do rzeczy, czy trzymałeś jakieś magnum czy chuja kolegi ze strzelnicy.
Naprawdę, nikogo to nie interesuje i niczego nie wnosi. To są typowe argumenta ad personam, próbujesz z siebie zrobić jakiś autorytet, bo cię tata zabrał, żeby postrzelać z wiatrówki, a przy tym zakładasz jakieś rzeczy odnośnie mojej osoby, nie mając na ten temat pojęcia.
PS "Doświadczenie jest nauczycielem ignorantów". pzdr
To był sarkazm odnośnie tego, że jakoś przestępcy, a nawet mityczne "seby", potrafią jeździć samochodami i robią prawo jazdy, a nawet jak nie robią, to nadal potrafią, natomiast ty twierdziłeś, że nie będą potrafili ogarnąć obsługi pistoletu, który 150 lat temu obsługiwały dzieci, i że nie ma opcji, żeby któryś poszedł na strzelnicę.Cytuj:
O samochodzie napisałeś tutaj:
Nie pisałem o żadnych samochodowych rozbojach, no ale ok.
Napisałeś, że nie używają czarnoprochowców, bo jest to "zbyt skomplikowane" i są na to "za głupi", "konserwacja jest zdecydowania trudniejsza" oraz "cena wysoka".Cytuj:
Po tym jak ja napisałem, że bandyci mieliby problem przeprowadzać rozboje z użyciem czarnoprochowców bez uprzedniego szkolenia. Czy ty czytasz w ogóle to co piszesz?
Czy ty czytasz w ogóle co piszesz??
Ale nie muszę sam tej broni obsługiwać, żeby mieć wiedzę, że była w stosunkowo powszechnym użyciu i dzieci potrafiły strzelać. Ja pierdole xD ty widzisz co ty piszesz??Cytuj:
No i kolejny wysryw o dzieciach sprzed 150 lat by tibia77 co nawet pistoletu na oczy nie widział. Tu nie chodzi, że jestem koksem ze strzelnicy, tylko to, że ty robisz z siebie klauna pisząc o tym jak obsługiwać broń z 19 wieku i jej repliki mimo, że sam nie masz żadnego doświadczenia. Nie masz żadnego w tym doświadczenia, a wciąż piszesz wysrywy jak to małpa lub dzieci by taką broń obsłużyły samemu mając do czynienia z bronią co najwyżej w tym temacie na torgu. Śmiech na sali.
Sam już powiedziałeś, że "debil kowalski" mógłby jej używać, a skoro "debil kowalski" by mógł, to mógłby też "debil seba", więc nie rób już z siebie klauna plx
Nie latają. Ale to ty wymyśliłeś całą tezę o czarnoprochowcach, że fajnie hehe do obrony i w ogóle supcio jest, gdzie nikt takich wywodów nie traktuje poważnie i w rzeczywistości nikt nie łazi z tym czarnoprochowcem, ani seba ani kowalski. Może ty jeden, chociaż podejrzewam, że też nie, tylko po prostu chciałeś się hehe popisać wiedzą.Cytuj:
A gangusy latają z replikami czarnoprochowców, żeby nauczyć tego reszte ferajny? Bo to o tym dyskutowaliśmy, więc chyba coś ci się pomieszało.
W sumie te wywody o czarnoprochowcach to mi przypominają, jak kiedyś już była dyskusja o broni i coś tam padło, że [w razie wojny] jesteśmy kompletnie rozbrojonym narodem, a ktoś na to, że przecież możemy np. konstruować bomby z saletry potasowej. xD
I jak tu dyskutować poważnie. xD
No to jak nie znasz się na broni to się nie wypowiadaj o jej użytkowaniu oraz zaawansowaniu w jej użyciu. To ty tutaj zacząłeś pisać o małpach i w dyskusji między nami ma to znaczenie. Dlatego to co ja napisałem jak najbardziej sporo wnosi, bo ty piszesz głupoty na temat broni czarnoprochowej, więc ci to zwyczajnie wypominam.
Pistolety 150 letnie co dzieci używały. No ładnie, wiesz z doświadczenia jak widzę Winnetou (no i właśnie tutaj wypisujesz tego typu idiotyzmy). Argument z samochodami jest upośledzony z tego właśnie powodu, że prawo jazdy seba może wyrobić po uwaga kursie jazdy, natomiast jeśli nie robi kursu to może się nauczyć od kogoś. Czarnoprochowcem, który bandzior zakupił do rozboju nikt by go nie nauczył strzelać (bo jak już pisałem, nawet największe gangusy z nimi nie latają), a już widzę jak bandzior dokonujący rozbojów idzie na strzelnicę, podaje tam swoje dane osobowe i prosi o naukę obsługi narzędzia zbrodni. xD Ty chyba naprawdę przeceniasz możliwości przeciętnego bandziorka, który dziesionuje ludzi, żeby mieć łatwą kasę na melanże i rozpierdalanie się bmw, zamiast żmudnej nauki bronią sprzed prawie 200 lat.
No problem jest taki, że ty w ogóle nie masz żadnej wiedzy i pokazujesz to cały czas w tym temacie. Dlatego Kowalski co pójdzie się nauczyć strzelać będzie miał taką wiedzę mimo że jak to ktoś tu twierdził głupi, bandzior co kupi taką broń na zasadzie noża do napadania na ludzi zamiast na strzelnice podobnie jak ty takiej wiedzy nie będzie miał. Gdybyś miał taką wiedzę to bym się nie czepiał (ba, byłbyś żywym dowodem, że nawet tępy seba może sam nauczyć się jej obsługi), ale ty jej zwyczajnie nie masz i pokazujesz tutaj cały czas swoją ignorancję.
Nie latają, bo mają nowoczesną nielegalną broń palną. Przeciętni bandyci też nie latają, bo nie mają dostępu do nowoczesnej nielegalnej broni palnej, więc zostają im maczety i noże. Nikt ich strzelania legalnymi czarnoprochowcami nie nauczy, a już z pewnością koledzy z nowoczesną bronią.
Tak, strzelałeś kiedyś z takiej broni?
bla bla bla ja wiem lepiej bla bla bla nie wypowiadaj się ple ple ple ja chodziłem na szczelnicę
https://pl.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_personam
Nawet na jebanym jutubie jest z milion poradników na ten temat, no ale ok, wszystkie bandziory są totalnymi debilami i półmózgami i przez to, że żaden bandzior w Polsce nie byłby w stanie tego ogarnąć, to nie ma kto nauczyć pozostałych bandziorów xD
Ja myślę, że nie łażą z czarnoprochowcami, tak jak i nie łażą z nimi żadni kowalscy dla obrony, bo zwyczajnie nie ma to sensu, jest to tylko twój wymysł i cały ten wywód o czarnoprochowcach gówno wnosi.
Jak chcesz, to sobie trzymaj w domu 500-letni muszkiet i kręć petardy z saletry potasowej do zdetonowania w razie napadu, ale zrozum, że nie tego dotyczyła dyskusja.
Tworzenie chochołów, bla, bla, ple. Zwalanie na ad personam, gdy ktoś zarzuca ci, że nie znasz się na tym o czym piszesz (mimo, że sam przyznałeś się, że nie masz doświadczenia w tym o czym piszesz). Widzisz, też tak potrafię.
Najlepszym przykładem na to, że obsługa tego typu broni nie jest taka łatwa to ty, czyli osoba która pomimo tych filmików wciąż pokazuje, że nie ma pojęcia o czym w ogóle mówi. Jeśli taki światły użytkownik torga ma takie problemy, to mogę spać spokojnie, bo mam już pewność, że przygłupi patus tym bardziej nie będzie wiedział co robić.