O kurwa ty serio nie umiesz czytac
Wersja do druku
O kurwa ty serio nie umiesz czytac
Zaorałeś mnie
Czy możesz zdradzić kiedy zostanie wydana praca naukowa w której dowodzisz jak to cały kontakt Mickiewicza z lewicą był wbrew jego woli i z bólem serca? Czy o Baczyńskim Krzysztofie Kamilu powstanie podobne dzieło? Czy może po prostu się przyznasz, że jedyne co wiesz to lewaki hehe debile ćpają na skłotach xD xD , a tu nagle ciężki mur rzeczywistości?
PS. Lewaki z Polskiej Partii Socjalistycznej wchodziły w skład rządu londyńskiego
Dobra kurwa
Koniec
Ten temat był stworzony po to, żeby Master mógł wrzucać różne tematy bieżące ze świata i swoje przemyślenia w związku z tym. Dyskusja zwykła na temat danego tematu jest dopuszczalna i normalna, ale przekomarzanki i kurwa pisanie ciągłe o lewakach i prawakach i rzucanie pustych haseł typu "homoseksualiści to zdrowsi ludzie" i pierdolenie o Wielkiej Polsce co drugi post to jest przegięcie.
Ostatni raz ostrzegam, znowu coś takiego się zacznie i znowu zaśmiecony zostanie temat @Master ; to wyciągam topór i siekam.
Chcesz sobie Boryna pisać o tym, zrób swój własny i tam to pisz i mówię to poważnie, ostatni raz.
Dziękuję, pozdrawiam
Ja bym chciał zwrócić uwagę, że puste hasła to tu zapodawali moi dyskutanci, póki co dowiedziałem się np. że orientację seksualną można se zmienić jak nie wychodzić z jedną płcią, a ponadto poznaliśmy niezbadane losy Adama Mickiewicza. Mam nadzieję, że Mandrejk dorzuci kolejne ciekawostki
A ja chciałbym zauważyć, że gówno mnie to interesuje.
Ten temat nie jest od tego typu dyskusji i jeśli tak bardzo Ciebie mierzwi, żeby przedstawiać Twoje mądrości, bądź nie mądrości, na dane tematy polityczne i społeczne, to nikt Ci nie broni założyć tematu i tam dyskutować, kłócić się, czy na cokolwiek masz ochotę.
Nie
Ten temat jest tematem Mastera, w którym dyskutuje się na tematy, które on sam chce wrzucać, czego mu nikt nie zabroni.
Dyskusja na te tematy nie przeradza się w gadanie o homoseksualizmie i o rozmowie o przywróceniu Wielkiej Polski.
Jak chcesz sobie dyskutować dalej o tym, to zapraszam na PW, tutaj zakańczam dyskusję ostatecznie i bezapelacyjnie.
Pizdus, boisz sie go czy co
co za dzban "na pewno lepiej", ty nie masz w ogóle zdrowego rozsądku, "ja tak uważam, więc tak jest na pewno lepiej", homoseksualizm w sparcie to też prawacka propaganda, w ogóle homoseksualizm to tylko orientacja seksualana i albo się ma X albo Y, to też najlepsze myślenie lewaków, bo samo dobrowolne odbycie stosunku homoseksualnego nie jest aktem homoseksualizmu i nie wiem, czy jesteś to sobie w stanie zwizualizować i zrozumieć, że jest pewna różnica
pewnie, ludzie rodzą się homoseksualni i też będą mieć wątpliwości i tego nie ogarną od razu i mogą poszukiwać siebie, ale w tym momencie dyskredytujesz totalnie jaki wpływ ma to na resztę społeczeństwa i być może najbardziej sprawiedliwą opcją nie jest równać gejów identycznie, pomyślałeś kiedyś o tym? że jest też inna część społeczeństwa, która traci
tak samo podoba mi się twoje, jeszcze raz to podkreśle, "jak się rodzisz X-seksualistą, to nim jesteś, proste", to jest taka ignorancja i bagatelizowanie okresu dojrzewania, że dobrze, że nie chcesz mieć dzieci
to, że ofiary pedofilii są zmienione na całe życie, mają większą szansę stać się pedofilem i maja ogromne problemy seksualne to oczywiście mit i prawacka propaganda,
tak samo nie istnieją oczywiście przypadki, gdzie zwykli ludzie padają "ofiarą" swoich problemów/choroby i wpadają na pomysły, na które nigdy by nie wpadli, gdyby homoseksualizm nie był aż tak wszędzie eksponowany
wyobraź sobie, że jestem człowiekiem tolerancyjnym i mam kilku znajomych gejów, mam także znajomych, którzy wpadli w zwyczajnie turbulencje okresu dojrzewania
jeden z moich dobrych kolegów w gimnazjum miał po prostu słabe powodzenie u kobiet, ze wzgłedu na swój wygląd, w domu też miał niezbyt ciekawą sytuację i wyobraź sobie, że tak brakowało mu bliskości drugiego człowieka, że poszedł w stronę homoseksualizmu i przez długi czas myślał, że wszystko jest w porządku, a przez to jak działają hormony, ze stosunku homoseksualnego czerpał uczucie bliskości, akceptacji, z czasem jak narkoman - to jego określenie i wyobraź sobie, że po pewnym czasie, kiedy już całkiem dorósł i ma te 20-kilka-lat jest wrakiem człowieka, bo doszło do niego, co robił, jak bardzo się zagubił i że tak naprawdę jest heteroseksualistą, a teraz jedyne, co mu zostało, to odraza do samego siebie, skrajna nieumiejetność obcowania z kobietami, zwłaszcza intymnie i ogromny bagaż emocjonalny, które to powodują problemy psychiczne
dla ciebie oczywiście takie przypadki nie istnieją i akceptacja homoseksualistów to takie proste, jak pstryknięcie palcami i najlepiej dać im od razu prawo do wszystkiego
drugi ze znajomych po prostu przebywał mocno w gronie homoseksualistów, takich miał ziomków i to mu odpowiadało, jedno potknięcie w życiu, przyzwyczajenie, obycie i nie uwierzysz, też dał się "skusić" na różne homoseksualne akty, trwało to przez pewien czas, był na krawędzi "przejścia" na homoseksualizm, że jednak całe życie się mylił i jednak nie pociągają go kobiety, chyba nie muszę mówić jak to się skończyło i kto go zmanipulował, oczywiście takie rzeczy też nie istnieją xD
tak jak napisałem DZBANIE, ty byś chciał, żeby było sprawiedliwie, ale prawie ZAWSZE jest ciężko okreslić, gdzie dokładnie lezy ta sprawiedliwość i prawie ZAWSZE okazuje się, że gdzieś po środku, dam ci najprostszy możliwy przykład, żebyś to zrozumiał:
- jest sobie społeczeństwo, które jest wielkim zwolennikiem sportu
- 10% wielbi koszykówkę, 90% wielbi piłkę nożną
- przychodzi moment budowy obiektów sportowych
- jak wiadomo, środki ZAWSZE są skończone
- i teraz pytanie, co będzie sprawiedliwe
- wybudować liczbę stadionów dla koszykówki i piłki nożnej proporcjonalnie do zainteresowania? wtedy grupa koszykówki jest pokrzywdzona, bo ma utrudniony dostęp, musi dalej jechać do stadionu, dzieci nie mają zamkniętych hal, bo są miasta obok, gdzie tu sprawiedliwość
- no to wybudujmy stadionów po równo, żeby każdy miał równy dostęp i ich zagęszczenie było takie same? wtedy grupa piłki nożnej jest pokrzywdzona, bo mają utrudniony dostęp do stadionów, jest ich dla nich za mało, mają problem dostać miejsca, załapać się, dzieci muszą dłużej czekać na wolne boisko itd., podczas gdy te od koszykówki czasem wieją pustkami i są dla nich zawsze dostępne
i teraz? GENIUSZU, mistrzu DOBRA i "ja chcem", która opcja jest sprawiedliwa? bo to wszystko oczywiście takie proste, sprawiedliwość to chcieć i być "dobrym",
nic nie wiesz o życiu xD, jesteś wychuchanym produktem dobrych czasów, bez żadnego pojęcia o niczym
twoja krótkowzroczność i upraszczanie problemów jest tak niepoważna i śmieszna, że aż mi się przypomina dyskusja z 5 letnim dzieckiem na zasadzie
"a czemu nie ma pieniążków dla wszystkich ludzi", "a czemu nie możemy dać każdemu", a skąd? z nieba? żeby komuś coś dać, trzeba drugiemu zabrać
no ale borynka, dokładnie jak państwa, z którymi walczy, kreuje dobra i wartości z niczego, tak samo ludzie nienauczeni pracy i od których pracy się nigdy nie wymagało, także będą oczywiście sami z siebie dobrzy i pracowici
a idź pan w chuj, szkoda słów
wybacz @Crus ; mój ostatni post do boryny, więcej i tak nie ma sensu pisać; no i przeczytałem twoje groźby dopiero po publikacji i szkoda mi to wypierdalać
@Crus ; xDD
Jak ja ich szanuje, bardzo dobrze zrobili. W sumie smieszna sytuacja bo mozna ja troche przyrownac do ataku na Charlie Hebdo. Mimo, ze tam sytuacja byla duzo gorsza tak tez pojawialo sie sporo glosow krytyki, ze to ich wina bo nie powinni obrazac Allaha i robic tego typu karykatur i niektorzy tez poniekad wrecz "bronili" terrorystow albo okazywali im zrozumienie. Tak samo jak teraz bronia i okazuja zrozumienie Williams, ktora zwyczajnie zachowala sie jak malpa.
Moglby ktos rzetelnie sie za to zabrac i np. porownac ile razy w powiedzmy ostatnim roku-dwoch w turniejach wielkoszlemowych w podobny sposob zostali ukarani mezczyzni, a ile kobiety. Nie mam pojecia skad wyciagnac takie dane bo ogolnie w dupie mam ten sport, a kobiecy to juz w ogole. Aczkolwiek cos tak czuje, ze po pierwsze nie zdarza sie to czesto, po drugie bylbym mega zdziwiony gdyby sie okazalo, ze kobiety byly karane wiecej razy.
Zreszta cale to tlumaczenie Williams "nie powinnam zostac ukarana bo ten i ten tez nie zostali, a brzydko powiedzieli do sedziego" jest tak zajebiscie pozbawione logiki i to typowe zachowanie 5 latka w przedszkolu. No, ale z drugiej strony nie oczekiwalbym od malpy sciagnietej z drzewa bycia inteligentna.
No i standardowo po raz kolejny ta sytuacja pokazuje jak wielka obsesje maja "lewaki" na punkcie rasizmu - a wlasciwie nie rasizmu co zartowania i krytykowania z czarnoskorych. Wlasciwie rasizm to problem stworzony na ta chwile juz tylko przez nich oraz przez czarnuchow, ktorzy to wykorzystuja i to jest fakt, pracowalem z czarnymi i oni nawet sie nie kryja z tym, ze "moge se to i to zrobic (np. wyjebac smieci na ulice) i tak nikt mi nic nie zrobi bo jestem czarny i beda sie bali, ze ich oskarze" - autentyczne slowa jednego z moich kierowcow w UK. Gdyby wlasnie nie tacy ludzie to nikt, ale to kurwa nikt nawet by nie zwrocil uwagi na kolor skory na tym obrazku tylko na sama sytuacje i kontekst.
No i udalo sie przepchnac.Cytuj:
ACTA 2 przyjęte! Dyrektywa o prawach autorskich przegłosowana przez Parlament Europejski.
ACTA2 przyjęte. Dziś Parlament Europejski po raz drugi głosował nad przyjęciem kontrowersyjnej dyrektywy o prawie autorskim i przyjął ACTA2. W lipcu w pierwotnym kształcie tzw. Acta 2 odrzucono. W sprawie dyrektywy zdania są podzielone. Ostatnio o przyjęcie zamian apelowali artyści, przeciw ACTA2 są z kolei internauci oraz producenci i sprzedawcy sprzętu elektronicznego. Mamy wyniki glosowania nad ACTA2.
Dyrektywa o prawach autorskich (ACTA 2) powróciła do Parlamentu Europejskiego i została przegłosowana. Europosłowie podjęli decyzję - tzw. ACTA 2 wejdzie w życie. Projekt zmian od początku budził liczne kontrowersje. Był przedmiotem sporów wielu grup, od internautów, przez wydawców prasy, aż do producentów sprzętu elektronicznego. Zwolennicy dyrektywy argumentują, że pomoże ona dostosować przepisy do zmian jakie zaszły na rynku cyfrowym oraz dzięki niej prawa autorskie twórców będą lepiej chronione. Z kolei przeciwnicy ACTA 2 twierdzą, że efektem wprowadzenia będzie cenzura internetu, a sama dyrektywa ogranicza wolność w sieci.
W sumie mi to zwisa, zwykly internet i tak jest cenzurowany na milion roznych sposobow. Cos takiego jak wolnos slowa w internecie nie istnieje bo zawsze wlasciciel danego serwisu, w ktorym mozesz przekazac cos szerszej grupie ludzi moze dowolnie moderowac i modyfikowac tresci - twitter, facebook, tumblr, youtube etc., a kazda z takich wiekszych instytuacji jest juz dawno nastawiona na jakas opcje polityczna.
Standardowo poslowie PO zaglosowali za wprowadzeniem ACTA2, PiS przeciwko. Coz mozna im jedynie pogratulowac tej iscie genialnej zagrywki mysle, ze teraz maja jeszcze wieksze szanse na przejecie wladzy w kraju. :kappa
Gdyby tak głosowanie dotyczyło wyruchania ich matek, to gdyby PiS zagłosowało przeciw, to PO byłoby za???
Pamiętam jak w lipcu PO jeszcze było antyacta i szczycili się tym kurwy gdzie popadnie spamując na twitterze ciekawostki i inne chujemuje, a teraz taki szajs. Tfu, jebać.
No akurat u tych partii głosowanie wygląda tak, że patrzymy jak głosował konkurent i głosujemy odwortnie, w 2012 roku PiS głosował za ACTA, potem kreował się na przeciwników i to tak we sumie cały czas wygląda.
Ta opozycja to xDCytuj:
Standardowo poslowie PO zaglosowali za wprowadzeniem ACTA2, PiS przeciwko. Coz mozna im jedynie pogratulowac tej iscie genialnej zagrywki mysle, ze teraz maja jeszcze wieksze szanse na przejecie wladzy w kraju.
No tylko PO robi to w sposob kretynski i bezmyslny, ale do tego juz chyba kazdego przyzwyczaili i podejrzewam, ze nie ma zbyt wielu ludzi, ktorzy traktuja ich na powaznie. Pozostali juz jedynie tacy, ktorzy na nich zaglosuja "bo PiS nie moze wygrac". Ale realnych wyborcow nie znam zadnych juz.
Ciekawostka taka, ze wczoraj rozmawialem ze znajomymi z Niemiec po wlasciwie pol roku bez kontaktu i pierwsze pytanie bylo "Ty stary co tam sie w tej Polsce dzieje? Media tutaj alarmuja, ze strach jechac do was, ze rzadzi faszystowska partia i porownuja wasza partie rzadzaca do NSDAP, a imigranci sa notorycznie przesladowani?". No troche sie zjebalem z tego, ale z drugiej strony to pokazuje moc propagandy i w jaki sposob sie dzis walczy "informacjami" oraz buduje grunt pod ewentualne dalsze interwencje w tym silowe.
Trochę to zabawnie brzmi tylko bawi mnie gdy słyszę, że jacyś "lewacy" tak myślą. Lewacy to raczej mieli ubaw gdy po 2015 opozycja związana z KODem i tego typu środowiskami odkrywała, że III RP nie jest rajem na ziemi. Anyway, ciekawe co dalej będzie z PiSowską "reformą" sądownictwa, podejrzewam(i mam nadzieję), że się z niej wycofają podobnie jak wycofali się z nowelizacji ustawy o IPN po tym gdy Trump przypomniał im kto tu kogo ma słuchać.Cytuj:
Ciekawostka taka, ze wczoraj rozmawialem ze znajomymi z Niemiec po wlasciwie pol roku bez kontaktu i pierwsze pytanie bylo "Ty stary co tam sie w tej Polsce dzieje? Media tutaj alarmuja, ze strach jechac do was, ze rzadzi faszystowska partia i porownuja wasza partie rzadzaca do NSDAP, a imigranci sa notorycznie przesladowani?". No troche sie zjebalem z tego, ale z drugiej strony to pokazuje moc propagandy i w jaki sposob sie dzis walczy "informacjami" oraz buduje grunt pod ewentualne dalsze interwencje w tym silowe.
W sumie chciałem merytorycznie odpisać dlaczego twierdzę, że lepiej dla społeczeństwa jest jeśli nie narzuca się mu jakiegoś odgórnego modelu "normalności" ale to jest jednak tak głupie, że nadal xD i mam nadzieję, iż homoterror zawita nad Wisłą jak najszybciej, a Janusz Wons znajdzie tęczową flagę pod swoją chatą.Cytuj:
tak samo podoba mi się twoje, jeszcze raz to podkreśle, "jak się rodzisz X-seksualistą, to nim jesteś, proste", to jest taka ignorancja i bagatelizowanie okresu dojrzewania, że dobrze, że nie chcesz mieć dzieci
to, że ofiary pedofilii są zmienione na całe życie, mają większą szansę stać się pedofilem i maja ogromne problemy seksualne to oczywiście mit i prawacka propaganda,
tak samo nie istnieją oczywiście przypadki, gdzie zwykli ludzie padają "ofiarą" swoich problemów/choroby i wpadają na pomysły, na które nigdy by nie wpadli, gdyby homoseksualizm nie był aż tak wszędzie eksponowany
wyobraź sobie, że jestem człowiekiem tolerancyjnym i mam kilku znajomych gejów, mam także znajomych, którzy wpadli w zwyczajnie turbulencje okresu dojrzewania
jeden z moich dobrych kolegów w gimnazjum miał po prostu słabe powodzenie u kobiet, ze wzgłedu na swój wygląd, w domu też miał niezbyt ciekawą sytuację i wyobraź sobie, że tak brakowało mu bliskości drugiego człowieka, że poszedł w stronę homoseksualizmu i przez długi czas myślał, że wszystko jest w porządku, a przez to jak działają hormony, ze stosunku homoseksualnego czerpał uczucie bliskości, akceptacji, z czasem jak narkoman - to jego określenie i wyobraź sobie, że po pewnym czasie, kiedy już całkiem dorósł i ma te 20-kilka-lat jest wrakiem człowieka, bo doszło do niego, co robił, jak bardzo się zagubił i że tak naprawdę jest heteroseksualistą, a teraz jedyne, co mu zostało, to odraza do samego siebie, skrajna nieumiejetność obcowania z kobietami, zwłaszcza intymnie i ogromny bagaż emocjonalny, które to powodują problemy psychiczne
dla ciebie oczywiście takie przypadki nie istnieją i akceptacja homoseksualistów to takie proste, jak pstryknięcie palcami i najlepiej dać im od razu prawo do wszystkiego
drugi ze znajomych po prostu przebywał mocno w gronie homoseksualistów, takich miał ziomków i to mu odpowiadało, jedno potknięcie w życiu, przyzwyczajenie, obycie i nie uwierzysz, też dał się "skusić" na różne homoseksualne akty, trwało to przez pewien czas, był na krawędzi "przejścia" na homoseksualizm, że jednak całe życie się mylił i jednak nie pociągają go kobiety, chyba nie muszę mówić jak to się skończyło i kto go zmanipulował, oczywiście takie rzeczy też nie istnieją xD
Pozwolę sobie na double posta gdyż wrzucam news niezwiązany z poprzednią dyskusją.
Niezła tibia we głowie, zabawne w ogóle, że ktoś jeszcze wierzy w tę narodowo-katolicką bajkę o Sobieskim który "uratował Europę przed islamem". Jak wiemy, w granicach Imperium Osmańskiego aż do XIX wieku znajdowały się takie muzułmańskie dziś kraje jak Rumunia czy Grecja. W ogóle klimat polityczny jaki mamy w tym kraju to xDCytuj:
Kraków, Rynek Główny. 11 września Anno Domini 2018. Do uczniów II Liceum im. Króla Jana III Sobieskiego przemawia Barbara Nowak, Małopolska Kurator Oświaty:
"Patron waszej szkoły to wspaniały król, który potrafił obronić całą Europę przed islamem. Musicie brać z niego przykład".
"Życzę wam odwagi w przyznawaniu się do polskości i do Boga".
"Bądźcie wierni Polsce i wierni Bogu".
A potem się dziwimy, że dzieci muzułmanów żyjących w Polsce mają w szkole przesrane. Bo uczniowie biorą przykład i "bronią Europę przed islamem".
Potem jesteśmy w szoku, bo nauczyciel nie chce brać tych dzieci na wycieczki szkolne, "bo będą same problemy". Sugeruje rodzicom zmianę imienia, bo przecież jak można nazwać dziecko "Muhammad" albo "Ahmed".
Nie wiemy, co robić, gdy dyrektor nie reaguje na zgłoszenia ze strony rodziców i wymusza zmianę szkoły. "Trzeba iść z tym do kuratora" - słyszę często tę cenną poradę. No trzeba. Tylko wygląda na to, że kurator ma inną wizję edukacji.
Sami, my Polacy, szykujemy sobie sporą grupę wykluczonych, którzy z polskich szkół wyjdą poranieni tą całą obroną Europy.
I nie mówię już tu o dzieciach Ukraińców i wszystkich innych cudzoziemców, które mają w ramach obowiązku szkolnego uczęszczać do placówek edukacyjnych.
trochę jak te filmy z promocji w lidlu
czy te zwierzęta 50+ nie wiedzą, że takie guwno u Chinola 5 ziko kosztuje i nie trzeba się na to rzucać jak na kiełbachę w prlu?
ale młodzi są głupi
a starzy przecież zawsze się chełpią doświadczeniem życiowym i czego to oni nie przeżyli i wy młodzi głupi się uczcie od nas
a tak naprawdę nie ma czego się od nich uczyć, bo odpalił im się tryb katopolityczny i żadnych większych wartości większość z nich przekazać nie potrafi
takie dyrdymały to ja słyszę od swojej babki za każdym razem jak wpadam do niej na obiad
zresztą od ciotki też, tylko w przeciwną stronę, bo u niej PO > PiS, więc 500+ to chujstwo, a wcześniej było cudownie, teraz jest źle i ona ubolewa
jakby to wielka różnica była czy rządziło PO, czy PiS, gówno jest takie samo
chociaż teraz jest jeszcze śmieszniej, ale z racji tego, że nie wnikam w to polityczne bagno, to się nie będę konkretnie wypowiadał, bo zaraz mi tu jakiś tibiarz wpadnie :kappa
te maskotki powinny być rakotwórcze i każdy kto zbierze naklejki dostaje raka
Ten kraj wraz z jego złożami naturalnymi w zasadzie już należy do Chin
też tak macie, że nie znacie praktycznie nikogo kto mówiłby wprost że zagłosuje na pis, natomiast bez końca możnaby wyliczać deklarujących się że na nich nie zagłosują?
Tylko teraz pozostaje pytanie, czy to kwestia znajomych czy to tylko taki kamuflaż i w rzeczywistości połowa i tak zagłosuje na pis, bo te ~40% myślę że mają :hmm
Faktycznie spora różnica. Chociaż z tego co pamiętam w czasach rządów Platformy również ciężko było znaleźć kogoś kto twierdził, że na to ugrupowanie głosuje więc to chyba taka przypadłość dla partii rządzących w Polsce, z SLD pewnie było to samo.
Co do niusów, Andrzej Duda w Leżajsku
Hm, ciekawe to słowa z rąk człowieka związanego z partią, która ciągle modli się do najbardziej wyimaginowanej wspólnoty w dziejach świata, tj, narodu.Cytuj:
- Mamy prawo mieć swoje oczekiwania wobec Europy, zwłaszcza tej która nas zostawiła w 1945 r. na pastwę Rosjan. Mamy prawo do tego, by się tutaj sami rządzić i decydować o tym, jaki Polska ma mieć kształt â powiedział Andrzej Duda w czasie spotkania z mieszkańcami Leżajska. Krytyka Unii Europejskiej padła z ust prezydenta w kontekście jej zastrzeżeń do forsowanej z jego udziałem przez obóz rządzący sprzecznej z konstytucją reformy sądownictwa.
1
âš wróć
Prezydent zapewnił, że on i jego obóz polityczny zrobi wszystko, żeby zrealizować obietnice wyborcze. Zaznaczył, że należy myśleć o polskich obywatelach, a nie o Unii Europejskiej, która według niego jest âwyimaginowaną wspólnotąâ.
- Wspólnota jest potrzebna tutaj, w Polsce, skupiająca się na naszych sprawach, bo one są dla nas sprawami najważniejszymi; kiedy nasze sprawy zostaną rozwiązane, będziemy się zajmować sprawami europejskimi. A na razie, niech nas zostawią w spokoju i pozwolą nam naprawić Polskę, bo to jest najważniejsze â podkreślił Andrzej Duda.
Abstrahując od całego socjalu: trzeba naprawdę mocno być zapatrzonym w PO, żeby po tym, co się wyrabiało w sprawie reprywatyzacji w Warszawie oddać na nich głos. To naprawdę było dzikie, jak to nazywali, i uderzało w przeciętnych warszawiaków. Ja nie jestem z Warszawy, ale podbijanie przez prezydentową zbycia działki przez dziedzica w wieku 145 lat... to po prostu chory układ. Szkoda ludzi, ich historii, które pisali w mieszkaniach, które musieli opuścić, naprawdę...
Patrząc na zamieszane środowisko w ten proceder to jest dla mnie argument. A trudno komisję Jakiego nazywać trampoliną - działa od bodaj niecałych dwóch lat, kiedy jeszcze nikt nie nie stawiał na kandydaturę Jakiego, a wszyscy mówili o Szydło jako kandydatce na prezydenta Warszawy. Także nie do końca jest tak, jak mówisz.
Zarzucają teraz komunistyczne metody, a sami zapomnieli jak wparowali do redakcji WPROST... To środowisko, ci ludzie, w większości są już po prostu zepsuci polityką, takie mam wrażenie.
Nie śledziłem dokładnie wyborczych planów PiSu dla Warszawy ale całkiem dobrze wykorzystują tę komisję do promowania Jakiego(nawiasem mówiąc to jest cymbał mocny ale w sumie nie odbiega poziomem od przeciętnego polityka PiS/PO) no i oczywiście ta komisja(jak i inne komisje śledcze w naszym kraju) nic wspólnego ze sprawiedliwością nie ma, to raczej zabawny teatrzyk. W ogóle, cały ten cyrk z reprywatyzacją był znany znacznie dłużej i lokatorów broniły właściwie tylko organizacje społeczne, partie polityczne głównego nurtu miały to gdzieś aż okazało się, że można tym wykończyć Platformę.
Niewiele się od PiSu róznią, to przecież ich niedoszli koalicjanci.Cytuj:
Zarzucają teraz komunistyczne metody, a sami zapomnieli jak wparowali do redakcji WPROST... To środowisko, ci ludzie, w większości są już po prostu zepsuci polityką, takie mam wrażenie.
Ale słuchaj: pozbawiając wszelkich politycznych aspektów spójrzmy na fakty: przychodzi adwokacina, powołuje się w dokumentach na ponad 140 letniego spadkobiercę, ratusz przyznaje spadek, a ludzie z kamienicy przeważnie lądują na ulicy. Abstrahując od polityki to są realne tragedie za które, uważam, politycy, z jakiekolwiek by nie byli partii, powinni ponieść odpowiedzialność karną. A, niestety, faktem jest, że te decyzje przyklepywała "grażyna" z warszawskiego ratusza.
Ja nie bronię absolutnie PiS, w żadnym razie, po prostu uważam, że PO odpowiada w tej sprawie za szereg ludzkich tragedii. A to tylko ta sprawa. Nie wspominam już o pluciu "za gramanicą" na nasz kraj, kiedy solidarnie jako POLACY powinni go bronić. Nie znam drugiej takiej ekipy w europarlamencie. Chociaż może i za dogłębnie się tym nie interesuje, ale postępowanie np. Pana Lewandowskiego w stosunku do kwestii Polskiej w UE jest, uważam, skandaliczne. Byłby nikim, gdyby nie Polska, która wypromowała go na komisarza do spraw budżetu swego czasu. Piękna wdzięczność.
;)
@Tomix ; ale możesz nie karmić tego grubego trolla -> https://i.imgur.com/fMm0ofT.png ?
Ale, że jak go bronić kiedy rządząca ekipa taką imprezę z TK czy SN wyprawia? Swoją drogą, PiS przecież również domagał się międzynarodowych komisji dla Smoleńska, oskarżał władze o bierną lub czynną współpracę z Rosją, w PE również, co jest praktycznie pominięte w rządowej propagandzie.
Lewe decyzje o reprywatyzacji przyklepywał też Lech Kaczyński jak i wszyscy pozostali prezydenci Warszawy.
W sumie ma sens
Cytuj:
Znalezione w necie:
No dobrze, wiele osób pyta o #ACTA2, bo w sieci faktycznie poza tekstami o cenzurze memów i problemach jutuberów niewiele można znaleźć.
Zatem poniżej analiza słynnych artykułów nr 11 oraz 13
Najpierw sprawdźmy czego dotyczy artykuł 11. Za Spidersweb:
"Artykuł nr 11 pozwala na wprowadzenie tzw. âpodatku od linkówâ albo âpodatku od odnośnikówâ. Na mocy prawa autorskiego i praw pokrewnych właściciel/wydawca medium w sieci będzie miał prawo do czerpania zysków z powoływania się na jego materiały. Biurokraci wymyślili sobie, że skoro powołujemy się na konkretne źródło i linkujemy do niego we własnym tekście, owo źródło będzie mogło rościć sobie prawo do należytego wynagrodzenia. Dyrektywa nie precyzuje jakiego â stawki mają być uzgadniane podczas procesów negocjacyjnych z poszczególnymi państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Z kolei indywidualne licencje będą pozostawione do decyzji właścicielom mediów internetowych"
link: https://www.spidersweb.pl/âŚ/acta-2...w-autorsâŚ
O co tu chodzi? Najpierw przenieśmy się w czasie.
11 września 2001, TVP w relacji z zamachów na World Trade Centre wrzuca takie oto info (screeny w załączeniu). Za profilem Nagroda Złotego Goebbelsa:
âŞ"Za chwile zobaczą Państwo to co w tej chwili dzieje się na ulicach Palestyny (...) To wielka radość, ludzie są szczęśliwi, że taka tragedia zdarzyła się w USA" ~J.Pieńkowska
âŞ"Materiał nagrany rzekomo podczas ataku na WTC, okazał się wcześniej zarejestrowanym świętem"
Pamiętacie to? Ja doskonale pamiętam, bo widziałem wtedy te obrazki kilkanaście razy przez cały dzień. Najpierw zdjęcia zamachów, a potem rzekoma reakcja z Palestyny, która była totalnym fejkiem. Czy Pieńkowska i TVP o tym wiedziała? Być może nie, to nawet całkiem prawdopodobne, że taki materiał dostali od CNN czy innej stacji, które albo same go stworzyły (świadomie bądź nie) albo wręcz dostały takie zdjęcia od służb USA. W efekcie, obrazki rozlały się po całym świecie i patrząc z perspektywy 17 lat, były pierwszym ziarenkiem do wojny w Iraku...
To był rok 2001.
W tamtym okresie (1999 rok) inna słynna sytuacja związana z mediami to wizyta Aleksandra Kwaśniewskiego w Charkowie. Film z nagraniem leżał w redakcji TVN przez kilka dni, Tomasz Lis w swojej książce sam ujawnił, że był on blokowany przez właściciela stacji. W końcu zdecydowano się na jego emisję ale tu znów mamy jaskrawy przykład tego, jak wielkie koncerny medialne mogą wpływać na postrzeganie polityków przez zatajanie lub podrzucanie informacji.
Wyobrażacie sobie takie fejki w roku 2018? To niemożliwe. Film z Charkowa pojawiłby się na Twitterze 5 minut po nagraniu, jeszcze zanim komukolwiek przyszłoby do głowy ocenzurowanie go, zaś rzekoma radość Palestyńczyków zostałaby równie szybko obalona przez weryfikację w internetach.
No dobrze. A co było potem? Gdybym miał wskazać przełomowy moment, w którym fejki zaczęły być masowo weryfikowane, byłaby to katastrofa smoleńska. A raczej to co działo się póżniej. Te wszystkie âpodchodził cztery razyâ, âjak nie wyląduje to mnie zabijeâ, âtak lądują debeściakiâ, pijany generał, kłótnia na lotnisku... Wszystkie te rzeczy nie miały miejsca ale z ogromnym zapałem były powielane przez największe media w Polsce. I tu chyba po raz pierwszy pojawiły się weryfikacje tych niusów na szeroką skalę. A potem efektem domina sprawdzani już każdy podejrzany nius, wielokrotnie przyłapując wielkie portale na kłamstwach.
I tu przechodzimy do czasów nam bliższych. Do ery social media, do internetów, które same weryfikują wszelkie informacje podawane przez duże media. I tutaj żarty się skończyły.
Fejkowy tweet Kingi Dudy podany przez Tomasza Lisa? Obalony.
Setki, a nawet tysiące nieprawdziwych informacji, manipulacji, przekłamań? Obalane sukcesywnie.
Filmik z "chodź szogunie" ukryty? Nie, bo zanim ktokolwiek podjąłby taką decyzję, film zdążyły obejrzeć tysiące ludzi.
Media społecznościowe oraz szerzej internet, dały zwykłym obywatelom szansę na zdobywanie takich samych zasięgów z dotarciem ze swoimi treściami jaki wcześniej miała tylko telewizja, prasa, radio, a później duże portale informacyjne.
Gdyby nie internauci, prawdopodobnie nigdy nie dowiedzielibyśmy się o tym co działo się podczas Sylwestra w Kolonii, gdyż duże media w Niemczech przez kilka dni ukrywały tamte wydarzenia.
Gdyby nie internauci, nigdy nie dowiedzielibyśmy się, że pokazywane "protesty muzułmanów przeciw zamachom w Europie" były w rzeczywistości ustawką CNN.
Gdyby nie internet, nigdy nie zobaczyliśmy kopania uczestnika Marszu Niepodległości przez policjanta.
Gdyby nie social media, dziennikarze nadal mieliby monopol na kreowanie rzeczywistości według własnego światopoglądu. Jeszcze pal licho, gdyby robili to rzetelnie ale niestety doskonale wiemy, że zdecydowana większość z nich, nie zawaha się przed w najlepszym razie zmanipulowaniem, a często także podaniem nieprawdziwej informacji, po to tylko aby zaszkodzić przeciwnej opcji politycznej lub światopoglądowej. Wystarczy spojrzeć na ranking zaufania do poszczególnych zawodów. To dziennikarze zaliczyli tam największy spadek i zaufanie do nich jest dziś już na poziomie poniżej 20%. Nie trudno chyba zgadnąć, z czego to w dużej mierze wynika.
Dlaczego taka przydługa analiza? Otóż wracamy do niedawno uchwalonego artykułu 11. Przytoczmy jeszcze raz opis ze Spidersweb.
"Na mocy prawa autorskiego i praw pokrewnych właściciel/wydawca medium w sieci będzie miał prawo do czerpania zysków z powoływania się na jego materiały. Biurokraci wymyślili sobie, że skoro powołujemy się na konkretne źródło i linkujemy do niego we własnym tekście, owo źródło będzie mogło rościć sobie prawo do należytego wynagrodzenia. Dyrektywa nie precyzuje jakiego â stawki mają być uzgadniane podczas procesów negocjacyjnych z poszczególnymi państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Z kolei indywidualne licencje będą pozostawione do decyzji właścicielom mediów internetowych"
I teraz konia z rzędem temu, kto powie nam, w jaki sposób pokazać, że media kłamią... bez możliwości podlinkowania, zrobienia screena lub choćby zacytowania? A jeśli już ktoś zdecyduje się na pokazanie screena, zosatnie zmuszony do zapłaty na rzecz oszusta kwoty, którą (UWAGA) oszust sam sobie ustali(!), nazywając to "licencją".
Mamy zatem sytuację, w której albo nie da się już pokazać fejka albo trzeba będzie manipulatorom zapłacić, tym samym sprawiając, że to oni rosną w siłę dzięki swojemu kłamstwu. Totalny paradoks.
A co jeśli źródłem jest tweet, np. jakieś kłamstwo wrzucone przez posła na Sejm albo celebrytę z milionem followersów, który po zrobieniu screena i ujawnieniu nieprawdy zażąda zapłaty jako "źródło" i sam sobie ustali kwotę zadoścuczynienia? Nierealne? A gdyby ktoś Wam 20 lat temu powiedział, że marchewka to owoc - uwierzylibyście?
Widzicie to? Art. 11 to jest kompletna cenzura internetu i powrót do czasów sprzed 15-20 i więcej lat.
Ba, to jest prezent dla wszystkich przyłapanych na kłamstwie lub manipulacji. TVN24 już dziś usuwa wszelkie filmy z Youtube, w którym internauci wykazują manipulacje, powołując się na âprawa autorskieâ. Pomyślcie co będzie, gdy dostaną do ręki takie narzędzie jak art.11.
A teraz o drugim artykule, nr 13.
Spidersweb: âZgodnie z jej zapisami właściciele serwisów, portali, blogów i agregatorów (np. Spiderâs Web, Onet, Torrenty.org) oraz dostawcy usług internetowych (np. UPC, Orange czy niemiły administrator małej sieci osiedlowej) będą pociągani do odpowiedzialności prawnej za treści tworzone przez klientów i czytelników. Na właścicieli serwisów i dostawców Internetu zostanie przesunięty ciężar dbania o to, aby odbiorca nie miał kontaktu (a tym bardziej nie tworzył lub nie rozpowszechniał) treści niezgodnych z polskim i europejskim prawem."
Tutaj nie ma sensu się rozpisywać. Po prostu zapomnijcie o jakiejkolwiek krytyce albo polskiego rządu albo unijnych instytucji. Skoro to ja miałbym ponosić odpowiedzialność za wszelkie publikacje małych blogerów czy twitterowiczów, to będąc dostawcą internetu sam bym ich prewencyjnie zablokował. Jeśli ktoś dziś zostanie zaklasyfikowany jako "potencjalnie kontrowersyjny", dla świętego spokoju lepiej wyłączyć mu internet, niż później odpowiadać za to co być może kiedyś napisze.
Dokładnie te same zasady tyczą się właścicieli Facebooka, Twittera, Youtube, Instagrama i tak dalej. Skoro to oni mają odpowiadać za treści użytkowników, to czy nie lepiej zawczasu takiego âryzykownegoâ użytkownika zbanować? Wspaniałe narzędzie do usuwania ludzi o nnych poglądach.
Ten artykuł to jest już ultracenzura i to w najlepszym wydaniu, bo musi o nią zadbać ktoś inny, a nie politycy bezpośrednio. Czyste ręce: "To nie my, to dostawca/właściciel strony/admin Was wyłączył". Z kolei ten dostawca rozłoży ręce i powie âsory, no takie jest prawoâ.
_______________________________________
Jeśli ACTA2 nie zostaną zablokowane, będziemy wspominać lata (umownie) 2010-2020 (lub nawet 2008-2018) jako Dekadę Wolności Informacji lub wręcz Dekadę Prawdy. A potem znowu będziemy żyć w świecie, w którym o tym co pokazać decydują panowie w gabinetach. Wrócimy do ponurych czasów, w których pracujący dla New York Timesa Walter Duranty w latach 30-tych ubiegłego wieku za swoje reportaże z Ukrainy, o tym iż nie ma tam żadnego głodu dostał... nagrodę Pulitzera.
Wszystkich, którzy czują potrzebę walki o wolność internetu, proszę o share. Ta sprawa dotyczy nas wszystkich, ponad podziałami. Tak samo nie będziecie mogli pokazywać kłamstw TVN jak i TVP, Gazety Wyborczej jak i Gazety Polskiej, tweetów Krystyny Pawłowicz jak i Kingi Gajewskiej. Ani nie będziecie ich pokazywać ani nikt Wam ich nie pokaże. Skończą się czasy wolnych mediów. Tylko my sami możemy zadbać o prawdę.
Czy zależy Ci na prawdzie?
Jeśli ACTA2 wejdzie, to kto będzie egzekwował/ścigał za te przepisy? Przecież linkowanie w internecie można liczyć w tysiącach dziennie
Ci sami co pilnują limitu zadłużenia 60% PKB z Maastricht
w normalnym kraju wyjebałby ją ktos z tym wózeczkiem na pizde i tyle
huj z tym, że to jakieś rządowe limuzyny, to samo w sytuacji jak takie zwierze blokuje zwykły ruch
btw ehh ale piękny byłby ten równy sprawiedliwy lewicowy świat, szczególnie z takimi ludźmi
wszyscy byśmy żyli w zgodzie, żadnej policji, żadnych rządów, czysta anarchia mmmm doskonale
To jest właśnie problem z polską policją. Powinni wiedzieć dokładnie co mogą zrobic, czego nie mogą zrobić i wtedy byłoby jak w stanach, blokujesz przejazd rządowej limuzyny? To od razu się rzucają na ciebie jak na terrorystę i tyle. A u nas boja się, bo nie są pewni siebie i zaraz zostaną zbesztani przez dziennikarzy i w tym wypadku kodziarstwo. Powinni tylko zasłonić się regulaminem i tyle
Ilu murzynów mieści się w Garbusie?
https://twitter.com/modliszka30/stat...29488286490625
Stare szmacisko blokuje autobusy,a nawet im blokuje wyjazd. Typiara jeździ tym swoim wózkiem i chce wjechać do środka busa. Wszystko jest spowodowane nudą i głupotą tej starej kabzy. Kierwca nie może jej wpuścić bo wjazd może utrzymać max 120kg chyba, a ta gruba berta waży ze 100kg + jej wózek z 40-60kg. Nikt jej nic nie robi, policja po x-nastu interwencjach dopiero dałą mandat. Jakby się usadzić to mogliby jej dać z 2k. Był filmik jak wjechała przez pasy przed autobus i stała.
Ależ ja bym jej plaskuna soczystego wyjebał, o boziu :3
Zawsze mnie to zadziwiało jak my w tym kraju jako ogół jesteśmy pobłażliwi dla takich elementów. Abstrahuję od tego jakie takie coś może opcje popierać, czy mieć takie same poglądy jak ja czy nie, ale przecież właśnie przez taką pobłażliwość w tym kraju banda chuja wchodzi innym na głowy.
Jak gardzę i nie cierpię Amerykanów, tak gdyby coś takiego było w Ju Es (a jest ciągle xD) to weszłaby taka osobniczka
https://media.giphy.com/media/9m4zvHPfxrm4o/source.gif
i po kłopocie
No tak, zrobisz coś takiej babulince, a potem będzie nagonka ze strony opozycji i mediów szukających sensacji xD
Super układ, worth it