Avillon napisał
No u mnie w takim śmiesznym Olsztynie mieszkania po 9,5-12k/m2, wiec mieszkanie 50m kosztuje 500k +/- xD I teraz jak ma byc na to stać młodego chłopka wchodzącego w życie który nie ma dzianych starych? Bardziej ogarnięci ludzie sobie poradzą ale czy to powinno tak działać? Imho na jakieś mieszkanie lepsze lub gorsze powinno być stać każdego uczciwie zarabiającego, a przy tych cenach zarabiając 10k netto będzie problem ogarnąć mieszkanie.
Rynek jest zjebany i powinno sie coś z tym zrobić, nie wiem może ten kataster, podatek od pustostanów czy inny syf, rynek na pewno psuja rentierzy i inni flipeprzy, bo potem biora tacy po 50 mieszkan, stoja puste i pierdola przez to rynek.