Trochę screenków ode mnie.
Wbiłem po godzinie lub dwóch od startu co dało dodatkową godziną czekania w kolejce na Dawnport.
Dzień 1 serwera
Pomyślałem dobra nie mam vouchera zrobie Palladyna. Oporny exp do 17. Potem jakiś team hunt do 20 to gładziej poszło.

Wykopałem leecha, szukałem godzinę Water Buffalo i spalił mi itemek niczym kowal z Metina.

Jakiś 25 lvl na Mutatedach. Nudne expienie tym palkiem.

Dzień 2 serwera
Godzina 01:00 18 Marca, kupuje konto voucher - odpalam sorcerera.

10 minut później dobijam 13 w Edron na cyklopach, potem ide do 23 bić wolny resp Cyklopów na Mistrock, a do 28 Mutated Humany.


Odpalam boosta i wale od 28 lvla PG na Merianie do 45 lvla.

Level 50 na Wyrmach dobijam potem trochę Minosów Oramond ale wracam na Wyrmy bo mniejsze Waste a exp podobny.


Zaraz zaczynamy dzień 3 :)
Zakładki