Temat: Eoswar, spokojne życie na wsi

Witam,

Zdaje sobie sprawę, że takie tematy już dawno straciły swój klimat i jakiekolwiek zainteresowanie tego typu tematami nie jest tak duże jak kilka lat temu. Jednak już na samym wstępie, chciałbym Wam obiecać, że będzie przeze mnie prowadzony sumiennie i najlepiej jak tylko się da.


Mam na imię Paweł. Aktualnie pracuje, wynajmuje mieszkanie wraz ze swoja dziewczyna i w chwilach wolnych, których jest tak mało, ze długo zastanawiałem się nad sensem tego tematu, gram w Tibie. Przerwa w grze wynosiła blisko 4 lata, większość rzeczy w grze jest dla mnie nowa, na pewno chwile mi zajmie poznanie wszystkich nowości. Wybór padł na serwer Antica, przyznam, że serwery pvp są dla mnie nowością, nigdy na nich nie grałem. Zaobserwowałem, że to jeden lepszych serwerów pvp, który tętni życiem.

Poniżej wrzucam swój wizerunek, zawsze to przyjemniej, gdy wiecie, jak wygląda typ, dla którego tracicie czas, przeglądając jego temat.
Załącznik 339280

Myślę, że słowami wstępu, to tyle. Przejdźmy do konkretów.

Tak rozpoczyna się moja przygoda, po Rooku, który był dla mnie szokiem, udało mi się wbić 8 level.
Załącznik 339281

Po wyjściu na Mailand, na razie śmigam w czymś takim, wydaje mi się to rozsądne jak na nowy serwer i żadnych znajomości.
Załącznik 339282

Podziękowania dla Pani na zdjęciu wyżej. Postanowiła umilić mi grę, kupując mi małpę <3
Załącznik 339283

Zaczynam jak każdy manualny gracz, miłego nudzenia się :)
Załącznik 339284

Poziom wyżej
Załącznik 339285

Niestety nie złapalem
Załącznik 339286

12-sty juz profesjonalnie
Załącznik 339287

Kolejny
Załącznik 339288

Upragnione Utani Hur : D
Załącznik 339289

To narazie wszystko z mojej strony. Mam nadzieję, że temat Wam sie spodoba. Podoba mi się ten bonusik do expa, który przysługuje do 50 lvla :D

Troche dziwi mnie to, ze ludzie wracaja po takiej przerwie :D
Jednak zycze powodzenia i wielu sukcesow.
Grajac paladynem na niskim levelu, w dodatku majac troche giepkow polecalbym Ci zmienic legi na blue legs, zeby miec troszke wiecej tego capa, a pozniej uzbroic sie w zaoanki.

Tak dokladnie jest w dzisiejszej Tibii, dlatego pozwol, ze pokaze ci wyjscie.

Chciałbym wszystkim podziękować za zainteresowanie tematem. Każdy komentarz, dodaje wielkiej motywacji do gry, co sprawia mi wiele radości. Odezwało się do również do mnie kilka osób, które również zaczynają grę od nowa i postanowiły się do mnie dołączyć. Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić :)

Tak przedstawia stan postaci po 12 godzinach offline trainingu
Załącznik 339308

Kolejny level
Załącznik 339309

nastepny
Załącznik 339310

i nastepny
Załącznik 339311

pełnoletność
Załącznik 339312

refleks juz nie ten
Załącznik 339313

Upragniona 20-stka
Załącznik 339314

Ten dobrze wszystkim znany stres, że 20k w plecaku, że pewnie każdym o tym wie i wszyscy chcą Nas zabić : D btw. dzieło sztuki na ścianie po lewej, to mocarz
Załącznik 339315

Po wykupionej promocji, idziemy zabic bossa
Załącznik 339317

Zapraszam do komentowania! :)

O to, że wszystko się zmienia aby życie było łatwiejsze, i dotyka to także gier i każdego aspektu życia, każde MMORPG z jakim miałem styczność miało tendencje do wprowadzania ułatwień z każdym "apdejtem". Jak kiedyś 100 level robił wrażenie i odbijał się echem na całym serwerze tak dzisiaj 200 levele przechodzą bez echa. A gra była ciekawsza bo była dla Ciebie nowa, jak i dla wielu innych graczy, ludzie przesiąkneli nostalgią. Przykładowo w Tibii od wielu, wielu lat istnieje kult czczenia wersji 7.6. Podobnie jest z grą L2 w której spora cześc graczy wspomina z utęsknieniem Interlude (coś jak jedna z wersji Tibii po update). Jednak gracze L2 mieli taki przywilej, że "rynek" prywatnych serwerów gromadził często więcej graczy (i to o kilka tysięcy na serwer) niż oficjalne więc każdy mógł sobie wybrać ulubioną wersję gry i grać z tysiącami ludzi na serwerze. Ale i tak każdy taki serwer padał po kilku miesiącach bo świecił pustkami (na starcie często było 5000-6000 ludzi), a czemu? Bo gra i jej starsza wersja miała ograniczony content - MMORPG bez updatów na dłuższą metę nie ma racji bytu, ludzie byli tym znudzeni. Grind czyli exp znudzi się dla każdego, nawet najbardziej zapalonego gracza, a jeszcze szybciej go znudzi jeśli nie zostaną wprowadzone nowe expowiska, możliwości, questy.

Chociaż fakt, powspominać jest całkiem miło ;) Gdybym miał ponarzekać to te piękne hity z mort hura, starego UE i exori vis / mort bez uderzania na dystans, w sumie to stare sprites jak gfb, UE były dla mnie ładniejsze a już z pewnością bardziej przejrzyste i czytelne od dzisiejszych...

Niestety, wczoraj padłem aż cztery razy : D. Level spadł, tym razem kilka pierdółek na odświeżenie tematu. Chciałem również zrobić Dreamer's Challene Quest, ale po misji z poduszkami, padłem na dźwigniach na Magicthowerach :D.


Załącznik 339331


Załącznik 339332


Załącznik 339333


Załącznik 339334

Załącznik 339335

Załącznik 339336

Dystans nie jest po kolei, ponieważ offline training uniemożliwia mi wychwytywanie wszystkiego po kolei :)

Odświeżam, mam nadzieję, że nowa porcja zdjęć ożywi troche temat :)

Przed wspomniana we wcześniejszym poście śmiercią, zaraz po tym padłem od Magicthowerów

Załącznik 339490

Zadbałem o to, aby mój wygląd był adekwatny do profesji, którą gram :)

Załącznik 339492

Część druga :)

Załącznik 339493

oraz całość wraz z mountem

Załącznik 339494

Teraz czas na kilka nudnych lvli :)

Załącznik 339496

Załącznik 339497

Załącznik 339498

Załącznik 339499

Załącznik 339500

Załącznik 339501