i ja coś dorzucę. W gildii od nieco ponad 2 miechów, zaczynałem kompletnie od zera. Biegam w różowym wdzianku, biję wszystko co biega i się rusza. Czoklit mnie kocha podświadomie. Kama też. Nie padłem od 48 lvlu. Nie ogarniam tej gry. Fan zielonej staminy, bez niej rzadko kiedy zaczynam jakikolwiek exp. Lubie lizardy, quary, dle i hydry. Niedługo zaczne też mines odwiedzać i czekam aż się grimy zwolnią - będą nowe, ciekawsze screeny ;)
GL, cya in game
27.02.2013

25.04.2013 - 2 miesiące później

lizardy od 48 lvlu:

Jak już nie raz powtarzałem na GC, w czepku urodzony byłem od zawsze:

Zakładki