Temat: Elder Aramka-The True History

Dobry wieczór. Dziś pvp oporowo szło, chociaż na akcjach nie zaliczyłem żadnej deski, i dzięki chłopaki za defa :D.

Przechodzimy do sedna, na początku postanowiliśmy wpaść na darashie dl-ki.

Nie byliśmy w stanie tam nic zrobić, a pewien osobnik się obudził i postanowił nas poubijać(tu jest w miare duzy dmg, więc taki 160 ed zdejmie na ue 60-70 maga na hp:f)

Myślicie, że padłem? Niee! Nic z tych rzeczy, postackowałem troche, przyszedł jego kolega 70~EK, a chłopaki w tym czasie się ustawili, i...?

Nic. Nie mieliśmy comba na niego :s I tu tak jak widać na screenie, uczepili się mnie tak bardzo, że zwastowali mnie do końca potów, ale ja jestem hajtem i bez potów zabiegłem na defa(tu dziękuję Lokufowi za pomoc :*)

110 RP

Zeszły walle i zdaszował do depo :x

Walka w carlin. 50~Ms postanowił mnie ubić, padł!

Gruby i Lokuf w akcji.

33 RP, bił mnie i bił , zdenerowałem się, ubiłem go i więcej już go nie widziałem.

@Up ja myślałem, że jak to mówileś to wkręcasz :D hahahahah, btw JP :D

Dziś nie pkowaliśmy gdyż nie było czasu , teraz sobie ubiłem jakigos 55 ms'a ale to nie to samo co pkowanie ekipą.

Do sedna. na początek real. Wbity 30 poziom i dzięki temu wyczynowi nowy bot place. !

Gramy sobie w haxballa, gramy , gramy, akurat turniej taki jakby waliliśmy i ja grałem z lokufem, i nagle alarm mi na chacie wali, myśle co jest, patrze a tam 29 druid i 14 pall mnie orają, myślę , niee , tak nie będzie. 14 pall ( loot 1k~)

Exivuje tego druida co mnie orał, biegne biegne, nagle patrzę 113 ek , ubił go, to se myśle, co on do loota bedzie mu zaglądać ... i biore sobie bp z lootem zadowolony, on na mnie włącza skulla, a ja do niego z tekstem.

I przybiegają ziomale, on wszedł exani hur "upem, ale jeden ziomek bez pacca, przyniósł parcele, i wchodzę na górę, trashuje się i on zaczyna mnie orać , chłopaki mówią podłóż się, to se myślę wywalone co mi zależy, spadly zaoan shoes + bp , ale nasi wzięli i później oddali, na screenie widać , to co widać :) (spadł z niego bp + zao legi)

55 Ms, latał na bocie, ale jak zacząłem go bić to się ocknął, ale nie zrezygnowałem.... i biłem

Zauważyłem iż to nie skutkuje, więc kiedy on biegł z 2 dragonami(na górze są, nie zobaczycie), czekałem aż go lekko zjadą, gdy tylko się nadażyła okazja, mój ue + rózga :). Niestety żałuję, że go zabiłem, po wpisaniu !frags dowiedziałem się, że mój rs będzie trwał 3 dni dłużej :)

Każdy kto gra na tym OTS'ie i chce pkować, jutro o 16 gather, walniemy jakis mass log na brazolków i troszkę pozamiatamy :). Vt podam jakoś przed 16 piszcie do Aramka :)