Temat: Gildia - Sons of Hell - Candia

77 SHIELDING!!!

Wczoraj rozpoczęliśmy wyprawę na niezbadane ziemie wroga.



Troszkę życia rycerskiego.



Pokaz siły przed przeciwnikiem (3k+ obrażeń)



Wiedzieliśmy że możemy więcej (3.4k+ obrażeń)



oraz zrabowane łupy :)



Niestety sprzęt podczas bitwy uległ zniszczeniu wiec całej bitwy nie ma.



Dzisiejszego dnia Król wyznaczył dotacje w wysokości 450.000 złotych monet dla śmiałka który ubije tyle demonów ile tylko da rade i złoży tym samy hołd potędze Króla.
Śmiałek długo się nie namyślając zakupił 9.000 sztuk mikstur many i wyruszył aby rzucić się w wir walki.



A oto należna Królowi danina.



Król niewiele myśląc zagonił do roboty swoich nadwornych skarbników z pytaniem "Jak bardzo moja chwała kosztuje??"
Ci zaś zabrali się skrzętnie do pracy zliczając każdą nawet najdrobniejszą rzecz.
110 silnych mikstur many. Wartych 8.800 złotych monet.
89 silnych mikstur leczących. Wartych 8.900 złotych monet.
20 magicznych pierścieni. Wartych 2.000 złotych monet
16 świnek skarbonek. Które po otworzeniu ku uciesze Króla dały 6.716 złotych monet.
5 mikstur mistrzów umysłu. Wartych 2.500 złotych monet.
6 mikstur oka byka. Wartych 3.000 złotych monet.
2 magiczne siarki o wartości 16.000 złotych monet.
Magiczne rózgi i ekwipunek dla magów, broń dla paladynów o wartości 87.900 złotych monet.
147 szmaragdy oraz 143 rubiny o wartości 72.500 złotych monet
oraz 226.551 sztuk złota.

Po kilku godzinnym zliczaniu wartości Królewskiej daniny orzekli :
"Najlitościwszy z królów wartość łupu to 434.867 złotych monet"

Król podrapał się po brodzie licząc w pamięci 15.000 w plecy.
Zmarszczył srogo brwi i popatrzył na rycerza na moje oko jesteś wyższy oraz silniejszy po tej wyprawie mam nadzieje że następnym razem się lepiej postarasz.
Skinieniem palca zezwolił na odejście rycerza.
Pokorny rycerz odszedł spokojnym krokiem w stronę najbliższej karczmy mrocząc pod nosem :
"Kurwa na piwo by chociaż dał piątaka za taką robotę, grunt ze 2 poziomy wbite"




Pozdrawiam Jakubabka