Ameuis napisał
Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
lol,nie mam radości mieć 300lv na rl tibi,który wbiłem na bocie.Nie mam radości z wojen bo jak wygram to nawet paymentów nie ustawie bo wszyscy zrobią world transfer.
Nie mam radości z pkowania bo dostaniemy wszyscy unjusta i zabije pare osób i wszyscy mamy rsa.
Nie mam radości z huntów solo,bo wszystko pada na 3 strzały.
Nie mam radości z team huntów-bo ich nie ma.
teraz radość z otsa 7.4 który mimo że ma 2,5x exp,jest nadal 2,5 x trudniejszy od realnej tibi.
Wbicie 100lvla na rl tibi=1 miesiąc
wbicie 100lvla na classictibi.com=1 miesiąc pg i jeśli naprawde jesteś dobry w te klocki
nie ma jakiegoś war systemu ani nikt z serwera nie ucieknie.
Pkowanie można zacząć nawet od 15lvla z dobrym mlvlem i jak masz ekipe to w 5 zabijecie nawet 60lv.
hunty solo-właśnie dlatego że nie bije za 400 jednym hitem muszę myśleć czy się uhnać,czy walnac hmm,czy exhausta nie ma,jak się ustawić do moba,jak go zlurować.nie biegne jak czołg bez względu na to kim jestem palkiem,magiem czy knightem bo itak elfbot zrobi za mnie all,albo sam rzuce 4 czary naraz i jeszcze użyje potionów.
hunty teamowe?tutaj każdy voc jest potrzebny,to nie jest lamerstwo że palek siedzi solo na demonach i ma profity,tu się tak nie da.loot jest rzadki a każdy item cieszy.
dodam jeszcze że ten "ot" bardziej przypomina normalny tibia serwer,może i jest więcej osób online na niektórych serwerach bo tak-nawet classictibia.com ma więcej graczy niż wiele serwerów oficjalnych,co tylko świadczy o tym jak tibia nisko upadła.I tutaj zawsze coś się dzieje zawsze jest z kim pogadać a na rl?piszesz do typa a on afk botuje i jeszcze się spruje że mu alarm włączyłeś.ja nie widzę sensu grania w grę gdzie w okól mnie latają same maszyny ktore nie umieją nawet normalnie sdkiem strzelić.
Odpowiedź z cytatem
Zakładki