Razem z moim kompane z gildii - Walecznym Rycerzem Keoughem wybraliśmy się dziś na jednych z mocniejszych przedstawicieli gadów. Mimo, że nie towarzyszyły nam kamerey National Geographic podróz była i tak fascynująca. Nawet Dorota Wellman by się zachwyciła i opowiedziała o tym w TVN Style. Na wyprawe zabrałem jedynie swoją lustrzanke Microsoft Paint model "Print Screen".
A o to najscislej wyselekcjonowane zdjecie specjalnie dla WAS!!
Pierwszy ciekawy datek od smoczego lorda, to wlasnie on pozwolil nam postawic teze, ze im mocniej szaleje smok, tym lepszy bedzie łup.. Prawie Isaac Newton.. prawie..
Moje potężne ciosy z lodowych strzał zadawały gadom wielkie cierpienie...
Aż w końcu doprowadzały je do śmierci, ale jak wszyscy wiemy smoki scisle pilnuja swoich skarbow takze rzucaly nam same ochlapy..
Jako, że wiemy, że nasz najczarniejszy z najczarniejszych przyjacieli - Sir Hukeram wspierający akcje STOP RASIZMOWI, przezywa aktualnie cięzkie CZARNE chwile na Haiti zebraliśmy dla niego troche żywności, a do paczki dorzucilismy autograf Peji...
Podczas naszej wyprawy były też cięższe chwile, zapierające dech w piersi i przysieszajace akcje serca przecietnego palacza ziulka
Podczas wyprawy udało mi się zdobyć kolejny poziom doświadczenia, który pozwolił mi na zdobycie paczki nachos z mojej spiżarki... pozdro pekez
A o to materialistyczny rzut na całą wyprawę...
DZIĘKI TAKEYYYYY!!!!!
Zakładki