Nie chce krytykować, ale naprawdę szkoda mi was że nawalacie w to bezgmózgie gówno ułatwione do granic możliwości przez kilka lat, w kółko po pare godzin robicie to samo i skoro już wasze postacie są tak wykokszone to czemu w ŻADNYM temacie noob-pvp nie widzę zdjęć z War Mod'ów?!?! Przecież not pvp to masa hlvl, dużo ludzi online i praktycznie każdy jest bogaty, full eq to nic nadzwyczajnego, addony, supple na wara... a wy bierzecie swojego 300+ i oracie znów przez 4 godziny hydry/medusy i tak dzień w dzień. Naprawdę nie rozumiem waszej logiki. Ale w sumie taka już mentalność ludzi na notpvp - skoro ktoś tam gra, zapewne jest pacyfistą.
Można by w sumie rzec że pvp i notpvp to 2 całkowicie inne gry z innymi społecznościami.
Na pvp dobre gildie mają dobrych graczy a na notpvp w 'dobrej' gildii znajduje się masa zmaniaczonych, 40+ latków którzy mimo że mają ten lvl to nieraz nie potrafią dojść sami do hellgate lub nie mają nawet pojęcia co to jest sneak (nie mówie o każdym).
W sam fakt tego mi nie przeszkadza. Chcesz grać na servie bez pvp - graj, mi to wisi. Ale wkurza mnie fakt że tyle gimbusów zajaranych obecnie tibią posiadających swoich 19 palków pisze tutaj ''omg super lvl, gz loota, gratuje addona'', tak - jakby było to jakieś niezwykle trudne osiągnięcie przy ponad rocznego no life na eazy mod notpvp.
Byłoby miło jakbym wszedł tu kiedyś i zobaczył że ~40% zdjęć to ss'y z warów. Przecież każdy ma tam tyle cc że praktycznie oro 2 potężnych gildii mogłoby trwać non-stop :)
Zakładki