Temat: [Gildia] Silverin - Candia

Dzieki za pozdrowienia Kazan.. :C
No, ale lajtowo ;P
Max sobie teraz bedzie hancił z azahem i ubijał ludzi :PP
Powodzenia w tibji, elo

[QUOTE=CassanKOKS;5044949]Podziękowania za wspólną grę dla: Godala, Witka, Kysia, Lukiego/Pitera, Mania, Augusa, Doriana, Sebka, Pylaka, Gatha, Bulbiego, Bujaka, Kamila, Valo, Windara, wszystkich niewymienionych graczy silverin, calej gildi Dark Imperium. Jezeli o kims zapomnialem to sorrki. Zawsze bede milo wspominal gre z wami, rozmowy na vt (szczególnie banie z Azaha :D). Powodzenia w dalszej grze :D

Nie wiem czy sobie zasłużyłem na podziękowania, ale to miło, że o mnie wspomniałeś. Mi także brakuje starych czasów, ale czasu cofnąć się nie da. Przeżyliśmy piękne i niezapomniane chwile, które na długo będą w mojej pamięci :)








Pozdrawiam i dziękuje jeszcze raz za wspaniale spędzone chwile.

Kiedyś było tak fajnie, siadając na kompa wiedziałem że ktoś z Silverinu będzie na VT i będzie można pogadać/pośmiać się, szkoda że nasza przygoda się skończyła, ale takie jest życie zaczyna się jeden etap, a drugi się kończy
dziękuje, że pomagaliście tworzyć tę wspaniałą historię.!!!!Załącznik 257256Załącznik 257257Załącznik 257258Załącznik 257259Załącznik 257260Załącznik 257261Załącznik 257262Załącznik 257263Załącznik 257264

Cóż, niechętnie to robię, ale chyba pora przyznać, że czas Silverinu przeminął...
Fizycznie gildia nie istnieje, na szczęście przetrwały więzi łączące jej członków, kolegów, wypadałoby nawet zaryzykować określenie przyjaciół, tak... przyjaciół... to dobre słowo.
No i pozostaje jeszcze coś - pamięć.
Nie wiem jak Wy, ale ja za 20 lat będę ciepło wspominał tę naszą wspólną grę i pogaduchy na vt.
Zdradzę Wam nawet, że po cichu mam nadzieję na reaktywację gildii, nawet nie w tibii, niekoniecznie w WoWie, prawdę mówiąc to gdziekolwiek.
Nie będę wymieniał każdego z osobna, po prostu dziękuję WAM.Załącznik 257286Załącznik 257285Załącznik 257288

cóż...
takie jest życie. zostawiamy coś za sobą i idziemy dalej, nie oglądając się. chociaż ja mam potworną chęć obejrzeć się, wrócić do czasu kiedy Manio budził mnie dzwoniąc na komórkę i łagodnie mówił przez telefon: "Valo, wstawaj, już ósma, idziemy na hunta na poi". mogą sobie ludzie mówić, że komputer zabiera znajomych itp, ale tak naprawdę każdy z nas wie jak było: można było wrócić ze szkoły/z dworu, siąść na kompa i pogadać z dobrymi ziomkami, bez zawiści, bez stresu gdzie jedynym problemem było to że zamek jest zajęty lub że Azah się rządzi. Kurde, panowie, te półtora roku które spędziliśmy razem (mimo że nigdy się nie widzieliśmy na oczy)- TO BYŁY CZASY! zgadzam się z Dhae'm- będę to wspominał.
Trzymajcie się chłopaki i nigdy nie zapominajcie tego czasu spędzonego na rozmowach o życiu, śmiechach, opowiadaniu dowcipów, czy namawianiu mnie na rzucenie palenia.
żegnaj Tibio i Candio. Żegnaj Gildio Silverin. Będzie mi was brakować

k.

:d
O nie uzytkownik dostal oszczeszczenie

No to wracamy ;d