Temat: Yoda Elin - Historia mojego Palla na Candii.

Dajcie kase na te blessy. ^.^

Ciąg dalszy opowieści!

k) Za ostatnie 10k jakie miałem w banku, krzycze po całym depo - buy helmet of deep - 10k! Zaraz znalazl sie koles, myslacy ze zajebiscie zarobi. A moglby sprawdzic na quarach xd Jeszcze sie kretyn cieszył ;O

l) O! O tam padłem! =D [przy okazji fina zlociłem po drodze]

m) Nie ma bata, nie wybije... Co zrobić?!

n) Zlazłem, exura san, przezucilem deada pod schody, exura san, wróciłem, exura san. Naładowałem mane i wrzuciłem mana shielda. Schodzę i:

o) Odrobiony 82, po raz trzeci.

p) Loot... XD

Wbite: 58 k EXPA MIAŁEM MNIEJ, PO HUNCIE NIŻ PRZED.
Wasted:
154 ASS = 15,4k
7 BP SMP = 11,2k
Loot:
1,6k
9x halberd = 3,6k
2x two handet sword = 0,9k
Fish Fin = 4k.
Podsumowując: 26,6 - 10,1k = 16,5k WASTE! [oraz 58k expa mniej xD]

Dobra! To Quary za nami...
Teraz następne są hydry solo z ass,
bez blessów oraz tajemniczy dead na defilterach. =D
Kto z was jest ciekawy?:PP

Mam wrażenie, że oglądneliście screeny, a nic nie czytaliście.

Mi chodziło tutaj o zwrot akcji, że je odzyskałem... Mogłem wyłączyć listwe kompa i iść spać, było już późno... Że bez blessów poszedłem po to... A wy piszecie, żebym kupił aola/blessy. NO SERIO?! Od tygodnia próbowałem jakkolwiek zarobić na te blessy. Dopiero wczoraj udało mi się uzbierać na wszystkie 5 blessów. Za to nie mam kasy w ogóle. [ W depot mam potiony, ale ass już nie mam... W ogóle do tego deada ciężko się było dostać... 2 pincze, 2 pregatory i 2 hydromancery minimum... Ledwo zszedłem już miałem combo do red hp...

149. Za 2 wasze komentarze, mało dotyczące tematu, kilka screenów nudnego huntu z ass.

a)

b) Loot.

Wbited: 165k expa
Wasted:
3 bp SMP = 4,8k
3 SHP = 0,3k
300 ASS = 30k
Loot:
3 small sapphire = 0,75k
3,5k w kasie
7x hydra head = 3,5k
Podsumowując: 35,2 - 7,75 = 27,45 k waste.

c) Na koniec tickety

Zatem liczę na komentarze, które będą dotyczyć tego co się dzieje u mnie w temacie. A nie, że napisałem - padłem bez bless. A w odpowiedzi dostałem - To kup bless/aola.

Pozdrawiam.

wrl hunt z edixem :) przez 1h spadlo nam tylko b robe i ss ale pozniej zaczelo sie sypac ii ....

sorry ze niepoukladane ale sie spieszylem.

150. Tajemnicze defiltery...

Myślicie, że poszedłem na hunt defilterów? NIE! =D Tu małe zaskoczenie. Dostałem informację, że dzisiaj [znaczy tamtego dnia] o 19 zaczyna się poi. No więc ja i kilku znajomych [którzy też nie zapłacili] poszliśmy z brazolami.

a) Humor przed.


b) Zepsucie humoru! Orczy atak na Thais =///


c) Typa nie miara!


d) Tak robi się dzisiaj POI =//


e) Ale ktoś, mi do skurczybyka przerwał mój ulubiony serial... HACK RUDIEGO PODCZAS POI... CO ZA KUTAS! Szybka reakcja, ale account bloked na 5 minut. I CHU*A ! Rudi stracił wszystko... [Prawie]...


f) Mało jak na 1 dzień?! MAŁO? POI fux, że w ogóle było, a tu hack rudiego, to jeszcze lurowali nam...


g) Małe info od kolegi, który widział to na brodcascie...


h) TELEPORTY! Ty się sytuacja komplikuje! Niby iśc zgodnie z wskazówkami... Poszedłem, jestem już przy samym końcu... No i wszędzie ludki biegały, ludzie się gubili itd. W końcu jestem przy ostatnim zakręcie i dziura. TAK! OSTATNI ZAKRĘT. Przypadkiem kliknąłem strzałkę w górę... A był tam teleport do początku labiryntu... Na szczęście cofnęło mnie na miejsce w którym stałem. Pierwszy raz pokochałem moje lagi. Kliknąłem siódemke na klawiaturze numerycznej [na skos]. Postać nie ruszyła się z miejsca. Chwile potem pokazała się dziura, na samym początku labirynu [Czyli się odwiesiło]


i) I sama postać weszła tą kratkę na skos... No to SHP, EXURA SAN, SHP, EXURA SAN. Próbowałem się ropnąć... Na daremno. Exura san, znowu rope. Exura san...


j) Walczyłem do końca... Okazało się, że nie ja jeden tam zostałem ;<