Temat: Gildia Chair Kids z Unitery :) Zapraszamy

KUUUUBUUUUUS <333 :***
Nov 16 2010, 20:42:45 CET Died at Level 211 by an undead dragon.
Nov 16 2010, 20:26:48 CET Died at Level 211 by a dark torturer.

Po tych dwoch deadach, Kuba wreszcie osiagnal swoj cel.! :D

21:05 Kubus Healer [210]: 21:04 You have found a rainbow shield.

Ale wczesniejszy ded naa ud mnie rozwalil:

20:49 Kubus Healer [210]: w ud
20:49 Kubus Healer [210]: po 200 kurwa
20:49 Kubus Healer [210]: a ten mnie na hita
20:49 Kubus Healer [210]: xd
20:49 Don Conan Barbarian [248]: to ty na hp latales
20:49 Don Conan Barbarian [248]: aha.
20:49 Kubus Healer [210]: hmm
20:49 Kubus Healer [210]: na utamo mam siedziec?

xDD Ehh Kubus Kubus ;ddd
No ale jednak gratulujemyy <33 :* ;D


Aaa miło mi słyszeć, że ktokolwiek czeka na moje screeny ;o Jestem wręcz ździwiony tymże faktem :D No ale w każdym razie miło, miło ( ;

Noo to łapcie jakieś screeny ^^

Więc tak... Na początku była nicość... Ta nicość dała pomysł pewnym graczom by odwiedzili starego dobrego demona, który nigdy nie skąpił swoimi darami...

W międzyczasie wpadł level XD



Po pokonaniu drogi do starego kumpla, która wbrew pozorom do łatwych nie należy, gracze znaleźli się w pieczarze potwora...
Po krótkiej rozmowie, z której wynikło kilka faktów których wam ujawnić nie mogę, zaczęła się walka z dotychczas niezwyciężonym... Lecz potwór nie zamierzał bynajmniej się poddać... Zawsze, ale to zawsze, po kilku minutach, które upływaly w ciszy po zabiciu go powracał by zemścić się na swych zabójcach.

Ale po kilku zgonach cos mu sie zbroja odczepila co szybko zauwazyl nasz bloker : D



Jakis screen z naszej madrosci (XD)



Kiedy ich przyjaciel objawił się po raz któryś, zmienił nagle cel na druida, który zaczął panikować i rzucać na boki czarami, ujawniając tym samym moc, którą posiada w sobie... Dzielny paladyn chcąc go uratować, przypadkiem nadepnął na teleport powrotny do początku drogi do potwora... Kiedy potwór ponownie zmienił swoją wole - osiągnął swój cel - zabił jednego z ich towarzyszy. Tym towarzyszem był druid dzielnego paladyna... Poległ, nie mając żadnych szans na uratowanie się z danej sytuacji...
Podjęli więc walkę z tą przeogromną bestią we trójkę. Z początku potwór ukazywał swoją potęgę nad nimi lecz nie poddali się, walczyli dzielnie do ostatniej kropli krwi.


hehe, tak wyglada bicie annihilona we trzech (trolololol)



Kiedy już zabili go po raz kolejny, niestety już w zmniejszonym składzie, zdecydowali się aby też wejść w teleport powrotny...

Dobra koniec tego dobrego xd

Jakis loot z hffow i spectre:



Jakis lvl z shardow + best exp/h w zyciu.!!! :DD haha ;d



Pozniej stwierdzilem ze tylko 800k expa do lvla to poszedlem i dobilem go w spokoju xd



Screena z lootem z tejze wyprawy nie ma bo go prawie nie bylo xd

+ dzisiejszy huncik na poi (Jugi + dt + zielone)
Exp pokazany na screenie jest na share (na 3). Tyle, ze na promo stamince xd



POZDRO ZIą'y i mam nadzieje ze sie podobalo, elo ;d