Macie rację, tak to już jest, że wszystko ulega zmianie, nic nie jest stałe na tym świecie, jedni odchodzą a inni przychodzą i tego nic nie zmieni. Ja tam gram sobie powolutku dalej i nie przymierzam się do zmiany gildii. Myślę, że wszyscy którzy przeszli do innych grup mimo wszystko nadal pozostaną przyjaciółmi SK i nadal są mile widziani na torgu, a ich opinie są brane pod uwage.
Przy tak dużych zmianach jak ostatnio w SK zawsze jest pewien okres docierania sie ludzi, aż pozostanie znów zgrana grupa.
Pozdrawiam wszystkich którzy byli i są w Silent Killers
Robik
Zakładki