Ogólnie miałem dzisiaj 58 level, ale padłem na gs'ach niedaleko bashees queen - nie znałem wyjścia i krążyłem wszędzie aż potki się skończyły i gdzieś tam doczytałem o kilofie koło gs'ów ale już byłem bez potków, więc padłem jak tylko hp mi się skończyło. Narazie najcik odpoczywa 16 h staminki. Blessów nie kupiłem bo powiedziałem sobie - bo po co? I tak nie padam, a tu takie coś jednak spadł sam backpack z grzybkami więc jakieś 3k spadło ;d.
Zakładki