Słuchaj ja nie wnikam w to co piszesz jak komentujesz etc, no może poza małym wyjątkiem, irytuje mnie to, że Ty już milion razy zapowiadasz swój powrót i nic z tego do dzisiaj nie wyszło. Z resztą z tego co pamiętam kilku użytkowników również zwróciło Ci uwagę z tego powodu. Ale okey, póki co się nie czepiam, choć pewnie do następnego razu :P.
Zakładki