Temat: UNDEAD FAMILY - Rodzinny interes

Kiedy Sloniu rano wstaje to mu Pan Bog z loota daje.
Slon ma pomysl doskonaly dzien na frosty to wspanial.
Warczy Sloniu, warczy matka, dzis na frostach bedzie gratka.
Kupil Sloniu power bolta, bedzie pizgal nim jak z Colta.
Idzie Sloniu sniezna szosa, juz mu frosty RH niosa.
Wraca Sloniu z hunta tego, razem z Grifem swym kolega.
Cieszy Sloniu morde swoja, na gc go wszyscy gnoja.
Rozlaczyla mu radiowa, przyszedl frost i jest deduwa.
-100k rachunek prosty, od dzis Sloniu sra na frosty.

Kazdy z nas Lakmara zna, siedzi w Karlin miescie zla.
Gdy wychodzi na ulice, do stop klada sie dziewice.
Lakmar expic nie wychodzi, bo mu to na zdrowie szkodzi.
Siedzi Lakmar i sprzedaje, co mu matka w domu daje.
Dal mu Kurtz raz dragon hama, to go zjadla jego mama.
Oto karlin miasto noobow, Lakmar jest w nim panem cudow.
Dzisiaj Lakmar nic nie zloci, znow radiowa figle psoci.
Lezy Lakmar na chodniku, demon armow ma bez liku.
Gdy przychodzi Sloniu z frosta, to mu Lakmar dupe chlosta.
Lakmar morde drze na Slonia, zaraz Slon mu zwali konia.