Enki grać nie może, bo mama w szpitalu, tata w Holandii i pojęcia nie mam czemu, ale boją się mnie samego w domu zostawić. Chwilowo mieszkam u babci ;d
Po PoI, godzina 23:40, a ja wyjeżdżam na rowerze 4km do babci, bo kazała przyjechać ;d
Foty z PoI co porobiłem, wrzucę w wolnej chwili, gdy tylko będę w domu.
Nawet Yoozek mówił, że to najgorszy team jaki im się trafił. Nikt prawie nie słuchał co mówią, 3/4 osób wypychało z kolejki, żeby tylko samemu stanąć jakby im mieli nagrody ukraść, albo tron zniszczyć .. Zamiast 4h, jak było planowane, od zaczęcia otwierania dzwigń (~17:30) skończyliśmy o 23:30. Ważne, że już done :)
A PG nie będzie, bo jak wspomniałem, nie mogę grać i z wspólnej 100 dupa.
Shh.. już za dużo powiedziałem ;d
#edit
Zakładki