Będę chciał pacc to mogę go mieć, ale brak motywacji do gry to po co grać. Granie na siłę nie jest ani fajne ani ciekawe. Nie ma co robić to w Menedżera Żużlowego braci Mańskich v 3.1b z chyba 2005 pogrywam sobie albo filmy jakieś oglądam a nieraz jest co robić i po prostu to robię :).
A wyprofitować palkiem faktycznie łatwo, chociaż na Elysii coraz więcej botów, jeszcze trochę CipSoft nic nie zrobi to będą boty na poi sale albo inq ... Takie choseny z 21h na dobę zajęte i minimum 17h z tego przez botterów, to gra traci sens jeżeli wbijasz 3-4 respy pod rząd i widzisz bota.
Na last pacc (+35 lvli) wzbogaciłem się mniej więcej o 1k demonic ess, soul stone, 800k, softy, necro shield i elite draken helmet i na druidzie też eq poprawiłem, więc palkiem wszystko łatwo idzie do przodu, akurat druidem też profity wynosiłem, więc nie ma co narzekać, tym bardziej że kilka gleb było za 100k i kilka za 60k. Z tego co wiem Mage też ma profity za 4 osoby na tych souleaterach, cieszę się, że akurat on, ale ogólnie nie podoba mi się pomysł 600k/h expa i profitu 100k na softy jak nie więcej.
Nie żebym zapeszał, ale dawno nam się Mage nie żalił na neta, czyżby się jakiś kick szykował? Oby nie!
Zakładki