Kolejny piękny dzień, a więc zdecydowałem że pomoge noobkom zrobić Orc Fortress :) Na naszej drodze pojawił się dzielny Paladyn - Potus Niezwyciezony
-Siema - zacząłem rozmowę
Niestety nieznajomy był ntak zajęty zabijaniem orców, że nawet nas nie zauważył, a może nie chciał zauważyć.
- Znowu wyjebie poty, a za waste kasy nie otrzymam - pomyślałem sobie.
Weszliśmy na popularnego "OFa". Od razu zobaczyliśmy list z napisem "Burning Torg here (i jakieś tam pierdolenie że on tu expi tylko w nieco dłuższej i bardziej skomplikowanej formie; jakby nie mógł napisać poprosu że on tu expi).
Postanowiliśmy mimo to wejść, w końcu przyszliśmy tu po zajebiste rary którymi były Knight Armor, Knight axe oraz Fire sword.
Burning rozpierdalał wszystkie rodzaje orców, a jak ktoś mu podszedł na 2 kratki do lootbaga od razu go atakowal.
Po otrzymaniu nagród (oni otrzymali, a ja swoją otrzymałem wkrótce)
udaliśmy się do wyjścia. Bardzo pomógł nam w tym Beny który swoimi słowami "Wypierdalać huje" jednocześnie groził i prosił abyśmy opuścili jego terytorium.
Postawnowiłem zobaczyć co ma w tym zasranym lootbagu tak więc poprosiłem go o trade, żeby nie było nieporozumień. Niestety jego żarty są tak śmieszne i banalne, że pokazał mi sword ringa.
Postanowiłem więc podejść i sprawdzić co kryje się w worku, którego tak strzegł nasz dzielny bohater, którego char nie raz był wystawiany na allegro , a owner po raz 23 definitywnie postanowił skończyć z grą, jak sie okazało bezskutecznie.
Wtedy rozpoczęło się cos niewiarygodnego. Burning oszalał - dosłownie.
Po tym jak spradziłem jego lootbag i wziąłem go do swojego plecaka, po czym wyrzuciłem z powrotem na ziemię zaczął ciskać mnie assassin starami. Potus, który zobaczył całe zajście po chwili wahania włączył białego skulla i razem z Burningiem zaczął bić mnie swoimi włóczniami.
Jako, że nie ma on Pacca i nie może korzystać z zaszczytnego czaru "Utani hur" oraz zapewne nie miał Bohów ani Time ringa został w tyle od razu na początku tego szaleńczego pościgu.
Burning gonił mnie aż z OF do przejścia między Kazoo a Ab. Sam nie wiedziałem w którego miasta uciec i myślałem, że pomoże mi dokonać wyboru. I tak się rzeczywiście stało. Chwile potem wpadł jego wierny piesek "Don Essei", pożyczł koledze kilka gwiazdek, po czym krzyknął "rozjebmy go" i razem ciskali we mnie swoim sprzętem.
Odrodziłem się w temple, więcej grzechów nie pamiętam, ale za wszystkie bardzo żałuję, postanawiam poprawę, prosze o nauke, pokutę i rozgrzeszenie.
Chłopacy podjarani lootem (500 gp i 4 bp pustych potków) postanowili zrobić pamiątkowego screena, który obecnie można zobaczyć na tapecie w komputerze jednego z oprawców.
Najśmieszniejsze w tym wszystki jest to, iż zakładając eq specjalnie na OFA (MMS , DSM , Warrior Helmet, Mystic Blade, Fur Boots, Knight Legi i Platinum Amulet) spadł jedynie ... BACKPACK z wyżej opisanymi itemami.
P.S - Loota nie podjebałem i zapewne leży on gdzieś zakopany pod innymi workami na OFie lub skroił go ktoś inny, może sam Burning - tego nie wiadomo i nigdy sie nie dowiemy.
Jun 06 2009, 13:45:17 CEST Killed at Level 74 by Burning Torg
Jeżeli checie przeczytać kolejne części z serii "Knight Mertalse i przyjaciele" czekam na Chakoyach.
Do zobaczenia (mam nadzieje wkrótce) ;))
Wasz ulubiony Knight
KNIGHT MERTALSE
LukasD napisał
Zasady postowania
Zakładki