Antica Thread

[thebattlestar]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Może mi ktoś wyjasnic fenomen antici? 900online, polowa tego w depo thais? Tak ludzie chcieli retro pvp serwery, a pustki na nich, natomiast na zepsutym pvp masa graczy.

slysze o tym zepsutym pvp od samego poczatku kiedy to wprowadzili czyli kilka lat, ale grajac na tym pvp nigdy nie niego nie narzekalem bo nie mialem na co, za to na forach widze ze co 2 to hejter pvp,a ktos moze mi przyblizyc co wam nie odpowiada? przechodzenie przez cudze mwalle oraz przez siebie czy cos innego? gram od 7.4 i to ze wale gfb na pvp i nie musze sie martwic ze przez przypadek gfb rzuce 1sqm dalej niz chcialem,wbije skulla i zaraz przyleci po mnie 292 ludzi i mnie zajebie. kazdy kto gral od 7.4 powie ze 7.4>terazniejsza tibia, ale szczerze mowiac gralem na tej i na tej i moge powiedziec ze na nowej tibii jest masa rzeczy do roboty w przeciwienstwie do 7.4 gdzie mozna bylo sie zanudzic na smierc,bo gra wygladala log->exp+lootbagi->powrot->sprzedanie loota->exp+lootbagi....... itd. roznorodnosc miejsc teraz a kiedys to w ogole dwa rozne swiaty,no tylko ze teraz bez pvp nie ma gry.

[Hunted]

Raczej na odwrot. Teraz nie robisz nic innego, tylko klepiesz ten lv, i klepiesz, i patrzysz czy ci przypadkiem exp/h nie spadl. Co innego mozesz robic w dzisiejszej tibii? A no tak, napierdalac w klawiature przez 20h zeby zdobyc aczka za chodzenie po ogniu. Dodatkowo mozesz sobie jeszcze dostepy na coraz to nowsze expowiska z coraz wieksza iloscia mobow, zeby bic te levelki, i bic, i bic.

Tibia po prostu z biegiem lat sie wypalila, juz sie nie da jej odratowac, przeciez nie zmusimy 500+ lvli do pieczenia chlebkow, lowienia ryb, czy po prostu wspolnego skillowania i czerpania radosci z gry. Dzisiejsi gracze, mam wrazenie, traktuja tibie jak obowiazek. Musza wbic te 40 lvli przez okres podwojnego expa, chocby nie wiem co.
Dlatego ludzie walcza o chociaz namiastke tego co bylo kiedys tak waznym, dla niektorych najwazniejszym aspektem gry, czyli pvp (swoja droga jedno z najlepszych).
Tibia po prostu upada, cipsoft to widzi i wyciaga ostatnie pieniadze z naiwniakow, ktorym sie juz nawet po blessy nie chce latac, bo przez te 10 minut mogliby 10000mln expa nabic.

[zbajgii]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Raczej na odwrot. Teraz nie robisz nic innego, tylko klepiesz ten lv, i klepiesz, i patrzysz czy ci przypadkiem exp/h nie spadl. Co innego mozesz robic w dzisiejszej tibii? A no tak, napierdalac w klawiature przez 20h zeby zdobyc aczka za chodzenie po ogniu. Dodatkowo mozesz sobie jeszcze dostepy na coraz to nowsze expowiska z coraz wieksza iloscia mobow, zeby bic te levelki, i bic, i bic.

Wedlug Ciebie granie na serwerze pvp, gdzie jest 900 osob online polega na wjebaniu jak najwyzszego levela i ilosc osiagniec? Nie sadze.
Ludzie graja tam glownie dlatego, ze o kazdej porze dnia i nocy jest kogo zabic. Wiekszosc osob, ktore loguja sie codziennie posiadaja level nizszy niz 150, a w duzym procencie sa to ms/ed, zeby moc cokolwiek podzialac w pvp.
Duzym plusem tego serwera jest fakt, iz nie da sie go zdominowac, wiec ludzie nie boja sie zabijac kogo chca, bo w najgorszym wypadku skonczy sie to tylko ich smiercia.

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Akurat odnosilem sie do wszystkich "pvp" swiatow.
Gralem na antice i wiem jak sprawa z pk wyglada. Zabijesz kogokolwiek, to w przeciagu ~2 minut wpada po ciebie jakis 200lv. Antica to wlasnie bardziej RPG serwer, a jedyne pk jakie tu spotkasz to 300 ek latajacy wokol thais/yala

Gralem na antice 180 ek i 160 msem i od poczatku ich expienia zabijalem ludzi gdy tylko mialem wolne fragi. Cieszylem sie gdy ktokolwiek przybiegal mnie bic, a czasami sam bieglem ze skullem pod depo, zeby tylko ludzi zwabic. Tych co dawalem rade po prostu zabijalem na yellow skulle, a reszcie uciekalem i gubilem pz.

[Hunted]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Wedlug Ciebie granie na serwerze pvp, gdzie jest 900 osob online polega na wjebaniu jak najwyzszego levela i ilosc osiagniec? Nie sadze.
Ludzie graja tam glownie dlatego, ze o kazdej porze dnia i nocy jest kogo zabic. Wiekszosc osob, ktore loguja sie codziennie posiadaja level nizszy niz 150, a w duzym procencie sa to ms/ed, zeby moc cokolwiek podzialac w pvp.
Duzym plusem tego serwera jest fakt, iz nie da sie go zdominowac, wiec ludzie nie boja sie zabijac kogo chca, bo w najgorszym wypadku skonczy sie to tylko ich smiercia.

Akurat odnosilem sie do wszystkich "pvp" swiatow.
Gralem na antice i wiem jak sprawa z pk wyglada. Zabijesz kogokolwiek, to w przeciagu ~2 minut wpada po ciebie jakis 200lv. Antica to wlasnie bardziej RPG serwer, a jedyne pk jakie tu spotkasz to 300 ek latajacy wokol thais/yala

[werner]

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Raczej na odwrot. Teraz nie robisz nic innego, tylko klepiesz ten lv, i klepiesz, i patrzysz czy ci przypadkiem exp/h nie spadl. Co innego mozesz robic w dzisiejszej tibii? A no tak, napierdalac w klawiature przez 20h zeby zdobyc aczka za chodzenie po ogniu. Dodatkowo mozesz sobie jeszcze dostepy na coraz to nowsze expowiska z coraz wieksza iloscia mobow, zeby bic te levelki, i bic, i bic.

Tibia po prostu z biegiem lat sie wypalila, juz sie nie da jej odratowac, przeciez nie zmusimy 500+ lvli do pieczenia chlebkow, lowienia ryb, czy po prostu wspolnego skillowania i czerpania radosci z gry. Dzisiejsi gracze, mam wrazenie, traktuja tibie jak obowiazek. Musza wbic te 40 lvli przez okres podwojnego expa, chocby nie wiem co.
Dlatego ludzie walcza o chociaz namiastke tego co bylo kiedys tak waznym, dla niektorych najwazniejszym aspektem gry, czyli pvp (swoja droga jedno z najlepszych).
Tibia po prostu upada, cipsoft to widzi i wyciaga ostatnie pieniadze z naiwniakow, ktorym sie juz nawet po blessy nie chce latac, bo przez te 10 minut mogliby 10000mln expa nabic.

Są maniacy którzy za dnia grają ręcznie, na noc puszczają bota, niech sobie tak grają, ich sprawa po co ich do czegokolwiek zmuszać? Są jeszcze osoby które na siłe nie wbijają expa tylko zwiedzają, rozmawiają z npc, robią mało opłacalne questy, kolekcjonują to i owo - dalej jest masa takich graczy. Sam nie raz ide połowić ryby i w międzyczasie rozmawiam na world chat/eng chat, czasem szukam jakiś nowych ozdób do domku a już na sam koniec przejmuje się o exp/h - jak nie wbije lvl dziś to jutro..

[Aquzlies]

Ma ktoś może jakiegoś maga użyczyć do skillowania czy jest chętny do wspólnego skillowania od początku?

[zbajgii]

Najlepiej jest skillowac na rooku na tym troll trainerze.

[Aquzlies]

co? na czym?

[Que Mante]

Witajcie, z racji troche wolnego czasu tez stwierdziłem, że troche pograc 4fun można i zacząlem grac. Poki co 12 lvl palek, jakby ktoś chciał się odezwac to Awiaton. Zawsze weselej jak jest z kim pogadac ;P

[Hotarti]

Alo alo
52 lvl ed, 39 ml
Kaj napierdalac pg najszybciej?
Na oramond na tych minosach nie zbierajac nic i lejac wszystko jak pojebany ledwo 280k/h wyciagam przy mega waste!
Ktos moze mi polecic jakis fajny spot zeby wyciagnac jaknajwiecej exp/h?
Ewentualnie podobny exp/h ale zebym nie tracil 15cc /h expa :/

[Kolisz]

Ramoa z ava :)

[Rafalek]

@hotarti
dle na darashii z sdkow lvl leci dobrze ale waste masakra :D

[Hotarti]

@up
A tam nie ma bramki lvlowej od 60?
@upx2
Co tam jest?

[Kolisz]

http://tibia.wikia.com/wiki/Ramoa

Tak trudno wygoglować?

[Hunted]

Z takim mlv nie wyciagniesz nie wiadomo ile k/h a na 100 lvlu z takim stylem gry ciezko ci bedzie DLa bez sd ubic