Shrek sie nudzil i postanowil mnie wyciagnac na gs..
GSy jak widac lubia sie przezucac przez co shrek tracil duzo many ;/

potem przezemnie shrek zginal,kicklo go, i glupi gs sie przezuil i nie zdazylem go uhnac;/
Potem shrek mi pomogl w spike sword quescie, oczywiscie z nim to pikus :)

Potem postanowilismy isc na dark katedre expic.. niestey ssy nie rpzedstawiaja rzezi jaka tam byla, poniewaz byly one robione automatycznie co minute, a ja nie mialem czasu zeby psrykac ssy ;/
taka sytucja jak na ponizszym ssie byla jeszcze latwa, tlyko 4 asasiny

Tu byla rzez.. idziemy sobie a tam pelno syfu na nas wylatuje.. ja wziolem na sibie i poszdlem w slepa zaulek a do shreka mowilem zeby spierdalaj, na szczescie szybko ich zabilismy :)

a Tu byla najgorsza rzez..prawie bysmy sie trapneli sami;/ idziemy na gore a tam 4 dark monki a na dole bylo pelno asasinow i witch.. widac ze bardzo trudna sytuacja bo po raz pierwszy dzis shrek uzyl magic shielda ;/ ale udalo sie

a tyle tego bylo na raz... masakra.. jak tam schodzicie z dk schodami na -2 to musicie bardzo uwazac ...

pozdro~
Zakładki