Siemanko tu Sogoxonsky.
Dawno zdjec nie wrzucalem i dzis tez nie wrzuce.
Przeczytalem to co pisaliscie o Abudinie.
Abudin to ogromna kurwa , znalem go tydzien , sprzedawal mi itemy i bylem z nim w gildi ktora on stworzyl. Pewnego dnia , poszedlem z nim na grim reapery , musialem chwile przyafczyc bloczylem resp gornego a on dolnego nie było szans żeby sie zrespił , przychodze a tu logaut bylem max 10 min afk wiec wiedzialem ze dead , wchodze nie bylo go pozniej powiedzial mi ze musial logac i poszedl niby stamtad.
2 dni pozniej poszedlem z nim i z frozzekson na grim reapery tak 4 fun zeby odrobic deada bo bez blessow bylem wtedy , expilismy sobie przedtem bylismy na Plagach i hsp i mielismy z lota k legi i hammer of wrath na 3 -4 bp smp ale bylo zamulone dlatego poszlismy na grim reapery na reszte manasow bilismy , blisimy nagle 2 .
Abudin zaczal bloczyc jeden przerzucil sie na 82 eda , mowilismy abudinowi zeby exetowal na ventrilo. On nic , biegnie zaczyna przerzucac 2 na mnie i ucieka. Nikt nie padl a ten wysmial nas i pobiegl z lotem [ chcialbym podkreslic ze mialem 20 bp smp swoich i on 20 bp smp na sio] zostal mi 1 bp smp bo zadnego mi nie dal ;]
Zakładki