Heh w koncu wbiłem po męczarniach , 4 dedach w miesiącu , mass kickach, i niedogodnościach.
Poziom w tej grze zawdzięczam wszystkim znajomym którzy mnie wspierali w trudnych chwilach , ale Mario nauczył mnie grac w tibie,dopingował ,pocieszał,wspierał w najtrudniejszych chwilach i był zawsze ze mną mimo wielu niezgodności zdań. Za to bracie wielkie dzięki !!!! Teraz ty jazda po setny lvl w końcu należy sie on Tobie jak nikomu innemu.
Pozdrowienia :
Bro Szczygło
Zakładki