/t:

@edit: no jasne, opowiem Ci moją całą karierę związaną z boceniem, a więc w 2008 (chyba?) roku, wybociłem knighta z 27 poziomu doświadczenia na 28 poziom doświadczenia na bardzo znanej nam wszystkim miejscówce, jaką są orki pod thais (zarobiłem wtedy chyba z 5k).
Druga, tak samo fascynująca przygoda z botem, to przejście rooka Kuropatwosem, oraz wbicie nim skilli 43/38 i 15 poziomu. That's all..
Ale wiesz, mam plany, żeby sobie neo bota kupić, kupiłbym sobie, ale wiesz, Levyt grasuje to może lepiej nie kupie go... ; ////
Zakładki