jakies 2 tygodnie temu kupilem sobie samsunga s8 i niedawno zauwazylem ze mam jakies dziwne 2 rozjasnione poziome paski na srodku ekranu xD nijak nie potrafie zrobic zdjecia zeby bylo je widac; paski sa niemal perfekcyjnie rownolegle, szerokie na caly ekran, grube na okolo pol centymetra, odlegle od siebie jakies 2cm. ekran w tych miesjcach jest po prostu odrobine jasniejszy i mam wrazenie, ze troche brudny, cos w stylu sladow po palcach. musze niezle sie namachac telefonem zeby je dostrzec, bo sa prawie niewidoczne, potrzeba odpowiedniego swiatla i katu. ogolnie niby mi to nie przeszkadza w zaden sposob, bo patrzac wprost na ekran ich nie widze, ale i tak mnie niesamowicie wkurwiaja. to jakas wada fabryczna, ktora dopiero teraz zauwazylem, czy o chuj chodzi? xD telefon raz upadl (nie mi tylko bratu retardowi jak co), ale zdecydowanie nie jest to uraz mechaniczny. wybieram sie do serwisu na dniach i tak, ale nie barzdo mam teraz czas bo zapierdalam do sesji, pisze temat z ciekawosci, moze jakis ekspert sie znajdzie
Zakładki