Od prawie 4 dni mój telefon wręcz nie żyje. Spierdzieliła mu się bateria, ale chyba bardziej po stronie softu. Przykładowo - telefon się ładuje, ładuje i potrafi się ładować nawet i 10 godzin, a dalej się pozornie nie naładował. Czasem jednak zdarzy się, że się włączy i bateria jest pełna, ale nagle po stronie softu coś pada, poziom baterii w przeciągu 2 sekund spada do 0 - telefon się wyłącza. Nie wiem co robić, babrać się z softem, kupić nową baterię? Z góry dzięki za odpowiedź.
Zakładki