witam i zapraszam na relację z dzisiejszych przygód!!!!!
na jeden wieczór udało się wypożyczyć z sąsiedniej filii naszej spółdzielni wujaszka do pomocy no i się opłaciło oto co dzisiaj się działo
na początku standardowa wycieczka na zamek ab gdzie znany recydywista po raz kolejny próbował swoich sił w grabieży nie należących do niego dóbr.
Przepraszam za zwodowanie worka zamiast za ekologiczną dezintegrację, ale nasza spółdzielnia cały czas jest niedofinansowana i musimy oszczędzać runy
tutaj jak widać współpraca popłaca i zamiast standardowej dezintegracji mogliśmy drużynowo mogliśmy więcej, więc zdecydowaliśmy się na szybki odbiór nieczystości zalegających na dnie kopalni, które składował tam nam już znany przestępca Father Alexander Anderson
najlepsze było że gościu w ogóle się nie skapnął że worek już dawno wyniesiony i mniej więcej w momencie jak był wysyłany paczkomatem to zajebał naszego dzielnego 11 knajta (który został tam kręcić z nim bajere) na suke i latał 15 minut po całej kopalni szukając swoich udek xD
i tu ostatni na dziś, pijaństwo się szerzy na tibiantisie gościu se przysnął na pijalni wudki i piwa w kazordoon i musiał zostać wyniesiony przez ochronę, aż mu kapcie spadły
zostawcie łapke w gure i komentarz to motywuje nas do dalszych działań!!!!!!
jaxi napisał
Ale mam takie pytanko, czy jak nie jestem mordercą ani złodziejem to mogę nim być w tibii?? Czy to się nie wyklucza?
w końcu tibia to gra rpg...
Zakładki